Strona 2 z 2

Falujace obroty R32 BDB

: pn sie 25, 2014 15:41
autor: Antonioo
silniki w mk V R są takie same jak w audi a3 3.2 ? taki tam gościu ma taką i tam coś było jakieś czujniki na rozrządzie coś i niby 8 tyś wy.. na naprawe bo mocy nie miała itp.. Myśle nad R w mk V ale ogólnie jak to tam wygląda sprawa z nimi.

Falujace obroty R32 BDB

: pn sie 25, 2014 20:31
autor: grabiec
tak silniki te same hmm same czujniki 8kola no nie wiem w aso za kapletny rozrzad trzeba dac ponad 6kola
2x2000 nastawniki walkow
2x650 zaworki sterujace
lancuchy napinacze slizgi itp itd reszta:D
sam zmienialem zaworki sterujace nastawnikami walkow rozrzadu i mnie to kosztowalo 650zl za szt sa 2 a co najlepsze za wymiane aso mi powiedzialo 1800zl a zaden inny mechanik sie nie chcial chycic wiec siadlem w garaz no i 2 dni i zrobione :D
silniki sa ok ale koszty utrzymania jak sie cos wysra zajebist* :/

Falujace obroty R32 BDB

: wt wrz 09, 2014 17:04
autor: Antonioo
grabiec, noo właśnie tego sie obawiam, taki tam jak pisałem ma A3 z 3.2 i coś tam mu sie stało właśnie mocy nie miało itp i niby coś w rozrządzie. Zastanawiam sie nad taką R ale wlasnie jak sie coś sypnie.. troche sie obawiam tego,

Falujace obroty R32 BDB

: śr wrz 10, 2014 06:41
autor: Badyl
jak nie masz worka pieniędzy, albo sam nie grzebiesz, to taka wymiana rozrządu może Cię zjeść, a ceny w aso są wiadomo zawyżone. nie lepiej iść do sklepu i zamówić w normalnej cenie jakiś markowy łańcuszek? ;) nie są drogie, tylko trzeba poczekać na ściągnięcie z niemiec(tak jest u mnie w mieście)

Falujace obroty R32 BDB

: śr wrz 10, 2014 12:29
autor: Antonioo
No wiadomo ma sie R to trzeba mieć troche kasy, ale żeby sie właśnie nie zdarzyło takie coś ze rozrząd kaput. Tez chyba zależy jak sie o to wszystko dba prawda? tak samo jak duzo ludzi mówi 2.5 TDi w audi kibel. Brat jeździ 4 lata i jeeździ i jeździ poprostu dba o silnik i wszystko wporządku jest.

Falujace obroty R32 BDB

: śr wrz 10, 2014 13:32
autor: gluszcz
Z tym rozrządem w 3.2 to różnie bywa ,niby na vagu pokazuje skrajne wartości, hałasuje a nie chcą się zawory pogiąć :grin:
Znam takich co doładowali 3.2 i nie zmieniali rozrządu , nic się nie działo :ass: .Łańcuch się wyciąga ,wałki się rozbiegają i moc ucieka ... .
Koszt rozrządu/łańcuchy,ślizgi + pierdoły/ nie jest taki duży /bez kół nastawczych / ~2000zł /nie w aso/+ robocizna .
By nie wpaść w pętle wydatków ,najważniejsze jest to, by kupić w miarę uczciwe .:R :bigok:

Falujace obroty R32 BDB

: śr wrz 10, 2014 14:06
autor: Antonioo
gluszcz, no właśnie to jest to aby trafic na zdrowe R. Łancuch sie wyciągnie ale nie żeby przy 120 tyś juz miał dosyć, to tyle normalny rozrząd trzymie.

Falujace obroty R32 BDB

: śr wrz 10, 2014 16:54
autor: Badyl
Dla tych co nie lubią przepłacać, rozrząd z febi + uszczelki wodne i uszczelniacz wału kosztuje 600 zł z małym rabatem

Falujace obroty R32 BDB

: czw wrz 11, 2014 18:43
autor: grabiec
rozrzad to nie wszystko trerzba jeszcze wyczyscic filterek w obudowie rozrzadu,napinacz chydrauliczny ,slizgi,uszczelki nowe itp jak nastawniki wymagaja wymiany to :ass: bo tanie nie sa i tylko ori tak samo ze zaworkami rowniez ori
lancuszki ok ale wiele ludzi mowi ze po zmianie lancoszkow nie ma zmiany i dalej brak mocy chcacy wymienic rozrzad skrzynia w pole , mechaniki licza sobie ok 1000-1500zl za sama robote

Falujace obroty R32 BDB

: pn wrz 15, 2014 10:37
autor: Antonioo
grabiec, koleś tu odemnie niby 10 tys wydał na ten rozrząd cały. Weź tu znajdź dobrą R :/

Falujace obroty R32 BDB

: wt wrz 16, 2014 23:01
autor: Badyl
Roboty jest przy tym sporo, ale jeśli mechanik szuka rozrządu od strony paska w tym silniku, to pewnie zajmie mu to trochę czasu. Dla ogarniętego gościa to jeden luźny dzień. Poza Wariatorami ten rozrząd wiele nie odbiega od poczciwej parszywej dwunastki. Części mogą być drogie, i mogą być tanie. Te i te będą działać. Kwestia tylko kto jak to poskłada do kupy. Więc podsumowując problem użytkowania R32 to nie tyle ceny części, co ogarnięta osoba, która zajmie się naszym silniczkiem. Zamiast jechać do ASO i bulić majątek, żeby jakiś mechanik tak, czy siak uczył się tego silnika na naszym egzemplarzu, polecam na przykład Krzycha z Genowefy, który zrobi to jak należy. A jak ktoś ma łeb na karku i nie boi się trzymać kluczy w łapie, to zrobi sobie to sam i zapłaci 600 zł.