Strona 1 z 1
[MK3] Wywalenie katalizatora TDI
: śr kwie 04, 2007 22:28
autor: Komas
Witam
Chce wywalic katalizator ze swjego MK3 TDI.
Co o tym sadzicie? Czy to nie pogorszy osiagow silnika a moze je poprawi? Czy auto nie stanie sie głośniejsze, nie bedzie wiecej palić?
Słyszalem ze katalizatory w dizlach lubia sie zatykac.
Moze ktos ma juz usuniety i chce sie podzielic swoimi odczucuami jak bylo z i jak jest bez katalizatora?
: śr kwie 04, 2007 22:29
autor: djtom
u cowboya w afnie pomogło
: śr kwie 04, 2007 22:37
autor: _Sandman_
Kumpel usunął bo się mu rozwaliły te blaszki czy listki (jak zwał tak zwał) i zamiast wymienić mechanik wywalił wszystko ze środka. Kumpel mówi że lepiej jest bo wydech jest bezpośrednio z silnika w tłumik. Jest trochę głośniej ale nie wiele. Stwierdził że ma 0,5 l/100km oszczędności dzięki temu.
Tylko uważaj jeśli tak zrobisz bo pewnie w rejestracyjnym masz wbity katalizator
: śr kwie 04, 2007 22:50
autor: jaszczur
Komas, ja u siebie jak wymieniany miałem łącznik elastyczny,to przy okazji wywaliłem kata i zostawiłem sama puchę,spostrzeżenia autko mi się wydaje żwawsze no i jeden fakt ciut głośniejsze ale po za tym ok
: czw kwie 05, 2007 06:26
autor: Komas
Rozmawialem z facetem co sie zajmuje tłumikami. Powiedzial ze podstawowy blad to wywalac kata i wsadzac pusta puszke. Mowil ze spaliny wpadajac w nia uderzaja o scianki i robi sie auto glosniejsze. Najlepiej jest wstawic w to miejsce rure. Co wy o tym sadzicie. Warto wywalac kata i wstawiac rure?
[ Dodano: Czw Kwi 05, 2007 06:27 ]
swoj dowod przeszukałem i ni cholery nie widze w nim wpisanego katalizatora, w ktorym miejscu powinno to byc?
: czw kwie 05, 2007 06:51
autor: djtom
swoj dowod przeszukałem i ni cholery nie widze w nim wpisanego katalizatora, w ktorym miejscu powinno to byc?
w najnowszej wersji dowodu (zółty z 2007) jest to na pierwszej stronie w polu D oznaczenie KAT. w starszej wersji (różowy od corsy - 2001 rok) chyba nie było to wpisywane jeszcze bo przed chwilą az sam z ciekawosci sprawdziłem.
: czw kwie 05, 2007 06:57
autor: Komas
Dowod mam z 2006 i na pierwszej stronie w polu D mam wpisany numer rejstracyjny
: czw kwie 05, 2007 07:05
autor: djtom
a ja numer rejestracyjny i
GOLF 2.0 GTI 16V KAT
: czw kwie 05, 2007 08:16
autor: cowboy
Komas pisze:Dowod mam z 2006 i na pierwszej stronie w polu D mam wpisany numer rejstracyjny
ja tak samo - nigdzie nie ma KAT
a żeby było śmieszniej to mam wpisane 66KW - wszyscy wpisują w dowód dla TDI
Komas pisze:Powiedzial ze podstawowy blad to wywalac kata i wsadzac pusta puszke
wersję 90KM, tak mi wpisali więc nie protestowałem
ja tak mam - KAT w TDI jest bardzo mały - auto nie chodzi głośniej tylko słychać gwizd turbiny jak w białym kocie VTG
auto jakby żwawsze sie zrobiło...
: czw kwie 05, 2007 08:21
autor: souler
zostawianie puszki to blad, bo powstaje niepotrzebne zawirowanie spalin. u mnie jest rurka i nie jest glosniej, a ciemnej stronie mocy to sie przyda.
nie musisz miec wpisane kat w dowodzie. bodajze od 1995 wszystkie auta powinny byc w niego wyposazone i diagnosci o tym wiedza. na szczescie w dieslu brakiem kata bym sie nie przejmowal.
: czw kwie 05, 2007 09:41
autor: covacsxxx
cowboy pisze:ja tak samo - nigdzie nie ma KAT
a mam tak samo...niegdzie nie ma kat....i pewnie kat zostanie wyrzucony
: czw kwie 05, 2007 11:06
autor: djtom
w piątek wieczorem zrobie fotke dowodu to uwierzycie
: czw kwie 05, 2007 13:01
autor: ADi997
Mam dowód z 2004 ten miękki z dwoma stronami tylko i jest wbity KAT (peugeot 306)
Tak jak napisał SouleR najlepiej wstawić prostą rurę zamiast kata bądź puszki po kacie.
: wt kwie 10, 2007 13:52
autor: _Sandman_
Ja mam D.3 GOLF 1.6 KAT . Ale w taki razie jak naprzykład mam Kata i go wywale to na przeglądzie się dowalą jak rure zobaczą. Jak będzie pucha to może nie zauważą