Forum.VWGolf.pl

Witam. Wpadł mi ostatnio taki pomysł do głowy, żeby kupić zawias gwintowany. W związku z tym mam pytanko: Warto? A jeśli tak, to jakiej firmy?

Gutekspc pisze:Witam. Wpadł mi ostatnio taki pomysł do głowy, żeby kupić zawias gwintowany. W związku z tym mam pytanko: Warto? A jeśli tak, to jakiej firmy?

Jesli pytasz w tym dziale, to chyba chcesz kupić coś dobrego, bo jak kupe tylko byle by obniżyć, to możesz zadać pytanie w dziale VW Style.. Było zapewne o tym setki razy na forum, ale można dodać raz jeszcze - jeśli chcesz coś na czym auto będzie dobrze jeździło (przy założeniu że dobrze założysz i dostroisz), szukaj gwintów opartch na Bilsteinie lub na Koni z regulacją twardości (możesz szukać wśród używek), reszta gówna tupu Supersport to krzywda.. Pozdro i wesołych Świąt.

Ja już mam glebę i nie chodzi mi tylko o kwestię wizualną, dlatego ten dział został wybrany. A firmy jak GT Cupline? Czy Premium coś tam?

kkk13 pisze:z regulacją twardości

Innych nie chcę.

GT Cupline nie ma regulacji twardości z tego co wiem. Ja używany gwint do obecnego MK2 kupiłem za 400zł. Ma on nie całe dwa lata i jest to KONI z reg twardości.

kkk13 pisze:reszta gówna tupu Supersport to krzywda..

kkk13 mial na mysli wlasniemiedzy innymi GTcupline,
Zasada jest taka ze nowy zawieszenie ktore kostuje ze sprezynami 1 tys zł albo 1,5 tys to jest kupa...bolesne niestety... A jak za tę cenę ma jeszcze gwinta albo jakieś regulacje czy inne wodotryski to juz musi to byc mega kupa....lepiej dac 1 tys za pozadna uzwyke nawet jesli jest bez springow i bez gwintu...

Rozumiem. Czyli lepiej kupić dobre springi i amorki niż gwint? Biorąc pod uwagę fakt, że nie mam na zawias 5 tysi?

powiem tak
jak masz 1 tys to trzeba szukac wśród używek takiej która jeszcze polata (moze trafi sie ze springami a moze bez) nowe kupa nie ma sensu bo nasze drogi to na prawde ekstremalne rpzezycia dla tajwańkich wyrobów na rynek niemiecki
jak masz 1,7 tys w góre pójdź w nówkę, ja polecam na drogę do jazdy bilsteina b6 i serię springa...
nowe sprezyny rozsadne to np Eibach, komplet do golfa to okolo 550 zł

Okey, jeszcze jedno pytanko: Ten Bilstein o którym piszesz ma regulację twardości? Bo szczerze mówiąc wolę wycisnąć trochę więcej z portfela a kupić coś dobrego, co by mi posłużyło dłuższą chwilę, niż jakiś syf, co rozpadnie się na mojej uliczce pod blokiem. Zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że ja nie krążę po ulicach, tylko po nich latam.

sas_gti pisze:nowe sprezyny rozsadne to np Eibach

A a propo sprężynek, to co myślisz o obniżeniu 60/40? Nie za nisko przód na Polskie warunki? Obecnie mam 40/40 i przywykłem do uważania na wystające elementy jezdni.

W golfie swoim mam obecnie bilsteina na grubym tłoku i springi H&R -60mm. W amorze od dołu jest śrubka nacięta z kontrą. Prawdopodobnie jest to regulacja twardości. Zawias ten idzie na handel jak tylko założę gwint. Jak coś to pisz na pw. Zawias jest suchutki, ale ma wybite górne gumy i trzeba by kupić u MENTOSA wzmacniane. Koszt około 120zł - 140zł.

TAZ pisze:Prawdopodobnie jest to regulacja twardości

nie, one (te śrubki) służą do rozkręcania beszóstek, właśnie dzięki tej śrubie są rozkręcalne

TAZ pisze:wybite górne gumy i trzeba by kupić u MENTOSA wzmacniane

górne poduchy amora?

[ Dodano: Sro Kwi 11, 2007 01:46 ]

Gutekspc pisze:Ten Bilstein o którym piszesz ma regulację twardości? Bo szczerze mówiąc wolę wycisnąć trochę więcej z portfela a kupić coś dobrego, co by mi posłużyło dłuższą chwilę, niż jakiś syf, co rozpadnie się na mojej uliczce pod blokiem

ma pełna regulację ale tylko po rozebraniu i oddaniu do seriwsu ,tu wyłącznosc ma zerkopol, koszt od sztuki 150 zł....
ale jeśłi kupisz nówkę to bedzie optymalnie ustawiona pod seryjną sprężyną, no moze nie optymalnie ale na pewno dobrze, na b6 auto jest mniej wiecej -40 (b6 sa krotsze od serii)
jesli chodzi o wytrzymalsoc to tak jak mówi TAZ b6 jest na grubym tłoczysku tj ta błyszcąca "rura" ma nie 1,5 cm sr tylko chyba z 5 albo 6, jest na cala szerokosc Mcpersona, no po prostu gruba laga, przy okazji taki amortyzaor ma zupełnie inną sztywność i gwaratuję że tłoczysko wchodzi idealnie pionowo w kolumnę, to gwaratuję bardzo dobrą szczelość i równe, wone zużywanie sie elmentów. Jest sprawdzony też w rajadach, mysle ze z 50% załog jak nie wiecej z PZM ma b6 (oczywiscie strojony pod odpowiednią sprężnynę)...
b6 z kórym byłem z zerkopolu 2 lata temu jak sie okazało był z roku produkcji 88 i nic mu nie było!!, nie był nawet regenerowany, jeden miał wycieki, koszt naprawy wyniósł 50 zl !! stwierdzili że nigdy nie otwierany, ale jeździł tylko po niemieckich drogach, to troche tłumaczy, u nas kilka lat powinien polatać o ile sprężyna bedzie jakaś nieprzesadzona tak żeby nie dobijał..

[ Dodano: Sro Kwi 11, 2007 01:49 ]

Gutekspc pisze:A a propo sprężynek, to co myślisz o obniżeniu 60/40

moze byc za nisko zeby szybko poaltać, bo one już mogą być twarde, mzoe lepszy byłby eibach -30mm
TAZ powinien wiedziec

TAZ pisze:bilsteina na grubym tłoku i springi H&R -60mm

jesli to b6 to jak siedzi na tym springu z przodzu? a jak z tyłu? (a mzoe masz tylko przód)

[ Dodano: Sro Kwi 11, 2007 01:56 ]

No właśnie mam tylko przód. Tył mam jakiś taki seryjny.

TAZ,no ale jak usiadł na tym haerze?
Czy MENTOS sprzedaje wzmacnaine górne poduchy amora?

sas_gti pisze:ma pełna regulację ale tylko po rozebraniu i oddaniu do seriwsu ,tu wyłącznosc ma zerkopol, koszt od sztuki 150 zł....
ale jeśłi kupisz nówkę to bedzie optymalnie ustawiona pod seryjną sprężyną, no moze nie optymalnie ale na pewno dobrze, na b6 auto jest mniej wiecej -40 (b6 sa krotsze od serii)
jesli chodzi o wytrzymalsoc to tak jak mówi TAZ b6 jest na grubym tłoczysku tj ta błyszcąca "rura" ma nie 1,5 cm sr tylko chyba z 5 albo 6, jest na cala szerokosc Mcpersona, no po prostu gruba laga, przy okazji taki amortyzaor ma zupełnie inną sztywność i gwaratuję że tłoczysko wchodzi idealnie pionowo w kolumnę, to gwaratuję bardzo dobrą szczelość i równe, wone zużywanie sie elmentów. Jest sprawdzony też w rajadach, mysle ze z 50% załog jak nie wiecej z PZM ma b6 (oczywiscie strojony pod odpowiednią sprężnynę)...
b6 z kórym byłem z zerkopolu 2 lata temu jak sie okazało był z roku produkcji 88 i nic mu nie było!!, nie był nawet regenerowany, jeden miał wycieki, koszt naprawy wyniósł 50 zl !! stwierdzili że nigdy nie otwierany, ale jeździł tylko po niemieckich drogach, to troche tłumaczy, u nas kilka lat powinien polatać o ile sprężyna bedzie jakaś nieprzesadzona tak żeby nie dobijał..

sas_gti pisze:moze byc za nisko zeby szybko poaltać, bo one już mogą być twarde, mzoe lepszy byłby eibach -30mm

Czyli blistein b6 i eibach -30 to Twoja propozycja? Skoro przy -60 ciężko będzie szybko latać to odpada.

sas_gti pisze:TAZ powinien wiedziec

A co TAZ, na to?

PozdraVWiam.

Sas_gti a ja mam pytanko w tym temacie do Ciebie

jakie amorki polecasz pod springi od GT ?? nie chce zeby mi za bardzo usiadl -20 mm maks (no moze -30) ale zeby byl twardy

jakich amorkow szukac zeby mnie nie zabily cenowo bilsteiny jakies czy KYB gazowa da rade?