Forum.VWGolf.pl

Witam. Ostatnio przepalila mi sie tylna scianka w koncowym tlumiku ale cala puszka jest oki. Dzisiaj pobawilem sie troszke przy pomocy pana srubokreta i mesla i nawet calkiem niezly basik uzyskalem. I tak sobie pomyslalem zeby wyciagnac z tego tlumika wszystko ze srodka i dospawac koncowke. Moze ktos robil juz tak i powie czy bedzie fajnie to brzmialo i czy warto sie bawic z tym tlumikiem. Podkreslam ze cala pucha jest wporzadku tylko 1 scianka ma dziure. Chodzi mi tylko o uzyskanie fajnego dzwieku bo w poprawe osiagow za pomoca wydechu jakos nie za bardzo wierze. Pozdro

troche to niemołżiwe żeby tłumik byl w środku ok jak jużprzerdzewiał na wylot.....tłumiki rdziweją od środka na zewnątrz, wiec jak juz wyłazi to masz niemalże gwarację że w środku jest juz w gorszym stanie......stan puszki nie mówi o stanie tłumika, nie oceniaj kśiążki po okładce......ale wiadomo bez przesady....moim zdaniem pospawaj go za grosze i zbieraj na nowy

ja mam pusze dobra ale ja od nowosci...zaraz po kupieniu oproznilem go i chodzi zaje...iscie:)

Chodzic to moze bedzie ladnie jesli chodzi o dzwiek ale moc troche spadnie, nie bedzie to przelot wiec spaliny beda wprowadzane w niepotrzebne zawirowania.

skuri, przelot nie znaczy lepsza moc, wrecz przeciwne jak zrobisz układ wydechowy na pałe, przeloty wszwedzie, a moze i wieksza sr rur, to na bank spadnie moc i moment, a na przebnieg tych wykresów juz lepiej nie patrzeć....
chodzi mi o to ze jak wstawisz zamiast końcowego seryjnego sprawnego tłumika jakiś przelot uniwersalny na pałe(a to chyba sugerujesz), to w najlepszym przypadku nic sie nie zmieni a najprawdopodobniej przebiegi wykresów sie pogorszą...taka prawda.....
a patrzyliscie np wykres inż Chojnackiego seja z rurą a potem ze strumienicą ??

No wlasnie o to mi chodziło ze wydlubanie tlumika nic nie da a wrecz pogorszy....