Wydechy customowe do eRek - posłuchaj, jak to chodzi
: śr lip 06, 2011 08:36
Piter, jest po prostu mega sex. Świst kompresora ma w sobie coś takiego, że podnosi sierść na plecach. Wydech przelot?
Wszystko o VW, nie tylko o Golfach
http://91.121.72.128/
No i cóż ja mogę napisać...W skrócie: super filmik,auto super pierdzi i robi na prawdę robotępiter19722 pisze:dalszy ciąg filmiku kompressorek robi swoje " onclick="window.open(this.href);return false;
katalizatory wywaliłem i rura supersprinta dałemzlos pisze:Piter, jest po prostu mega sex. Świst kompresora ma w sobie coś takiego, że podnosi sierść na plecach. Wydech przelot?
E tamgre pisze:Nie ryczą
zlos pisze:E tamgre pisze:Nie ryczą
Ja bardzo cenię komfort i dlatego mam wydech, który nie hałasuje w środkugre pisze:Cenie "komfort"
Trafiłeś w sedno Tomku Ja właśnie wróciłem z nowym nabytkiem, szczeliłem tych km trochę więcej bo i przyjemność jest większa z jazdy Żeby nie przedłużać po roku jazdy tym samochodem dzisiaj zrobiłem większe wrażenie niż wtedy kiedy wyjeżdżałem z salonu Jest szał, kosmos i w ogóle ku*** dramat Zrobię przez weekend jakieś profi porównanie żeby wszyscy zrozumieli z jakim wąskim szajsem jeżdżą nasze mocarzezlos pisze:Ale z tyłu, za autem zrywa liście z drzew i majtki z dziewczyn
O tototo chodzi!
Skądś znam ten syndromMatthewG pisze:Gdyby nie to, że w dwa dni strzeliłem 700 km i chce mi się spać to jeszcze bym napadał na mieście
Ustrzeliłem niecierpliwego młodzieńca w bmce.Podpuściłem go z deczka,a chłopaczek tak się podniecił,bo może da radę,że objeżdżał wysepki pod prąd i o mało nie doszło do tragedii.Jak dałem w pędzel na maksa(aż chyba pół śródmieścia słyszało ) to się zreflektował,że nic z tego i ochłonął Pozwoliłem mu się dojść i zatrzymaliśmy się przed przejściem dla pieszych.Otworzyłem okno i się go zapytałem czy ma ochotę dalej się ścigać,a chłopaczyna oznajmił,że już ma dośćMatthewG pisze:Ustrzeliłeś jakieś ściganta? Ja nie, ale i tak się świetnie bawiłem, a Golfik dostał prawie tak w ciry jak w Ułężu