Forum.VWGolf.pl

witam. jeśli to nie ten dział to przepraszam, ale myślę że tu bardziej pasuje. a mianowicie- zastanawiam się nad montażem LPG do mojego g60 i w związku z tym mam kilka pytań do tych, którzy mają coś do powiedzenia i tak: mam już butlę, przeprowadzone przewody i nie wiem jaki potrzebuję reduktor, parownik, wtryski, zawory i resztę gratów- co polecacie? mówimy oczywiście o sekwencji i zaznaczam, że wszystko od a do z chciałbym zrobić sam i w związku z tym zastanawia mnie jeszcze, czy wtryskami gazu mogę sterować poprzez sygnał do oryginalnych wtryskiwaczy benzynowych? domyślam się, że muszę zastosować emulator sondy lambda aby komp nie szalał. czy da się tak w ogóle zrobić? czy może jednak potrzebuję komputer do tego i czy sam mogę go zaprogramować (domyślam się że szanse na to są nikłe) oraz ile mogą wszystkie potrzebne do tego części kosztować. zastanawia mnie też, według jakich zasad montuje się wtryski od gazu w kolektorze. za odpowiedzi z góry dzięki wielkie a i bym zapomniał: szukałem w szukajce i google ale nie znalazłem odpowiednich odpowiedzi

jedz do gazownika, on się na tym zna, jak widać Ty nie bo pytasz. A poza tym gaz w g60 ?

no właśnie pytam bo nie wiem a gazownków z mojego miasta bym najchętniej zagazował a poza tym moje g60 to moja sprawa i mogę jeżdzić nawet na denaturacie jak mi się to spodoba

szukajka
http://www.google.pl/custom?q=gaz+w+g60 ... lf.pl&sa=2" onclick="window.open(this.href);return false;

wolf747, zaczne od tego ze na 100 gazownikow 101 polega przy gazowaniu g60 ( nie pomylilem sie z cyframi) a ty chcesz sam to zrobic nie majac zadnych podstawowych informacji o gazie???
zadna z polskich instalacji jak i instalacji brc nie ogarnie wpelni poprawnie pracy silnika PG. ponadto nalezy ja zamontowac zupelnie inaczej niz jakokolwiek inna instalke lpgpracujaca z silnikiem atmosferycznym.
odpowiadajac napytania zadane przez ciebie widac iz zupenie pojecia nie masz jak dziala wtrysk gazu. myslenie o emulatorze sondy lambda przy takim zasilaniu lpg to glupota. czaswtrysku jest korygowany od sygnalu z sondy i zalozenie emulatora wykonczy po jakims czasie motor od pracy w skrajnie ubogiej czy bogatej mieszance.
powinienes zamontowac swinie lpg aczkolwiek mozesz zastosowac przepiecie przekaznikami na wtryski gazowe jesli maja odpowiednia opornosc, jednak zobligowany jestes do zrobienia map w ecu pod lpg dodatkowo zalaczanych podczas pracy na lpg a to kosztuje . 2500 pln u mnie i nie sadze by ktos potrafil to w pl zrobic jeszcze po za mna.
co do kosztow instalki to same niezbedne graty bez zbiornika to 3000 pln

nie no teraz to chcę mi się płakać ja chcę gaz! już wiem, że sekwencja bez komputera to zły pomysł, ale jeśli by założyć zwykłą sekwencję to czemu nie miałoby to działać? domyślam się że potrzebne jest większe ciśnienie podawanego gazu. ludzie mają gaz w g60 i jakoś im to działa i swoje zapytania kieruję generalnie do właśnie takich ludzi

przeczytałem kilka postów EVO i z tego co zrozumiałem to: potrzebuję inną sondę lambda (szerokopasmową), duże wtryski gazu, wydajny parownik i kogoś kto to wszystko zgra ze sobą (zaprogramuje kompa) rozumiem też, że w komputerzeod gazu trzeba ustawić, aby wszystkie wtryski załączały się równocześnie- a jeśli byłoby z tym dużo zabawy , to czy tych 4 wejść kompa gazowego nie można by spiąć razem? czy to wszystko?

Za cenę tego gazu lepiej było by powymieniać co nieco w silniku, albo mieć w zapasie na czarna godzinę na G.

Słuchaj instalacja gazowa nie jest bog wie jakim problemem nawet w G60. Potrzebujesz tylko instalacji gazowej ze starowaniem które ogarnie full grupę wtrysków (nie każda to potrafi). Do tego potrzebujesz bardzo wydajnego reduktora i miedzi 8mm a nie 6mm jak sie standardowo kladzie. Reszta to dobór wielkości dysz gazowych i kalibracja sterowania składem mieszanki gazowej (strojenie) najlepiej z użyciem sondy szerokopasmowej (to jest punkt kluczowy, którego nie ogarnia 85% zakładów gazujących auta, to musi być zrobione porządnie bo lipne zestrojenie jest gwarancją uszkodzenia silnika). Kalibracje robisz sterownikiem do gazu (jak to EVO nazwał świnią do LPG) za pomocą interfejsu, który z nią współpracuje.

Generalnie sam tego nie zrobisz, sądząc po pytaniach jakie zadajesz. Skup się bardziej na doborze odpowiednich elementów składowych instalacji i znalezieniu naprawdę porządnego gazownika (najlepiej takiego który ma duże doświadczenie w gazowaniu aut z grupy VAG) Nawet gdybyś miał jechać do niego 300km w jedną stronę, wierz mi warto będzie. Nie żałuj pieniędzy na elementy instalacji gazowej bo zemści się to bardzo szybko.

o i o to mi chodziło. dzięki bugalek jesteś gość. tylko 1 małe pytanie- czemu przewód musi być grubszy? przecież i tak silnik nie spali tyle tego gazu aby go zabakło w przewodzie, poza tym jeśli wszystkie wtryski będą walić jednocześnie, to i tak na kompletny cykl pracy cylindra(4 suwy, 2 obroty wału) przypadną 4 wtryski gazu- więc czy w ciągu tych 4 cykli nie nazbiera się go wystarczająca ilość w każdym z przewodów dolotowych nawet jeśli układ byłby mniej wydajny z powodu tego cienkiego przewodu?, następna sprawa jest taka, że parownik albo butla mogą mieć mniejsze średnice wyprowadzeń i co wtedy da gruby przewód? poza tym ludzie piszą, że g60 pali mniej gazu niż benzyny- czy tak powinno być? a ta sonda szrokopasmowa jest jak się domyślam tylko narzędziem jak analizator spalin? nie muszę tego montować w samochodzie? a co do dysz gazowych, to czy nic się nie stanie jak będą za duże, ogólnie w jaki sposób się je dobiera? i czy zna ktoś gazownika który by to ogarnął w podlaskim?

wolf747, ale ty uparty jestes:) zkad ma sie wziac gaz skoro nawet jakbys raz otworzyl wtrysk na stale to wydatek jego bedzie zbyt maly. wszystko co pisza ludzie o lpg ze spalaniem wynika tylko z tego iz instalki nie radza sobie z iloscia niezbednej dawki lpg. idzie silnik na ubogiej i sumasumarum sie konczy. ogolnie rzecz biorac kolegobugalek, ci przycukrowal poniekad niekompletnymi informacjami bo to co napisal nie wystarczy poniewaz lpg w g60 to nie taka bajka i jesli chcesz jezdzic z bezpieczenstwem motoru to brakuje kilku konkretnych podzespolow. tych co pisalem kiedys i ostatnio...
p.s. instalki w ktorych dawke ustala sie dyszami to po prostu KUPA. omin to szerokim lukiem

wolf747, przewod musi być grubszy a reduktor mocniejszy. Bez tego zestawu nie dasz rady zapewnić chwilowego zapotrzebowania na gaz w skrajnych warunkach (np gwałtowne przyspieszanie). Zabraknie ci wydajności układu zasilania gazem. Jeśli dysze dasz większe niż trzeba to nie wystroisz instalacji poprawnie.

dziękuję wszystkim za odpowiedzi. i za cierpliwość:) ok. to zmienię ten przewód. teraz tak: jakie byście polecali reduktor, wtryski, komputer i resztę gratów, ale tak w ludzkiej cenie:) oraz mam jeszcze jedno pytanie: o co chodzi (tak po ludzku) z tą szerokopasmową sondą? byłem ostatnio u kilku gazowników i patrzyli na mnie jak kot ze shreka jak im o niej wspomniałem

Bo nie ogary są I tak jak pisał Evo nie złożą Ci dobrej instalki