Forum.VWGolf.pl

Chyba kurjerzy nie rzucali paczką i się coś nie stało z licznikiem...

wsadź inny działający licznik

Będę musiał tak zrobić.

Majstry sprawa jest.


Czy jest to możliwe, żeby jakimś dziwnym cudem skróciła mi się kolumna kierownicza?
Przed zmianą pedałów wszystko było OK, a teraz nie dość, że ledwo się spinam krzyżakiem z kolumną to jeszcze niezbyt bezpiecznie się jeździ bo już drugi raz mi się to rozpięło.


inż. Mk2_marcin, dzisiaj był pierwszy dzień ujeżdżania Golfa bez sprzęgła

Linka mi się zablokowała i jakoś trzeba było do domu dojechać

Max93 pisze: inż. Mk2_marcin, dzisiaj był pierwszy dzień ujeżdżania Golfa bez sprzęgła

Linka mi się zablokowała i jakoś trzeba było do domu dojechać

boshe widzisz a nie grzmisz doprowadź auto do stanu tak abyś mógł jeździć bezawaryjnie, jak zamierzasz się wybrać autem nad Solinę... to jest 250 km w jedną stronę

Nie wiem w ogóle czy Solina wypali, ale zawsze mam drugie auto w domu więc wiesz
Linka, którą miałem była od Barto i to raczej była linka na chwilę - Barto wie jak ona wyglądała i to była kwestia czasu kiedy się zablokuje.

Max93 pisze:Będę musiał tak zrobić.

Majstry sprawa jest.


Czy jest to możliwe, żeby jakimś dziwnym cudem skróciła mi się kolumna kierownicza?
Przed zmianą pedałów wszystko było OK, a teraz nie dość, że ledwo się spinam krzyżakiem z kolumną to jeszcze niezbyt bezpiecznie się jeździ bo już drugi raz mi się to rozpięło.


inż. Mk2_marcin, dzisiaj był pierwszy dzień ujeżdżania Golfa bez sprzęgła

Linka mi się zablokowała i jakoś trzeba było do domu dojechać

W mk2 jest tzw "bezpieczna kolumna kierownicy" Jest ona dwuczęsciowa, coś na zasadzie anteny Przy strzale kierownica nie wbije Ci sie w klate tylko złoży sie kolumna. Tak więc jest opcja że przy manewrach ona sie troszke złożyła.
Musisz ją wyciągnąć, po czym trafić śrubą zabezpieczającą w krzyżaku na wyżłobienie w wieloklinie z maglownicy.... Wtedy nie ma opcji że ona sie rozepnie.

Wyglądała średnio, ale że się może zblokować to nie sądziłem
Nowa 20 zł
S., weź przestań, bo tu się zaraz każdy rozstanie ze swoimi dziewczynami i w Tobie zakocha ;p


Racja, źle ze śrubą trafiłeś Max

barto125 pisze:S., weź przestań, bo tu się zaraz każdy rozstanie ze swoimi dziewczynami i w Tobie zakocha ;p

To konto mojej dziewczyny Czasem coś pospamuje

S. pisze:

barto125 pisze:S., weź przestań, bo tu się zaraz każdy rozstanie ze swoimi dziewczynami i w Tobie zakocha ;p

To konto mojej dziewczyny Czasem coś pospamuje

barto125 chyba ci romans nie wyszedł lepiej nie przyznawaj się swojej dziewczynie

Mi nie w głowie romanse, sesje mam niedługo, mam ciekawsze rzeczy na głowie, np. lecę na marsa ;p

S. pisze:

Max93 pisze:Będę musiał tak zrobić.

Majstry sprawa jest.


Czy jest to możliwe, żeby jakimś dziwnym cudem skróciła mi się kolumna kierownicza?
Przed zmianą pedałów wszystko było OK, a teraz nie dość, że ledwo się spinam krzyżakiem z kolumną to jeszcze niezbyt bezpiecznie się jeździ bo już drugi raz mi się to rozpięło.


inż. Mk2_marcin, dzisiaj był pierwszy dzień ujeżdżania Golfa bez sprzęgła

Linka mi się zablokowała i jakoś trzeba było do domu dojechać

W mk2 jest tzw "bezpieczna kolumna kierownicy" Jest ona dwuczęsciowa, coś na zasadzie anteny Przy strzale kierownica nie wbije Ci sie w klate tylko złoży sie kolumna. Tak więc jest opcja że przy manewrach ona sie troszke złożyła.
Musisz ją wyciągnąć, po czym trafić śrubą zabezpieczającą w krzyżaku na wyżłobienie w wieloklinie z maglownicy.... Wtedy nie ma opcji że ona sie rozepnie.

I o taką odpowiedź mi chodziło. Dzięki

Czyli tak, złączam wszystko jak powinno być, wyciągam kolumnę, przykręcam ją "na lewo" i ją muszę rozciągnąć i założyć z powrotem - dobrze rozumiem?

barto125 pisze:Wyglądała średnio, ale że się może zblokować to nie sądziłem
Nowa 20 zł
S., weź przestań, bo tu się zaraz każdy rozstanie ze swoimi dziewczynami i w Tobie zakocha ;p


Racja, źle ze śrubą trafiłeś Max

No widzisz. Zablokowała się w niezbyt dobrej pozycji bo na wpół wysprzęglone było - trochę sprzęgło dostało po zanim się zorientowałem co się dzieje, a to wszystko działo się pod górę o nachyleniu mniej więcej 14% i jak redukowałem z 3 na 2 to nie dość, że sprzęgło nie chciało działać to jeszcze cięgno wyskoczyło ze skrzyni od wybieraka

I powiem, że nie sądziłem, że się tak szybko i ładnie zbierze pod górę bez sprzęgła. Na wyłączonym silniku wbite jeden, sprzęgło przygotowane do jazdy i palimy dziada z butem w podłodze - trochę pokręcił i ruszył.

Opowieści ojca jak to się kiedyś na Rosję jeździło się czasem przydają - on musiał ciężarówką 40t pod górę bez sprzęgła ruszać

Barto, ze śrubą nie miałem jak się zejść bo mi właśnie brakuje ze 2 centy do wyżłobienia

inż. Mk2_marcin pisze:

S. pisze:

barto125 pisze:S., weź przestań, bo tu się zaraz każdy rozstanie ze swoimi dziewczynami i w Tobie zakocha ;p

To konto mojej dziewczyny Czasem coś pospamuje

barto125 chyba ci romans nie wyszedł lepiej nie przyznawaj się swojej dziewczynie

Czy mnie coś ominęło i jakiś post został usunięty/zmodyfikowany?

Złap kolumnę od spodu kombierkami i spróbuj wyciągnąć, może pójdzie bez rozbierania

Już jest wyciągnięta

Wyciągnąć to nie problem, kierownica out, u góry niczym nie przykręcone tylko ciągnąć trzeba - jakbym się uparł to bym razem z kierownicą wyciągnąć

Dobry sposób na złodziei - dużo lepszy od Jasia Fasoli, wyciągnąć kolumnę razem z kierownicą

Do tego mam zayebisty immobiliser pod siedzeniem

Jaki?