Forum.VWGolf.pl

mario q. pisze:Czy któryś z panów golfiarzy może zwrócił uwagę na taką przypadłość jak zbity pysk od kamieni?
Pykło mi 10k na szafie i tak patrzę, że lampy wyglądają jakby miał z 70-80k..
Dodam, że nie traktuję drogi jak toru le mans więc o nadmiernym wiszeniu na dupie innym, nie ma mowy.

Zwrócił, zwrócił. Niestety. U mnie 14 tysi i nie R, więc o traktowaniu drogi jak toru mogę pomarzyć W moim przypadku lampy ok, ale zderzak, atrapa chłodnicy i błotniki już nie wyglądają jak nowe. Jak będzie to w takim tempie postępowało, to wolałbym nie mieć już tego auta gdy dolata do tych wspomnianych przez Ciebie 70-80k.

henake pisze:Co zamowiles?

Kierownik serwisu miał zamówić jakieś sprężyny i coś tam jeszcze i metodą prób błędów sprawdzać. Mówił coś, że w 7 zwykłej sprzęgło wymienia się w całości a w R są poszczególne części do wymiany. nie wiem czy to prawda ale tak mówił... Miał dzwonić końcem tamtego tygodnia. Jak dzisiaj się nie odezwie to jutro z rana jade tam i zobaczymy co powie.

Wymienili tuleje, bo była pęknięta i wsadzili nową (ponoć różni sie od starej) także pewnie była felerna... Wszystko jest ok

A tak precyzyjniej jaką konkretnie tuleje?

kurde nie wiem fachowo jak to sie nazywa... tuleja od sprzęgła była pęknięta i vw wysłał im nową ale iną od tej starej. Moge jeszcze podpytać dokładniej jak chcesz.

Taka sytuacja:
Panowie stoicie na krzyżówce na skręconych mocno kołach. Dajecie w palnik aby szybko opuścić tę że krzyżówkę.
I teraz moje spostrzeżenie nie jednokrotne jest takie, że przednie koło notuje uślizg. Znaczny i wyczuwalny.
Oczywiście nie mowa tu o paleniu gumy ale zjawisko ewidentne. Nigdy jak dotąd kiedy koła są na wprost.
Zerknijcie w wolnej chwili...

Dzis to samo zauwazylem

Któryś z Was dziś nie poszedł ze świateł na Żeraniu przy Cyganie?

Aż się sprzedawcy odwrócili jak bąki przy zmianach szły

Tak, tak mam z uślizgiem. A w przypadku kiedy jest suchy asfalt uślizg jest bardzo niewielki, przy czym jak załapie już tył to wystrzeliwuje się jak z procy
Po boxie na mokrym potrafi przód zamielić przy starcie na wprost.

Od wczoraj mam koumikat, że bateria w pilocie zdycha. 8 miesięcy i już po niej? Jaka jest procedura wymiany? Wystarczy podmienić baterie czy trzeba jakoś kodować pilot?
Mam bezkluczykowy system

Ja juz wymienialem 2 msc temu. Tez wychodzi jakos po 8 msc..

Troche dziwi mnie ten uslizg czytajac kiedys jaki to jest zajebisty najnowszy haldex.

myszu pisze:Tak, tak mam z uślizgiem. A w przypadku kiedy jest suchy asfalt uślizg jest bardzo niewielki, przy czym jak załapie już tył to wystrzeliwuje się jak z procy
Po boxie na mokrym potrafi przód zamielić przy starcie na wprost.

Od wczoraj mam koumikat, że bateria w pilocie zdycha. 8 miesięcy i już po niej? Jaka jest procedura wymiany? Wystarczy podmienić baterie czy trzeba jakoś kodować pilot?
Mam bezkluczykowy system

Mój płakał o baterię już po 6 miesiącach. Nic nie trzeba kodować. Bateria klasyczna typu 2032. Należy otworzyć kluczyk i podważyć płaszczyznę poniżej logo vw i po tej stronie kluczyka:
http://www.golfmk7.com/forums/showthread.php?t=3247" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzeba przy tej czynności użyć nieco siły i jakby „wyrywać” ten fragment kluczyka, nie jest wymagany żaden dodatkowy sprzęt typu śrubokręt itp.

Dario72 pisze:Mój płakał o baterię już po 6 miesiącach.

Trochę to dziwne. One raczej lata wytrzymują. W jednym wymieniałem chyba po 5, drugim mam 3 letnią i lata ciągle.

mario q. pisze:Ja juz wymienialem 2 msc temu. Tez wychodzi jakos po 8 msc..

Troche dziwi mnie ten uslizg czytajac kiedys jaki to jest zajebisty najnowszy haldex.

a przypadkiem ten najnowszy haldex nie jest troche okrojony wzgledem tego z mk6?

Jaka bateria jest w pilocie i w jakiej ilości ?

jhosef pisze:Trochę to dziwne. One raczej lata wytrzymują. W jednym wymieniałem chyba po 5, drugim mam 3 letnią i lata ciągle.

Z bezkluczykowym dostępem ?