Przewaga polega nie na tym jak auto jeździ tylko na tym że stage2 w mk7 to lekkie dłubnięcie auta vs stage3 mk6 czyli grube dłubanie. Mówię o stage compsportu i porównuje je adekwatnie do osiągów. Dla mnie pozostawienie silnika w serii to duży plus. Myszu co do wymiany całej turbiny w R7 to może być z tym problem gdyż kolektor wydechowy jest zintegrowany z głowicą silnika przez to jest problem z innym turbo z tego co wiem od pewnego tunera. Drugą sprawa jest to że dwulitrówki które mają okolice 430-440 koni są dla mnie sensowne w użytkowaniu natomiast 500 koni z takiego silnika "wstaje" od 4tys. a to już lekka lipa.MatthewG pisze:Czy to jakaś masakryczna przewaga względem MK6? Moim zdaniem nie.
Program Golf 7 R
Moderatorzy: G0 Karcio, zlos, VIP
Re: Program Golf 7 R
Golf mk2>Mk4>GTI5>GTI7
Re: Program Golf 7 R
No i tak nieco ponad 30kpln nie Twoje...za dodatkowe 50-60 kucy więcej, pół sekundy szybciej i brak gwarancji połączony ze stresem że każdy kolejny lancz może być tym ostatnim... Myślisz że warto? w Polsce chyba nikt tak jeszcze nie dłubie.myszu pisze:Niezle osiągi.
http://www.hgp-turbo.de/vw-golf-vii-r.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wkładka K&N i mody dolotu. Nowy rdzeń turbiny, większa średnica tłoczka w pompie paliwa/nowa pompa, downpipe, oprogramowanie DSG
Program Golf 7 R
Jak to mowi pradawne staropolskie porzekadlo:
Z gowna bata nie ukrecisz.
Poza obecnymi mozliwosciami czyli 400-420 nie widze sensu dla tej motorowni.
I to nawet nie baczac na gwarancje. Jak juz zostalo napisane, wieksza dmuchawka to i dalej niuton
ktory tez bedzie wiekszy. Co na to dq250? Pierd... nie robie!
A ile zniesie seryjny motor? 500? Moze zniesie a moze nie. Jasne mozna zakuc. No ale wrocimy do przeniesienia napedu. Dq500? Czemuż by nie... Kwestia budzetu ale czy rozsadne jest grzebanie w tej czterocylindrowczce?! Chyba bym predzej porozmyslal o fałerze 3.6 i sprzedal nietkniete cjx odzyskujac troche kosztow...
Z gowna bata nie ukrecisz.
Poza obecnymi mozliwosciami czyli 400-420 nie widze sensu dla tej motorowni.
I to nawet nie baczac na gwarancje. Jak juz zostalo napisane, wieksza dmuchawka to i dalej niuton
ktory tez bedzie wiekszy. Co na to dq250? Pierd... nie robie!
A ile zniesie seryjny motor? 500? Moze zniesie a moze nie. Jasne mozna zakuc. No ale wrocimy do przeniesienia napedu. Dq500? Czemuż by nie... Kwestia budzetu ale czy rozsadne jest grzebanie w tej czterocylindrowczce?! Chyba bym predzej porozmyslal o fałerze 3.6 i sprzedal nietkniete cjx odzyskujac troche kosztow...
Można powiedzieć R400 na giftach!
Re: Program Golf 7 R
A jak DSG (sprzęgła w niej) poradzi sobie z 550 Nm ? Podejrzewam, że niezbyt długo pociągnie , podejrzewam, że tylko dopóki samochód będzie w miarę nowy.myszu pisze:Niezle osiągi.
http://www.hgp-turbo.de/vw-golf-vii-r.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Wkładka K&N i mody dolotu. Nowy rdzeń turbiny, większa średnica tłoczka w pompie paliwa/nowa pompa, downpipe, oprogramowanie DSG
Myślę, że warto poczekać na R400 (VW polska coś pisał o dostępności pod koniec 2015 roku) - może graty z niego będą pasować P&P do zwykłej R
Re: Program Golf 7 R
Postaram się odpowiedzieć na wszystko. Co do wspomnianej wyższości MK6. Ja nie twierdzę, że to auto było cudowne. Prawda jest niestety taka, że silnik został zaprojektowany dosyć dawno temu, a wtedy chyba jeszcze tak nie wyliczali przejechanych kilometrów jak to robią obecnie.. Tamten silnik miał dużo gorszy osprzęt, hardware, jakkolwiek byśmy tego nie nazwali, a co za tym idzie więcej było do poprawy celem osiągnięcia wyższych mocy. W tym widać, że wszystko albo większość jest naprawdę dobrze zrobiona więc największą różnicę widać po zmianie softu. Przy podobnych zmianach w starej jednostce (kompletny wydech, IC, dolot, pompa paliwa) można było zrobić pułap powiedzmy 380-390 koni. Tu mamy jakieś 420 więc widać, że progres jest. Co do zmiany turbo. Wymiana na większe w tym momencie raczej nie wchodzi w grę, ale hybrydy już są. Jedna firma szacuje swoje turbo na 450+ koni. Do MK6 jej najmocniejszy wariant ma 420+ więc bilans zachowany. Napisali, że jest tam zmiana softu w DSG, trzeba się zapytać Jarka ile on ma NM w swoim Golfie bo jeździ obecnie na seryjnych sprzęgłach.
Jeśli wejdzie i jeśli sprawdzi się to co mówią o DSG z 10 biegami to ratuje Was tylko zakup takiej skrzyni i rzeźbaMyślę, że warto poczekać na R400 (VW polska coś pisał o dostępności pod koniec 2015 roku) - może graty z niego będą pasować P&P do zwykłej R
2015 - ... Mocy przybywaj?
2010 - 2014 Golf .:R20
2010 - 2014 Golf .:R20
Program Golf 7 R
Z tego co ja sie dowiedziałem, to nie ma co sobie robić nadzieję na R400zwirek75 pisze:Myślę, że warto poczekać na R400 (VW polska coś pisał o dostępności pod koniec 2015 roku) - może graty z niego będą pasować P&P do zwykłej R
Re: Program Golf 7 R
W sensie nie będzie się go dało kupić ?myszu pisze:Z tego co ja sie dowiedziałem, to nie ma co sobie robić nadzieję na R400zwirek75 pisze:Myślę, że warto poczekać na R400 (VW polska coś pisał o dostępności pod koniec 2015 roku) - może graty z niego będą pasować P&P do zwykłej R
W sumie nieważne, dopóki w ETKA sie pojawią jego numery części
Re: Program Golf 7 R
Jarek ma 500 niuta i seryjne sprzęgła z małym patentem bo wcześniejsze 7-mio tarczowe okazały się nie lepsze od seryjnych. Dla mnie optymalna opcja pod kątem stosunku ceny do liczby koni to R7 z boxem 370koni i gwarancja na pięć lat, a jeśli chodzi o używki drugą dobrą opcja jest stage3 R6 bo jest stosunkowo bezawaryjny. Grube dłubanie R7 cenowo wchodzi w pułapy nowej RS3 z fajniejszym motorem i mocną skrzynią.
Golf mk2>Mk4>GTI5>GTI7
-
- Mały gagatek
- Posty: 121
- Rejestracja: czw gru 19, 2013 23:42
- Lokalizacja: Olchowa london Hackney
Re: Program Golf 7 R
Panowie co powiecie na to Golf7R APR " onclick="window.open(this.href);return false;
Program Golf 7 R
Gdy skończy się mi gwarancja i będzie wszystko git majonez plus mało mocy jak dla mnie max to stage 2 od compota i był bym zadowolony. więcej nie opłaca się dłumać jeżeli ktoś traktuje auto do cywilnej jazdy, taki zdrowy rozsądek
Program Golf 7 R
Z gowna bata nie ukrecisz.[/quote]
Dokładnie,niestety
Dokładnie,niestety
Bo,nie ma.mario q. pisze:Poza obecnymi mozliwosciami czyli 400-420 nie widze sensu dla tej motorowni.
Zgadza się,lag jak cholera przy niskich obrotach,albo "odpowiednio" zestrojona DSG,jazda na wysokich obrotach i spalanie po ch.ju wysokie.mario q. pisze:Jak juz zostalo napisane, wieksza dmuchawka to i dalej niuton
Do 500 nm,po "kilku mykach" zniesie bez problemu,więcej=duży problem.mario q. pisze: Co na to dq250?
Oczywiście,że zniesie,ale tylko na"chwilę".mario q. pisze:A ile zniesie seryjny motor? 500? Moze zniesie a moze nie
Praktycznie nic to nie da.mario q. pisze: Jasne mozna zakuc.
Doszedłem do tego samego punktu wyjścia jakieś dwa lata temu,tylko nie koniecznie 3.6mario q. pisze: Chyba bym predzej porozmyslal o fałerze 3.6
Ostatnio zmieniony wt lut 10, 2015 22:50 przez Rybak, łącznie zmieniany 1 raz.
Program Golf 7 R
Mati jak zwykle,wytłumaczył "łopatologicznie".Można by coś tam dodać,ale zapewne nic ująćMatthewG pisze:Postaram się odpowiedzieć na wszystko. Co do wspomnianej wyższości MK6. Ja nie twierdzę, że to auto było cudowne. Prawda jest niestety taka, że silnik został zaprojektowany dosyć dawno temu, a wtedy chyba jeszcze tak nie wyliczali przejechanych kilometrów jak to robią obecnie.. Tamten silnik miał dużo gorszy osprzęt, hardware, jakkolwiek byśmy tego nie nazwali, a co za tym idzie więcej było do poprawy celem osiągnięcia wyższych mocy. W tym widać, że wszystko albo większość jest naprawdę dobrze zrobiona więc największą różnicę widać po zmianie softu. Przy podobnych zmianach w starej jednostce (kompletny wydech, IC, dolot, pompa paliwa) można było zrobić pułap powiedzmy 380-390 koni. Tu mamy jakieś 420 więc widać, że progres jest. Co do zmiany turbo. Wymiana na większe w tym momencie raczej nie wchodzi w grę, ale hybrydy już są. Jedna firma szacuje swoje turbo na 450+ koni. Do MK6 jej najmocniejszy wariant ma 420+ więc bilans zachowany
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości