Forum.VWGolf.pl

Co tu pisać, poli z Olkusza daje radę i tyle. Skoro przy mocnych wykrzyżach w terenie się nie sypie to raczej musi być dobre. Do swojego śmiecia będę od nich pchał poli, ale to jak będę demolował całe auto, więc... nie wiem kiedy bo tym roku miałem wymieniać turbo IC i parę innych pierdół, a skończyło się tym, że autem jeździ znajomy a mnie nie ma w kraju

Pytanie z innej beczki: metalizacja osłon soczewek w xenie- przerabiał ktoś ten temat? Jakieś polecane zakłady?

Panowie jaki klucz dynamometryczny możecie polecić? Do obsługi jednego golfa, więc do świec i jakiś tam innych śrubek. Niestety wyczucie mam jak słoń, łapy jak kowal więc już mam dosyć wojowania ze śrubami. Jak to tam wygląda z kalibracją, trzeba często to wykonywać przy okazjonalnym używaniu?

kostek007, sam malowałem prawe i lewe duże w czarny mat. Puszka 10zeta

znacie kogoś kto wyciąga kase od ubezpieczycieli? Pzu nie chce wypłacić całości szkody , zanizyło wartość pojazdu , dzięki temu naprawda jest ekonomicznie nie opłacalna.. odwołanie z wyceną rzeczoznawcy nie przeszło.

Stuka, prztyka mi trochę fotel gdzieś w prowadnicach. Co tam się wyrabia?

markk pisze:znacie kogoś kto wyciąga kase od ubezpieczycieli? Pzu nie chce wypłacić całości szkody , zanizyło wartość pojazdu , dzięki temu naprawda jest ekonomicznie nie opłacalna.. odwołanie z wyceną rzeczoznawcy nie przeszło.

Pisz kolejne odwołanie. Moi rodzice kiedyś mieli tą samą nieprzyjemność. Auto miało 4 miesiące, a wycenili je w pzu na 60% wartości nowego. Tyle, że wtedy jeszcze gwarancja była na aucie więc musiało iść przez ASO więc i tam poszło. Auto warte jako nowe jakieś 26 tyś, naprawa 9 tyś. Poszło z OC sprawcy który i tak to musiał pokryć. My nie dołożyliśmy nic. Inna sprawa, że ASO też przycięło w uja bo jak to zrobili, wyszło po paru latach.

joseph82 pisze:kostek007, sam malowałem prawe i lewe duże w czarny mat. Puszka 10zeta

Jemu chyba chodzi o odbłyśnik. Jak mnie pamięć nie myli to chyba Paviarotii to robił.

wron pisze:Stuka, prztyka mi trochę fotel gdzieś w prowadnicach. Co tam się wyrabia?

Jest tam taki malutki plastik, który lubi się wycierać

Silnik AKL obecnie jeżdzę na castrolu 10w40 ale chciałbym zmienić olej , co powiedziecie na motul? Kiedyś ktoś w kąciku pisał że zmienił właśnie na niego i zauważył zmniejszony porób oleju.

ale co mam napisać w kolejnym odwołaniu? nie bardzo wiem co , nie mam żadnych nowych rozporządzeń tej sprawie , tylko wycenę rzeczoznawcy która juz im wysłałem z pierwszym odwołaniem

Napisz, że wycena samochodu jest nieadekwatna do jego stanu sprzed szkody i że żądasz ponownej, lecz tym razem obiektywnej oceny stanu samochodu. Oni tak by default zawsze spuszczają ludzi do "sracza". Dopiero jak się zaczynasz dopominać o swoje, to zaczyna się coś dziać. Ewentualnie jest jakieś forum prawnicze na necie, spróbuj tam zadać pytanie, myślę, że znajdzie się ktoś biegły w tych tematach. Niestety, żyjemy w kraju , w którym każdy chce cię oskubać z każdej strony. Znajomy parę lat temu zwiną interes w PL i się wyprowadził do Szwecji. Robi tam na serwisie jako blacharz ( robił to bardzo długo już wcześniej i jest w tym na prawdę dobry). W każdym razie, tam po stłuczce auto idzie na warsztat, zostaje naprawione, kasę za naprawę wypłaca jakiś tam urząd, a później on sobie ściąga "daninę" z ubezpieczyciela. Szkoda że u nas nie może być normalnie

A nie można się nie zgodzić na wycenę i od razu wstawiać do aso bezgotówkowo?

golf3dawid pisze:Silnik AKL obecnie jeżdzę na castrolu 10w40 ale chciałbym zmienić olej , co powiedziecie na motul? Kiedyś ktoś w kąciku pisał że zmienił właśnie na niego i zauważył zmniejszony porób oleju.

Też zależy ile Ci teraz bierze. Ja też czytałem, że na motulu mniej bierze, ja miałem wlany Liquy Moly 5W40 i na 10k km wziął mi 700 ml oleju, teraz zmieniłem na motula 5W40 X-Cess i zobaczymy
Generalnie nawet jakby Ci brał minimalnie mniej na motulu, to i tak warto taki wlać, silnik całkiem inaczej chodzi, ciszej, a praca w zimę to przepaść w porównaniu do takiego castrola, gdzie w mrozy się robi z tego oleju jeden wielki glut...

sebekgolf, tez musze przyznac, ze poliuretany z Olkusza - Deuter daja rade.

btard, mialem okazje majstrowac kilka razy przy gofrze kluczem dynamometrycznym z NEO (zakres od 0-60Nm) i jak dla mnie, na moje potrzeby, do wlasnego uzytku bylby wystarczajacy.

A tak z innej beczki - Pany wymienial ktos sam, swoimi rencoma maglownice? I mialby jakies rady/podpowiedzi odnosnie demontazu/montazu?

btard pisze:Panowie jaki klucz dynamometryczny możecie polecić? Do obsługi jednego golfa, więc do świec i jakiś tam innych śrubek. Niestety wyczucie mam jak słoń, łapy jak kowal więc już mam dosyć wojowania ze śrubami. Jak to tam wygląda z kalibracją, trzeba często to wykonywać przy okazjonalnym używaniu?

viewtopic.php?f=178&t=512347" onclick="window.open(this.href);return false;