Kącik posiadaczy MK2

[barto125]

Siemka ;p

[damian_piaski]

[youtube][/youtube]

popłynęła

[inż. Mk2_marcin]

no ładnie to podsumowała

[Max93]

Pany, próbowałem dzisiaj zakręcić rozrusznikiem i nic.

Coś jeszcze tam muszę pociągnąć do rozrusznika czy co?


W automacie miałem tylko pociągnięty + z aku i minus na skrzyni biegów i hulało, a tu nie ogarniam za bardzo tego. Plusa podpiąłem, z minusem nie mam bladego pojęcia gdzie się w piąć, a miejsce gdzie wydaje mi się najprawdopodobniejsze jest za daleko i trzeba by było robić na sztukę (mówię tu o śrubie mocowania rozrusznika do skrzyni i bloku)

Oczywiście jak próbowałem zakręcić to przynajmniej przyłożyłem '-' do obudowy.

Zastanawiam się też czy czasem jakiś przekaźnik z automatu mi nie blokuje zapłonu, bo jednak była blokada zapłonu na biegu przy automacie - tylko, który by to był przekaźnik.



barto125 , pytanie do Ciebie. Ty przekładałeś jakieś czujniki z trójnika przy głowicy, czy kupowałeś nowe do klekota, bo ja próbowałem przełożyć ale każdy ucieka do środka i te wsuwki, które mam nie dają rady, żeby złapać.


Najgorsze, że jest niedziela i wszystko co może mnie uratować (czyt. sklepy z częściami, szrot) jest pozamykane
A jutro do roboty...

[barto125]

Do rozrusznika tylko + i sygnał ze stacyjki, czerwono-czarny kabel chyba, w automacie też musiał gdzieś być.
- to gdziekolwiek do skrzyni/silnika.
Czujnik w trójniku zostawiłem ori od tdi, wsuwkę trzeba dorobić.

[J.B.S.]

W automacie rozrusznik jest z tyłu silnika więc kabel bedziesz miał gdzieś w okolicy cewki zapłonowej .Taki grubszy wpinany na pojedyńcza kostkę .Tak jest przynajmniej u mnie.Koloru nie pamiętam.Sprawdż sobie w tych linkach co dałem z rozpiską skrzynek bezpieczników.

[Max93]

Dobra, niby auto gada ale...


Ciul z tym, że sucho w skrzyni i nie ma jeszcze spiętego ukł. chłodzenia.

Ale pompa chyba lipa
Silnik zagadał
Tylko, że od razu łapie w uj wysokie obroty (nie wiem jakie bo nie podłączyłem obrotomierza, a w dodatku jedyny pasek to rozrządu), na słuch to tak ok. 3000 jak nie więcej.

Przy regulacji wolnych obrotów zeszliśmy do zera z Maroxxx'em i dalej ten problem. Regulowaliśmy dawkę, 3 obroty w lewo, to nawet nie prychnął, nawet pół obrotu zero reakcji - nie gada.

Przestawiliśmy ząb czy dwa na rozrządzie i coś już było niby, ale tylko prychał, a nie zapalił.
Nie mogliśmy też wiecznie próbować bo bateria padła.

Dodam, że mam pompę z 1.6 z LDA, ale będę ją wymieniał we wtorek na pompę z 1.9, może coś zakręci lepiej - bo nie wiem czy to wina pompy czy źle ustawionego rozrządu, co do którego też mam pytanie.

Pompę na rozrządzie ustawiać znaczkiem równolegle do pompy czy na trzpień?




Tak nawiasem to trochę mi ulżyło jak silnik zagadał ale zmiażdżyło mnie to, że nie chodzi tak jak powinien.

[barto125]

Pompę na trzpień.
Znak na kole zamachowym to 0, nie wycięcie.
Wałek rozrządu na płaskownik.
Jak łapie takie obroty, to na gaz reaguje, jak z dymem?

[Max93]

Mówisz, że zamach na 0

My ustawialiśmy na wycięcie

Tylko ja tam zera za bardzo nie widziałem :/



Dym dosyć ciemny jak się rozkręcił, a przy paleniu normalny biały

[barto125]

Tak, na 0, też po swapie ustawiłem na wcięcie, odpalał, chodził, ale dziwnie, na 0 było ok. Jest ono koło wcięcia gdzieś.

[Max93]

Czyli będzie trzeba spróbować nowych ustawień

A nie masz czasem jakiegoś zdjęcia tego zera?


EDIT:

Jeszcze jeden problem mam, bo jak to było w automacie to jest blokada zapłonu na biegu - jak to zlikwidować, bo dzisiaj jak paliliśmy to musiałem zapiąć stary lewarek - dobrze, że wiązki nie uciąłem bo w tedy byłyby jaja

[damian_piaski]

dwa przewody idą do lewarka?

[barto125]

[inż. Mk2_marcin]

barto125, szybkiej będzie jak ci przyjedziesz do Maxa93 i mu pomożesz skończyć swap.
Swoją drogą Max jak bedziesz się denerwował zadzwoń do Monster