[MK3 MATCH II]LEKKO POMODZONY AFN - prawie jak 20 Jahre :)
Moderator: G0 Karcio
heh, pojechałem z Olimpią tylko, tez trochę się nauczyładjtom pisze:zemu nie zajechales do mnie?
następnym razem możemy się umówić, ale jednak wynajęcie Bemowa trochę kosztuje - myślę że 3-4 auta spokojnie dadzą radę pojeżdzić w 2 godziny do woli - Piotr po pół godziny z każdym...
ale tak jak powiedziałem wynajmuje się Ułęż na 15 aut i koszt będzie około 200 PLN od auta i mamy Piotrka na cały dzień - mówił że tam ustawia OEsa na odcinku 5 km więc można się sprawdzic
jeszcze jakieś fotexy:
pogawędki
kontrola gum przed ostrym przejazdem
Wy to w tej Stolicy macie zabawy, ja u siebie na wsi moge jedynie konno przez płot przeskoczyć
Gratki za dobry wynik.
Gratki za dobry wynik.
viewtopic.php?t=130814" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.a3-club.net/forum/showthread ... -S3/page26" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.a3-club.net/forum/showthread ... -S3/page26" onclick="window.open(this.href);return false;
- Gruby_malbork
- Forum Master
- Posty: 1156
- Rejestracja: śr lut 14, 2007 23:23
- Lokalizacja: Malbork
- Kontakt:
heh, kontrolowane dociążanie przodu w zakręcie to jest niełatwa sztuka jak widac na poniższym filmiku, w ogóle moment ścięcia zakrętu, odruchowo się to robi za wczesnie i zamiast płynnie przejechać jest pisk opon i nerwowe rzucanie się autaGoBoss_malbork pisze:fajnie że w końcu naumiałeś się jeździć
[youtube][/youtube]
oczywiście te filmiki jakoś nie oddają dynamiki przejazdów
no i fotka mojej żonki
dzielnie fotografowała i robiła filmiki szczególne ze środka gdzie troche bujało zwłaszcza w pokazowym przejeździe Piotra subarakiem STI 330KM ... ale i w golfie też dawałem rade
- Chmielu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2331
- Rejestracja: śr lip 06, 2005 10:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
"Hamuj na prostych kołach"
To i my z filmików się naumiemy troszku
To i my z filmików się naumiemy troszku
Człowiek może bez końca patrzeć na dwie rzeczy. Na lewego cycka.... i na prawego.
Passat 1.8T - projekt K04
Passat 1.8T - projekt K04
gdybym dłużej przytrzymał hamulec na prostych kołach to bym dał rade potem trzeba lekko odpuścić hamulec żeby przód był dociążony i płynny ruch kierownicą na raz i jedziesz jak po szynach a tak za wczesnie skręciłem koła i za słabo odpuściłem hebel - odruchowo chcesz skręcić bo zwykle się to robi na mniejszych prędkościach i wychodzi kupa"Hamuj na prostych kołach"
powiem tak, po takim wypadzie mam WIELKI RESPECT i szacun dla kierowców rajdowych, czy torowych... jazda ma być efektywna, a nie efektowna
generalnie POLECAM szkołę Piotra Wróblewskiego każdemu kto chce się nauczyć podstaw sportowej jazdy samochodem i ma aspiracje do czegoś więcej niż palenie laćka spod świateł
zejście golfem (czyli autem które z założenia nie skręca - silnik od traktora przed przednią osią, sztywna belka z tyłu) poniżej 1:30 to już trzeba ostro zapier....ć dla kogoś kto jedzie tam pierwszy raz i nie ma dobrego toru jazdy, potem urwanie każdej sekundy to mozolny trening i doskonalenie techniki ...
choć muszę powiedzieć że przy odpuszczaniu gazu robił się nadsterowny i w odróżnieniu od Kubicy nie narzekałem na balans golfa
ja na pewno jeszcze tam wróce, żeby zrobić jakieś 1:27 bo wiem ile razy przypałowałem na razie zdarłem trochę pirelki na bokach a nie jak zwykle na powierzchni
no i musze dodać najwazniejsze GOLFIK DAŁ RADĘ !!!!
miałem obawy czy mu sie coś nie stanie ale sprawił się dzielnie... Piotr ocenił na moc 170KM i mówił że początkowo te springi H&R wydają się zbyt komfortowe ale bardzo fajnie progresywnie pracują i autko idzie niespodziewanie dobrze ogniem na winklach oraz przyspiesza zajebiscie i że jest bardzo pozytywnie zaskoczony
miałem obawy czy mu sie coś nie stanie ale sprawił się dzielnie... Piotr ocenił na moc 170KM i mówił że początkowo te springi H&R wydają się zbyt komfortowe ale bardzo fajnie progresywnie pracują i autko idzie niespodziewanie dobrze ogniem na winklach oraz przyspiesza zajebiscie i że jest bardzo pozytywnie zaskoczony
bo dźentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach poza tym ja dostałem to w prezencie - stąd ta półgodzinna pojeżdżawka Subaru 330KMile taka przyjemność bo nie zauważyłem kosztu
będą chętni z forum to możemy sie umawiać na małą ligę na rozecie albo w Ułężu (Wróblewski ma tam dobre ceny) i możemy pojeździć
nie moc silnika jest ważna tylko technika jazdy, a dużo się można nauczyc
na pewno taniej jest w kilka osób, bo i tak przez 2 godziny nie bedziesz upalał auta - mnie przynajmniej szkoda
tak jak napisałem Ułęż na cały dzień dla 10-15 autek to ~ 200 PLN od osoby czyli wypad na cały dzień mamy lotnisko i Piotra Wróblewskiego na cały dzień, możemy sie poszkolić, potem ustawić rozete lub Oesa... jakiś grill, można ustawić jakąś ćwiartke z pomiarem G-techem lub stoperem (dla FUNu)
tylko trzeba sobie załatwić na ta okazję jakies uzywki opony do zajechania
- Matijas
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2452
- Rejestracja: pt sty 26, 2007 00:27
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Bardzo fajna sprawa:) z checia bym sie pisal na cos takiego, pod warunkiem ze bede mial do tej pory auto zlozone:/
[b]Mój MK1 Cabi 16V :)[/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3846406#3846406
[b]Mój były Leon TS ARL:([/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=246436
[b]Mój były MK3 AFN:( 160km&330NM[/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=84714
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3846406#3846406
[b]Mój były Leon TS ARL:([/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=246436
[b]Mój były MK3 AFN:( 160km&330NM[/b]
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=84714
co do cen to nie wiem czy dobrze pamietam ale chyba jest to 150 PLN od godziny na Bemowie, wiec jakby były 4 auta, to 2 godzinki z Wróblem kosztowałyby 300 PLN czyli około 75 PLN od auta
myslę że w 4 godziny każdy miałby po 3 takie 10 minutowe sesje w czasie których 2 razy robi sobie rozetke treningowo, potem pełnym ogniem z pomiarem czasu, i ostatni raz lajtowo na wystudzenie silnika i jeszcze jakieś uwagi Wróbla co trzeba poprawić, i pokazanie toru jazdy
zeby nie było OT to jakis tam zakup poczyniłem, bo bez jednej blendy jeżdżę juz z rok od czasu crasu z sarną
myslę że w 4 godziny każdy miałby po 3 takie 10 minutowe sesje w czasie których 2 razy robi sobie rozetke treningowo, potem pełnym ogniem z pomiarem czasu, i ostatni raz lajtowo na wystudzenie silnika i jeszcze jakieś uwagi Wróbla co trzeba poprawić, i pokazanie toru jazdy
zeby nie było OT to jakis tam zakup poczyniłem, bo bez jednej blendy jeżdżę juz z rok od czasu crasu z sarną
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 20 gości