Ty weź ostrzegaj przed takimi komplementami...bo się rozpłynąłem w robocie...i teraz nie chce mi się już nic robićtruckman pisze:Natomiast wersja cabrio jest kotem. Nie jest to zwykły BMW e46 jakich tysiące. Cos lepszego po prostu.
W sobotę pojechaliśmy się polansować z małżonką po Władysławowie. Spotkaliśmy się ze znajomym i zrobiliśmy mała zamianę aut (CLK cabrio). Fotele fajne, wnętrze ładne, 200 Kompressor - ale wolę swojego dziada.