Forum.VWGolf.pl

Jestem w trakcie wkładania TDI do mkII lecz szkopuł w tym że to country. Taka to różnica że nadwozie jest podniesione względem podwozia i układu napędowego. Wynika z tego taki problem że sprężarka powinna być idealnie na wysokości przedniej belki co jest niemożliwe bo dwóch części w jedno miejsce nie spakuje. Wygląda to tak.



Gdy sprężarki nie ma nie ma też problemu bo jest jak do tej pory z benzyną, ale nie chcę z tego komfortu rezygnować.
Ma ktoś jakiś pomysł gdzie można przerzucić sprężarkę i alternator żeby to zagrało?

zostaw jak jest a przerob belke. Najlepiej to uspawaj belkę z profili i tak ją poprowadz zeby ominac kompresor. Będzie najszybciej i najłatwiej bo kombinowanie z przeniesieniem kompresora pociagnie za soba problemy z paskiem i napinaczami do niego.

I właśnie ku temu się najbardziej skłaniam. Ale najpierw muszę zobaczyć czy wszystko się zmieści pod blachę. Puki co będzie bez klimy bo nie mam jeszcze chłodnicy. Tak się zastanawiam jakie siły działają na belkę, czy to musi być super mocne czy jako tako.

Najlepiej jakieś kawałki profilu grubościennego, zespawać obie belki do siebie i bedzie git.
Belkę wewnątrz cała i chyba tą płaską czesc tej drugiej trzeba by wywalić ?? i powinno zostać z luzem ?

Właśnie wątpię że się zmieści i to morze powodować kolejny problem z chłodnicą. Sprężarka na szerokość sięga prawie do filtra oleju. Spawać jedną z drugą to może być zły pomysł bo mogą się przenosić drgania, belka która trzyma silnik ma gumowe tuleje a ta od chłodnicy nie. Raczej zrobię obejście w kształcie litery U.

zawalcowany kawałek blachy wspawać 3-4mm grubosci. Zrobić po 3cm szerszy kawałek niż to co wytrniesz żeby wejść w belke i nie spawać tylko do czoła.

Już wiem jak to zrobić, ale jak to zwykle bywa gdy na coś wpadniesz okazuje się że na wschodzie ktoś zrobił to wcześniej.
https://www.drive2.ru/r/volkswagen/700308/" onclick="window.open(this.href);return false;
I to z jakim rozmachem bo mk3.