Forum.VWGolf.pl

ASO

Witam, nie wiem czy dzisiejsza sytuacja ma związek z śladami oleju na uszczelce pod kolektorem dolotowym, które zauważyłem. Dzisiaj zrobiło się zimniej i ślisko, więc pojechałem sobie trochę poślizgać golfem i po pewnej chwili wyświetlił mi się komunikat: STOP öldruck motor aus i zapaliła się kontrolka oleju, jednak silnik dalej pracował. Wyłączyłem auto i ponownie je odpaliłem i nie było już komunikatu i kontrolki. Wyczytałem, że problemem jest małe ciśnienie oleju. Gdzie szukać problemu?

A ile masz oleju?

kewinpol pisze:A da się ten dystans-łącznik oryginalny czymś inny zastąpić? Jeśli nie to gdzie kupię ten łącznik bo na intrenecie biedy z tym.

inwencja twórcza w narodzie ginie...

Nie wiem, podłóż nakrętkę a z obciętej długiej śruby zrób szpilkę albo idź do tokarza niech dotoczy tulejkę za 5zł czy coś w tym stylu, opcji jest masa, ogranicza cię tylko twój umysł. Jak ja bym miał takie problemy z moim już ponad 30 letnim gruzem podczas wyjazdów na drugi koniec europy, to bym go chyba za każdym wyjazdem musiał złomować, a ludzie jeżdżą takimi śmietnikami do Afryki i wracają na kołach, wy macie problem z zamontowaniem podłokietnika bo brakuje ... kawałka tulejki czy tam łącznika

Problem ograniczający pomysłowość, to brak styczności z narzędziami przez większość życia

Garrison pisze:Problem ograniczający pomysłowość, to brak styczności z narzędziami przez większość życia

Akurat jest to moje pierwsze auto, a wcześniej nie musiałem kombinować z takimi rzeczami, bo porostu było mi to niepotrzebne.

lwlw pisze:A ile masz oleju?

Też się już zastanawiałem, czy to nie wina zbyt małej ilości oleju. Akurat poziom oleju sprawdzałem dzień przed tym zdarzeniem i bagnet był suchy, ale samochód stał na średnio równym podłożu, więc miałem dzisiaj sprawdzać jeszcze raz poziom. A tu wczoraj taka sytuacja z tym komunikatem. Jest to możliwe, że ubyło tyle oleju, że bagnet jest suchy jak olej wymieniałem jakieś 5-6 tyś kilometrów? Wczoraj zrobiłem jeszcze zdjęcie korka wlewu oleju i jest na nim trochę nagaru, czy to normalne?

kewinpol pisze:

Garrison pisze:Problem ograniczający pomysłowość, to brak styczności z narzędziami przez większość życia

Akurat jest to moje pierwsze auto, a wcześniej nie musiałem kombinować z takimi rzeczami, bo porostu było mi to niepotrzebne.

Żeby nie było to się nie czepiałem, ani co gorsza - nie wywyższałem. Sam dopiero od niedawna mam normalną styczność ze sprzętem "cięższym" niż młotek i śrubokręt. Po pewnym czasie obcowania z nimi w głowie rozwijają się obszary odpowiedzialne za kombinowanie, które owocują tym, że się czaruje różne rzeczy by coś działało jak trzeba

Garrison pisze:

kewinpol pisze:

Garrison pisze:Problem ograniczający pomysłowość, to brak styczności z narzędziami przez większość życia

Akurat jest to moje pierwsze auto, a wcześniej nie musiałem kombinować z takimi rzeczami, bo porostu było mi to niepotrzebne.

Żeby nie było to się nie czepiałem, ani co gorsza - nie wywyższałem. Sam dopiero od niedawna mam normalną styczność ze sprzętem "cięższym" niż młotek i śrubokręt. Po pewnym czasie obcowania z nimi w głowie rozwijają się obszary odpowiedzialne za kombinowanie, które owocuje tym, że się czaruje różne rzeczy by coś działało jak trzeba

Spoko, nie mam pretensji. W domu coś się robiło i kombinowało czy to z wiertarką, młotkiem lub lutownicą, ale takich kombinacji nie musiałem zbyt wiele robić

logiac pisze:

lwlw pisze:A ile masz oleju?

Też się już zastanawiałem, czy to nie wina zbyt małej ilości oleju. Akurat poziom oleju sprawdzałem dzień przed tym zdarzeniem i bagnet był suchy, ale samochód stał na średnio równym podłożu, więc miałem dzisiaj sprawdzać jeszcze raz poziom. A tu wczoraj taka sytuacja z tym komunikatem. Jest to możliwe, że ubyło tyle oleju, że bagnet jest suchy jak olej wymieniałem jakieś 5-6 tyś kilometrów? Wczoraj zrobiłem jeszcze zdjęcie korka wlewu oleju i jest na nim trochę nagaru, czy to normalne?

Chłopie, masz silnik słynący z tego, że bierze olej i się dziwisz, że po takim przebiegu nie masz oleju na bagnecie? Ciesz się, że go nie zatarłeś.
Co do masła pod korkiem to jest to normalne zimą jeżeli robisz krótkie dystanse i auto nie dogrzewa się. Jeżeli robisz dłuższe trasy, a takie masło dalej utrzymuje się to bardzo prawdopodobne, że strzeliła uszczelka pod głowicą.

logiac, tak jak pisze Craash
Ja się tylko dziwię, że miałeś suchy bagnet i postanowiłeś nie robić z tym nic tylko pojeździć do następnego dnia... Tu naprawdę nie ma żartów. Jakby ten samochód nie stał, nie wiem jaka musiałaby być góra żeby bagnet się nie umoczył... A przecież od końca do minimum jest pewnie z pół litra jak nie więcej - to ile Ci zostało tego oleju? Ze 2 litry...?

Qto pisze:Właśnie żeby ten łącznik przekręcić to potrzeba cos wiecej niz śruby...blaszki gwintowane i dystans pod jedno mocowanie. Gdzieś był temat z montażem łokcia i tam wszystko jest.

Wszystko już mam, kupiłem w budowlanym, ale nie wiem czy da się jakoś zastąpić te blaszki gwintowane?

A w czym problem zamówić oryginalne blaszki i śruby? Kosztują grosze, a bynajmniej nie będzie żadnych patentów i udziwnień w aucie.

Pany, Golf IV GTI TDI, dlaczego GTI w dieslu? Ani silnik GTI ani pakiet ospojlerowania więc dlaczego GTI w dieslu bo mnie zaczęło to nurtować ?