mk1-swap na 2.0-portki wydechu

[t-tas]

w związku ze swapem na 2.0 mam mały problem-nie wiem od czego zastosować portki wydechu-te z mk3 nie pasują a poza tym są uszkodzone-furczy na elementach elastycznych zaraz pod flanszą przy kolektorze-i teraz pytanie-czy jeśli chciałbym wyspawać sobie nowe portki to czy muszę szukać flanszy z elementami elastycznymi czy mogę spawać portki do posiadanej już flanszy z pominięciem elementów elastycznych
ewentualnie proszę o info na temat portek od mk1 GTi-czy mają lub nie mają elementy elastyczne
z góry dziękuje za wszelką pomoc

[evolution]

element elastyczny musi byc w wydechu i nie wazne czy taam gdzie jessta w ilosci dwie sztuki czy na koncu dwururki jeden wiekszy. ja bym spawal na sztywno do flanszy rurki a w miejscu ich laczenia zrobil jeden przegub o wiekszej srednicy.. i dalej wydech

[t-tas]

evolution dzięki za odpowiedź-myślałem, że może ktoś się jeszcze wypowie, jest przecież chyba kilka prawdziwych mk1 GTi na forum ale jak widzę albo nie zauważyli tematu albo zgorszyli się może montażem niefabrycznego silnika w mk1-odbieg od oryginału
skorzystam z Twojej propozycji i jak będe robił portki to na sztywno przy flanszy, ale to zależy od tego ile pochłonie zmontowanie silnika-jak braknie kasy awaryjnie wrzucę silnik na seryjnym wydechu mk1(tak ma pastorro przy 2E) a z czasem zrobię jak należy-bo silnik i tak muszę jak najszybciej wymienić

[Pafco]

może ktoś się jeszcze wypowie, jest przecież chyba kilka prawdziwych mk1 GTi na forum ale jak widzę albo nie zauważyli tematu albo zgorszyli się może montażem niefabrycznego silnika w mk1-odbieg od oryginału

a sam wymieniasz na niefabryczny

[TAZ]

Kolektor i portki zamontuj z MK1 GTI. Lepszego rozwiązania nie widzę. A za portkami daj 20cm łącznik elastyczny o średnicy 55mm.

[t-tas]

troszkę zapomniałem o temacie bo była kupa innych spraw na głowie

a sam wymieniasz na niefabryczny

no sam-to znaczy z kumplami bo mamy taka zgrana ekipę mechaników-a montuję to co montuję bo tanio kupiłem
dzięki TAZ-zobaczymy która opcja wygra-jak na razie jestem dzień w plecy bo kupowałem tacie autko-JETTA mk2 motor GU, chciałem dzis składać silnik a tu zonk- pierścienie nie pasują-dostałem grubości 1,5; 1,5; 2,0 mm, a maja być 1,2; 1,5; 2,0 mm-niby z katalogu dobierane, a jak zobaczyłem w katalogu na stronie producenta okazuje się, ze dostałem pierścienie od silnika 3A-równiutkie 2000 cm sześciennych z audi 80 i 90 i jadę to jutro odkręcać-najgorsze bo muszę też jechać zarejestrować tacie ta jettę a rejestracja we wrocku a sklep od pierścieni w olesnicy-przecież się nie rozdwoję
a juz miał być w sobotę odpalony -zawsze coś nie tak