Strona 84 z 143

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: wt sty 15, 2013 22:07
autor: Geno17
Nie wiem czy kojarzysz, ale ta biała M5 pod McD miała właśnie tą gumę. Cicha, klei jak zła, deszcz, sucho, nieważne, czołg. Moim zdaniem idealny kompromis między "daily" a "torową".

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: pn sty 21, 2013 14:16
autor: LEWART
nie zły wariat
[youtube][/youtube]

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: ndz sty 27, 2013 16:25
autor: UcHO
Hej
słuchajcie, potrzebuję numeru puszki filtra powietrza do MkIV R32 silnik BFH. Wczoraj wyrzuciłem spod maski parę rzeczy i zauważyłem, że moja obudowa jest "inna"
Aktualnie posiadam 1J0 129 607N, wg ETKI powinno być 1J0 129 607 AH. Mógłby ktoś sczytać z pokrywy filtra numer jaki powinien być oryginalny??
Czym się obudowy różnią? - podłączeniem przepływki i tam mam właśnie dziurę - poprzedni właściciel niezły druciarz był ;/

pozdro i dzięki z góry

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: ndz sty 27, 2013 21:21
autor: karpi78
W którym miejscu to jest? Mogę jutro sprawdzic

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: ndz sty 27, 2013 21:49
autor: UcHO
Karpi: numer jest na pokrywie filtra powietrza, trudno go przeoczyć ;)

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: ndz sty 27, 2013 22:33
autor: karpi78
Ok ;) jutro wyśle

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: pn sty 28, 2013 00:12
autor: Passat944
UcHO pisze:Aktualnie posiadam 1J0 129 607N, wg ETKI powinno być 1J0 129 607 AH. Mógłby ktoś sczytać z pokrywy filtra numer jaki powinien być oryginalny??
Czym się obudowy różnią? - podłączeniem przepływki i tam mam właśnie dziurę - poprzedni właściciel niezły druciarz był ;/
Skoro już chcesz zmieniać to wrzuć cały dolot od wersji DSG (puszka, kierownica powietrza). Jest wydajniejszy.

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: pn sty 28, 2013 12:58
autor: UcHO
Kuman: chce zmienić na szybko i krótko - tylko jeszcze nie wiem co mam nieprawidłowego - przepływkę czy puszkę filtra.
Nie będę zmieniał na wersję z DSG (Konradzik - jakbyś mógł zajrzeć pod maskę i sczytać numerek) bo już suszarka leży pod stołem i czeka na moment kiedy znajdę jej miejsce pod maską ;)

Re: OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: pn sty 28, 2013 23:26
autor: korzen88
Spytam w imieniu koleżki bo on coś mało forumowy: jak to możliwe że w audi RS3 musiał wymienić tarcze i klocki przód już po 17 tys z powodu zużycia? Dodam że naprawde auto nie było mocno upalane, żadne pojeżdzawki czy tory, ogólnie jazda na codzien po mieście. Heble od początku dość mocno piszczały. Dzwonił do Warszawy i dostał odpowiedz że ten typ tak ma. Był w serwisie w Berlinie żeby sprawdzić czy oby nasi Polscy miechanicy nie chcą go nabić. Okazało się że heble faktycznie dokonały żywota. Może jakieś złe ustawienie siły hamowania? Jakieś pomysły?

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: wt sty 29, 2013 08:55
autor: karpi78
ImageUploadedByTapatalk1359442287.194803.jpg

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: wt sty 29, 2013 12:59
autor: karpi78
http://allegro.pl/r32-3-2-vw-zakuty-po- ... 58965.html" onclick="window.open(this.href);return false;

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: wt sty 29, 2013 15:10
autor: JJacek
[youtube][/youtube]

Re: OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: wt sty 29, 2013 18:31
autor: korzen88
http://www.autokrata.pl/artykul/zamrozi ... fa-r-15180" onclick="window.open(this.href);return false;

A może by tak pojechać i go wcześniej odmorozić? :satan:

OFF topic, czyli wątek o wszystkim i niczym

: wt sty 29, 2013 18:48
autor: zlos
korzen88 pisze:Spytam w imieniu koleżki bo on coś mało forumowy: jak to możliwe że w audi RS3 musiał wymienić tarcze i klocki przód już po 17 tys z powodu zużycia? Dodam że naprawde auto nie było mocno upalane, żadne pojeżdzawki czy tory, ogólnie jazda na codzien po mieście. Heble od początku dość mocno piszczały. Dzwonił do Warszawy i dostał odpowiedz że ten typ tak ma. Był w serwisie w Berlinie żeby sprawdzić czy oby nasi Polscy miechanicy nie chcą go nabić. Okazało się że heble faktycznie dokonały żywota. Może jakieś złe ustawienie siły hamowania? Jakieś pomysły?
Z moich doświadczeń:
- nie wszystkie tarcze mają dokładnie identyczne parametry, zdarzają się zbuki co pękają lub są za miękkie; kwestia jakości materiału, jednolitej obróbki cieplnej itp itd
- hamowanie big brake wymaga odpowiedniego chłodzenia (stalowa tarcza nie lubi przegrzania) i nie trzeba hamować z Vmaxa, żeby zagotować tarcze
- w poprzednim samochodzie klocek skończył mi się ino mig, chyba w 15 tysia; powód: wadliwe smarowanie cylindra w zacisku, klocek cały czas ocierał tarczę (nie cafał się drań jak trzeba było); zacisk wymieniony cały na gwarancji