Forum.VWGolf.pl

Obniżyłem golfa i teraz trzeba przestawić korektor siły hamowania, bo to jest podobno ważne.
Jak to zrobić?

Z góry dzięki!

[ Dodano: 03 Paź 2006 14:05 ]
Chyba nikt nie bardzo wie o co chodzi.

[ Dodano: 12 Paź 2006 19:06 ]
To może ja naswietle troche dokładniej temat.
Jak coś pomyle to proszę poprawiac ale z tego co wiem jest taki sprytny mechanizm,który reguluje siłę hamowania(korektor siły hamowania) w zależności tego jak obciażony jest samochód z tyłu. Wiadomo im wiekszy cieżar z tyłu tym auto bardziej siądzie i wtedy hamowanie na tył bedzie mocniejsze.
Po wstawieniu niższego zawieszenia ten korektor jest jakby "oszukiwany" bo auto nie jest obciązone ale jest niżej i przez to hamowanie jest tak silne jak w przypadku obciażonego auta.
Tak na marginesie niemieckie gazety pisały o wielu wypadkach, w których zginelo wielu młodych ludzi ponieważ właśnie przez to przy dużej prędkości i ostrym hamowaniu zblokowała sie tylna oś co wiadomo czym sie skończyło.

hm z tego co wiem golf II nie posiada korektora z czujnikiem tylko regulacje na pompie hamulcowej tej przy serwo

Boosterpl pisze:hm z tego co wiem golf II nie posiada korektora z czujnikiem tylko regulacje na pompie hamulcowej tej przy serwo

jak nie posiada jak posiada, masz zle info, do jednego konca sprezyny jest przykrecony korektor a drugi koniec jest przykrecony do belki, i tam własnie sie reguluje prace korektora, przesuwając punkt mocowania spręzyny nizej lub wyzej

hm no coz robilem cale tylne zawieszenie ale u siebie czegos takego nie widzialem. Widocznie nie ta wersja

Borys pisze:

Boosterpl pisze:hm z tego co wiem golf II nie posiada korektora z czujnikiem tylko regulacje na pompie hamulcowej tej przy serwo

jak nie posiada jak posiada, masz zle info, do jednego konca sprezyny jest przykrecony korektor a drugi koniec jest przykrecony do belki, i tam własnie sie reguluje prace korektora, przesuwając punkt mocowania spręzyny nizej lub wyzej

prawde pisze

ja u siebie wymieniłem korektor na nowy 220 zł (ATE) stary korektor wystrzelił przy okazji testowania hamulców , wyłamała się balszka która steruje korektorem, zużyła się. Niechciałem myśleć co by było gdyby wystrzelił na zakręcie.
Jak ktoś pije ciepłą herbatke i jeżdzi 30 km\h na zakrętach może spokojnie wywalić korektor.

a korektor sily hamowania nie wystepuje tylko w belce z tarczami??

korektor jest po to aby przy odciążonym tyle samochodu redukować siłę hamowania a co za tym idzie zapobiega zablokowaniu tylnych kół np. podczas hamowania na zakręcie

mkII to raczej wszystkie to maja i nieważne czy tarcze czy bębny.

jak kiedys była debata nad korektorami to padło stwierdzenie ze przy obizeniu auta -40 nie jest wymagane przestawianie fabrycznego ustawienia.

a jedynie to na rolkach można ustwić ale nic dokładniej niestety nie wiem.

jak mialem belke z bebnami niemialem korektora sily hamowania

nie wszystkie golf-y mają korektory siły hamowania, z tych co naprawiałem miały je tylko wersje GTi i GTD zarówno z hamulcami tarczowymi jak i bębnowymi, wersje 1.3 i 1.6 niemiały tego urządzenia. Podobnie jest w golfach III generacji.

chłopaki ja kiedyś słyszałem, że korektor jest we wszystkich golfikach oprócz wersji C.

ja mam CL
tzn mialem

kolega ma II 91 rok. 1600 poj. wersja GL i niema korektora

Korektor można sobie wyjąć i zmontować heble bez niego. Ktoś jak mu on nawala to nie wydaje ponad 100zł na nowy tylko kupuje przewód hamulcowy za 20zł i heja.