Strona 1 z 2
Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: śr sie 18, 2010 18:12
autor: vena
Witam forumowiczów.
Kontynuuję cykl fuckUP tuningu u tak zwanych specjalistów w swojej dziedzinie.
Zacznę od tego, że jeździłem poczciwym ALH którego od początku miałem w planach zrobić na około 190KM. Jak każdy z tych, którzy brali się za większe przeróbki zacząłem zasięgać wiedzy i szukać fachury który za rozsądne pieniądze byłby wstanie przybliżyć mnie do upragnionego 100KM z litra.
Nie wdając się w szczegóły trafiłem do Łodzi do BASMOT czy jak kto woli BARTH Exhaust gdzie pan o imieniu Bartek zajął się moim autem aby zamontować większy intercooler coby auto w upalne dni nie puchło. Byłoby fenomenalnie (łącznie z ceną) gdyby nie fakt, że uf Bartłomiej poza ładnym spawaniem na niczym więcej się już nie zna.
Dzięki basmotowi powstał układ FMIC który był nieszczelny, mało tego pod wpływem ciśnienia "rozłączał układ" w miejscach cybantów.
Pewien wszystkim znany chip tuner w warszawie powiedział, że to nie miało prawa działać ponieważ układ został zespawany na sztywno co w wolnym tłumaczeniu znaczyło że basmot nie wziął pod uwagę tego, że silnik pracuje a więc i elementy fmic razem z nim. Generalnie cały zakład w którym musiałem dokonać poprawek miał ubaw mówiąc, że dawno takiego wynalazku tu nie widzieli.
Podsumowując, jeśli chcecie "uwolnić wydech" basmot pewnie sobie z tym poradzi, w innym wypadku może wam tylko przysporzyć bólu głowy i dodatkowych kosztów.
pozdrawiam i uprzedzam!
Vena
Fu*k up tuning
: czw sie 19, 2010 09:03
autor: Sztomel
Pewnie widział to cudo Marek Staszewski ale samym FMIC-em mocy nie naciągniesz. Nic nie pisałeś czy nadal dążysz do tych 190 KM i co już zmieniłeś, do tego potrzebna jest pompa "11", turbo przynajmniej z ARL-a lub BPX-a i wtryski 230 a o innych pierdołach nie wspominając. Kolega trium wyciągnął na takim zestawie w ALH chyba 204 KM o ile nic nie uległo zmianie.
Re: Fu*k up tuning
: czw sie 19, 2010 13:12
autor: vena
Już pominę kto to widział. Cel 190HP został osiągnięty dzięki gratom o których piszesz, turbo ARL, 11, 230ki, przelotowy wydech, egr, virus, zawieszenie gwint, heble i inne mniejsze rzeczy. FMIC miał spełniać tylko swoją rolę przy takich ustawieniach sprzętu. Wiem, że jest możliwość osiągnięcia większych mocy ale póki co miałem przygodę z dwoma przegubami, kosze pękły i było po jeździe. Nie wiem czy to nadmiar NM czy but w podłodze przy pokonywaniu ostrego zakrętu na ślimaku
Co gorsza wiem, że ten spec od fmic nie tylko mi tak wyczarował. O zgrozo na forum Japończyków polecają go do wydechów. Ja nie polecam nawet do wymiany filtra powietrza.
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: pt wrz 10, 2010 15:02
autor: zwierzątki
a takie kretyńskie pytanie do Pana płaczącego - byłeś na poprawce czy żalisz się tu i tam?
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: śr wrz 22, 2010 23:45
autor: vena
Zgadza się, pytanie zadałeś kretyńskie. Ciężko było jechać 200km na poprawki z rozszczelnionym układem ic i wysranym kolankiem od turbo które notabene też zakładał
Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: ndz wrz 26, 2010 20:26
autor: zwierzątki
przy przeróbkach zawsze może coś wyskoczyć
jak odbierałeś wszystko było ok?
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: pn wrz 27, 2010 21:47
autor: vena
Po przebudowie od tamtej pory wszystko z ic jest dobrze.
Jedynie przeguby nie dają sobie rady. Niestety nie zauważyłem żeby ktoś z naszego forum miał podobne problemy.
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: wt wrz 28, 2010 14:52
autor: zwierzątki
niestety nie zrozumiałeś pytania ale to nic napiszę jeszcze raz
czy jak odbierałeś samochód po modyfikacji od barth to było wszystko ok czy coś niedomagało?
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: wt wrz 28, 2010 18:42
autor: vena
Wszystko było dobrze - do następnego dnia aż auto stanęło na rolkach.
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: śr wrz 29, 2010 15:19
autor: zwierzątki
czyli nie przepałowałeś auta po zrobieniu razem z wykonawcą? żadnego testu? czy po prostu zostało to zrobione a dopiero gdzie indziej testowane bo mam wrażenie że tak nie do końca jest wina po stronie barth
po drugie poinformowałeś go / ich o problemie?
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: czw wrz 30, 2010 23:05
autor: vena
Nie było sensu pałować auta i powrót do domu był w trybie PSJ. Pierwszego buta dostał na rolkach.
Jasne, że poinformowałem ale nie skorzystałem z zaproszenia do Łodzi bo nie było czym przyjechać. Musiałem już u tunera zostawić auto bo co innego w takiej sytuacji?
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: pt paź 01, 2010 15:05
autor: zwierzątki
czyli po części jestes sam sobie winien niestety. Po jak się po modzie w obecności wykonawcy nie sprawdza dokładnie przeprowadzonych modów to jest się samemu winnym - nie ważne czy kumpel czy nie sprawdzić zawsze warto.
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: sob paź 02, 2010 09:53
autor: vena
Pewnie moja wina też, że nie wziąłem faktury bo tak sprawa wylądowałaby u rzecznika praw konsumenta.
Czegoś nie rozumiesz, to nie kwestia źle założonych mocowań (cybantów). Nierdzewka która idzie w stronę turbo miała: 1. inny rozmiar niż w reszcie układu <czemu?> 2. ocierała o dwa elementy <zderzak, część plastikowego nadkola> 3. Były zachowane złe kąty <bo nie chciało się pomyśleć?>
Tak na koniec dodam, że wracałem bez osłony silnika, a że auto nie było pałowane to i wycieków na podnośniku nie było śladu.
Re: Fu*k up tuning Basmot - BARTH Exhaust
: sob paź 02, 2010 18:40
autor: zwierzątki
te reklamy rozbijają
ale do rzeczy - jak odbierał to nie patrzył?
a co ci da rzecznik? nawet z FV nic byś nie zrobił - prosty motyw oskarżana firma ponieważ ma możliwości poprawić woła Ciebie zgodnie z przepisami na poprawkę którą robi.
Co do zastrzeżeń : ty wogóle oglądałeś auto po modyfikacji czy kolega pojechał? spisałeś jakikolwiek papier na wykonanie modyfikacji? jesli nie to wszystko co napisałeś może zostać w świetle prawa uznane za oczernianie.
takie kolejne pytanie się rodzi - skąd wiesz że katy są złe?