Forum.VWGolf.pl

Sorry za dubel.

Peran pisze:Powinno pójść żyletką ale trzeba uważać żeby nie narobić rys bo pozniej to papierem ściernym trzeba będzie wygładzać.
Ewentualnie jakiś rozpuszczalnik ale trzeba na plastik uważać.

Myślałem, że trochę łatwiejsza sprawa No ale cóż, będzie trzeba coś ogarnąć.

Jest taka sprawa... Rano odpalam silnik, sprawdzam miernikiem ładowanie i jest ok 14,3V więc ok, robię trasę powiedzmy 100km, sprawdzam ładowanie a tu ok 13,9V. W czym problem?

W tym, że pewnie kolega nie wyłączył świateł, radia itp. .

Właśnie nie, wszystko mierzone na włączonych światłach, radiu...

Jak przy włączonych odbiornikach masz kolego 13.9V to nie ma co szukać dziury w całym. Jest to minimalne napięcie jakie powinno być choć nawet tragedii by nie było jakby było 13.85V. Wszystko zależy jaki miernik (bład pomiaru) i czy baterie sprawne choć wiadomo jak miernik myliłby się o 0.5V to już słabo. Przy włączonych odbiornikach po odpaleniu auta też masz 14.3V czy te 14.3V bez włączonych odbiorników?

Sorki wkradł się błąd, miało być 14,3V na wyłączonych odbiornikach, po trasie jest 13,9V na wyłączonych odbiornikach.
Na włączonych odbiornikach jest odpowiednio 14,2V rano i 13,8V po przejechaniu jakiegoś dłuższego dystansu.

Jak bateria w mierniku będzie słaba to będą w ogóle takie różnice?
A może regulator napięcia coś szwankuje, na zimnym jest ok a po rozgrzaniu jakoś zmniejsza ładowanie?
Aż muszę u siebie sprawdzić jak to wygląda.

Moim zdaniem nie ma czego szukac w alternatorze.

G0 Karcio pisze:Jak przy włączonych odbiornikach masz kolego 13.9V to nie ma co szukać dziury w całym

niby nie...ale każde TDI (sprawne) jakie sprawdzałem trzymało 14.4V pod pełnym (wszystko oprócz radia) obciążeniem.

deskjet pisze:Jak bateria w mierniku będzie słaba to będą w ogóle takie różnice?

zazwyczaj wyniki są zawyżane...i ładowanie w aucie pokazuje ok 18V. Jak są wątpliwości, to wymienić baterię - przecież nie zaszkodzi.

Pompa mark60 na aucie serwo, pompa hamulcowa i cztery z sześciu przewodów wymienione - te do tylnych kół udało się zostawić ... teraz tylko kabelki ogarnąć

Od tego jest regulator napięcia, żeby bez względu na obciążenie napięcie nie skakało.
U mnie to 14,26V
Skoro napięcia spada to obstawiałbym regulator napięcia alternatora.

podstawa to pomiar na altku.
Ja też sie bałem bo w srodku mam wskaznik ładowania z turbo timera i pokazywał mi 13.3V
A pomiar na altku pokazał śliczne 14,37V albo 14,27V więc przestałem się martwić

Hmm byłem dzisiaj u elektryka i powiedział że maly spadek napięcia po dłuższej jeździe to normalne, bo jak regulator się nagrzeje to wtedy ładowanie będzie ciut słabsze, ważne aby nie spadało poniżej 13,6V sprawdzę jeszcze na altku jakie jest.

w wiekowym autku zawsze będzie spadek na kablach, na masie...na klemach. U mnie w problematycznym 1.4 gdzie obroty biegu jałowego są na poziomie 720/min ładowanie to tragedia...ogarnięcie instalacji na 53mm^2, mocniejszy altek, nowy pasek, nowy aku i pod obciążeniem (bez radia) ponad 14v...a wcześniej było tyle ile oddawał aku

Jakie D2S polecacie? Osram Night Breaker Unlimited? Z H7 i 'H1 z tej serii jestem bardzo zadowolony...
i co na kierunek i pozycje żeby nie waliło na żółto? ... H6 i H21 - kto to kuźwa wymyślił - ledy na razie odpadają, musi być coś tradycyjnego