Kącik posiadaczy MK4

mass143 · Post autor: **mass143** » wt cze 21, 2016 17:36

FisheR, to widocznie mówimy o innej Borówie

FisheR · Post autor: **FisheR** » wt cze 21, 2016 22:05

mass143 pisze:FisheR, to widocznie mówimy o innej Borówie

ja pisze o tej https://scontent.fwaw3-1.fna.fbcdn.net/ ... e=57D1FAEC" onclick="window.open(this.href);return false;

mass143 · Post autor: **mass143** » śr cze 22, 2016 00:09

A ja o tej http://wroclow.pl/wp-content/uploads/20 ... 7832_o.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Chrzanek` · Post autor: **Chrzanek`** » czw cze 23, 2016 08:35

Misie kolorowe. Warto bawić się w gwint WEITEC? Były w ogóle wersje z regulacją twardości w tej firmie?

yogi_ziom · Post autor: **yogi_ziom** » czw cze 23, 2016 10:22

Weitec wypada gorzej niż KW. Widziałem na giełdzie Eibacha.

Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Patapalka

BartesWZL · Post autor: **BartesWZL** » czw cze 23, 2016 10:47

Chrzanek` pisze:Misie kolorowe. Warto bawić się w gwint WEITEC? Były w ogóle wersje z regulacją twardości w tej firmie?

Afej jezdzi na Weitec więc go pytaj jak sie sprawuje ;P

Pany, żeby wywalić stabilizator trzeba opuszczac sanki i odkręcać maglownice od kolumny?

Post autor: **Qto** » sob cze 25, 2016 12:02

w końcu znalazłem chwilę czasu aby zajrzeć pod auto i wyczaić przyczynę stukania w przednim zawieszeniu...
wszystkie śruby podokręcałem zaraz po tym jak zbieżność mi się rozjechała...ale stukanie nie ustąpiło. Stukało czasami, nie zawsze...raz na malutkiej dziurze stuknęło a innym razem na 5x większej nie

...i wydumałem że nie tyle od dziury co od prędkości jazdy zależy czy stukanie jest czy nie - pojedyncze, głuche stuknięcie po wjechaniu w dziurę...i jak tylko wyczaiłem w jakich sytuacjach stuka to pojawił się podejrzany...no i jest - prawa półoś naparza, znany problem. Ciąć nic nie zamierzam...pytanie czym grozi taka jazda? Ewentualnie mogę podnieść auto z pół centa

Chrzanek` · Post autor: **Chrzanek`** » sob cze 25, 2016 13:18

Qto pisze:w końcu znalazłem chwilę czasu aby zajrzeć pod auto i wyczaić przyczynę stukania w przednim zawieszeniu...
wszystkie śruby podokręcałem zaraz po tym jak zbieżność mi się rozjechała...ale stukanie nie ustąpiło. Stukało czasami, nie zawsze...raz na malutkiej dziurze stuknęło a innym razem na 5x większej nie ...i wydumałem że nie tyle od dziury co od prędkości jazdy zależy czy stukanie jest czy nie - pojedyncze, głuche stuknięcie po wjechaniu w dziurę...i jak tylko wyczaiłem w jakich sytuacjach stuka to pojawił się podejrzany...no i jest - prawa półoś naparza, znany problem. Ciąć nic nie zamierzam...pytanie czym grozi taka jazda? Ewentualnie mogę podnieść auto z pół centa

Rozumiem, że stabilizator masz zmieniony na s3 i napieprza od razu w podłużnicę?

Post autor: **Qto** » sob cze 25, 2016 13:22

Chrzanek`, tak, stabi jest z S3...półoś o podłużnice wali

sebekgolf · Post autor: **sebekgolf** » sob cze 25, 2016 21:32

No najprędzej to skończy się rozwaleniem któregoś z przegubów. Jest szansa wygięcia też półosi

Post autor: **Qto** » sob cze 25, 2016 23:08

tego się spodziewałem...ehhh
dzięki sebekgolf

boris_kafarrow · Post autor: **boris_kafarrow** » ndz cze 26, 2016 10:28

Ostatnio na forum, w dziale giełda ktoś sprzedawał 2cm dystanse pod przeguby półosi. W jakim celu się to stosuje?

FisheR · Post autor: **FisheR** » ndz cze 26, 2016 11:10

polos staje sie "krotsza" bo wchodzi bardziej w przeguby i zmienia sie jej polozenie wzgledem np. podluznicy tak samo jak ja mam 4motion mechanizm roznicowy jest szerszy niz w osce i u mnie przy glebie nie ma problemu z podluznicami

Chrzanek` · Post autor: **Chrzanek`** » pn cze 27, 2016 10:06

Siemka. Będę w tygodniu bawił się w montowanie stabi s3 do swoich czterech kółek.
Jako, że jeżdżę na śmietnixie czyt. tjuning artcie, to nie mam mocowań na stabilizator.
Wystarczy z tego co dobrze pamiętam, kupić krótsze łączniki, czy zostawić ori i je jakoś tam podgiąć?
Bo coś takiego ktoś kiedyś gdzieś pisał. Więc jak tę sprawę rozegrać Panowie?
Po prostu białas jestem w tym temacie i nie ukrywam tego.

A teraz druga sprawa. W zawieszeniu praktycznie z tego co pamiętam nic nie robiłem, bo nie było potrzeby.
Ale na co warto zwrócić uwagę i co wymienić od razu w zawieszeniu? Pewnie wrzucić pełne tuleje z eRki na wahacze tak?
A co więcej? Co jeszcze warto wymienić w całym zawiasie, tak żeby na jeden raz wszystko zrobić. Sami wiecie, że na tym
pseudo gwincie jest twardo, więc nie wiem jak z tymi poliuretanami. W przyszłości i tak zmienię gwint, więc może zainwestować
w te poliuretany, hm? Regułkę krótką napisałem, ale mam nadzieję, że pomożecie jak zawsze. Pozdrawiam.