Strona 1 z 5

MKII 1.6 PN dolot od Węglarskiego

: czw gru 01, 2005 20:58
autor: wejlantf
na razie fotki
opis i wrażenia po testach

: czw gru 01, 2005 23:14
autor: Kubus20
No to czekam na wrażenia z testów. Przy okazji powiedz ile Cię taki kompletny dolot kosztował?

: pt gru 02, 2005 17:12
autor: mi5iek84
czekamy czekamy. daj znać jak wrażenia i ile ta zabawa kosztowała

: pt gru 02, 2005 22:04
autor: mortas
Koniecznie: wrażenia i cena, właściciele PN-ek czekają!

: pt gru 02, 2005 22:46
autor: Koolas
hmm ciekawe czy jest jakas poprawa osiagow czy tylko masa mniejsza (czyt.w kieszeni mniej kasy) :satan: :chytry:

: pt gru 02, 2005 23:21
autor: MrSalieri
Prezentuje sie niezle.
Podejzewam jednak ze roznicy nie odczujesz. Jedynie hamowownia moze cos pokazac ;)

: sob gru 03, 2005 00:01
autor: Bart
Wygląda nieźle . Ja zamontowałem sam stożek, osiągi trochę się poprawiły ,ale czuć to dopiero przy wyprzedzaniu . Na szczęście spalanie nie wzrosło .

: sob gru 03, 2005 02:25
autor: Apsik
i jakie rezultaty po testach??

: sob gru 03, 2005 09:53
autor: wilk
Ile to kosztowało?

: sob gru 03, 2005 14:38
autor: wejlantf
Witam !
Wiem, że sam dolot to mało. Wiosną w aucie zacznie się wymiana układu wydechowego, wtedy efekt powinien być miarodajny.
Zamontowałem dolot, jest dobrze jeszcze lepiej jak bez, poprawie uległ głównie moment obrotowy. Auto ciągnie bardzo płynnie od samego dołu, mocy też przybyło bo wzrosły prędkosci na posz. biegach. Oczywiście to subiektywne odczucie, fakty wyjdą na hamowni, jednak to nastąpi dopiero wiosną. Widać że sterowanie gaźnika ma możliwość pełnej adaptacji do większej dawki powietrza.
cena: 450 zł.
Koolas pisze:hmm ciekawe czy jest jakas poprawa osiagow czy tylko masa mniejsza (czyt.w kieszeni mniej kasy)
no, to fakt, portfel lżejszy
MrSalieri pisze:Podejzewam jednak ze roznicy nie odczujesz. Jedynie hamowownia moze cos pokazac
zgadzam się, choć nie do końca. Po modyfikacjach wydechu powinno przybyć kilka kuców

[ Dodano: Sob Gru 03, 2005 13:44 ]
A tutaj opis od producenta

Strumienica dolotowa

(Zasada działania , efekty uzyskane dzięki strumienicy dolotowej )
W układzie dolotowym silnika spalinowego powstaje fala podłużna akustyczna . Wywołana ona jest cyklicznymi *#cenzura#* tłoków silnika . Wszystkie zjawiska zwišzane z ruchem powietrza w rurach ssšcych majš podstawowe znaczenie dla parametrów silnika ( moc , moment obrotowy i najważniejszy parametr: elastyczność) . Dawniej konstruktorzy nie przywiązywali wagi do układów dolotowych . Obecnie wystarczy w najbliższym salonie samochodowym obejrzeć nowej generacji silniki , aby zobaczyc układy dolotowe o długości nawet 1,5 metra wyposażone w np. 3 komory rezonansowe .
Strumienica to jest taki układ dolotowy w pigułce . Fala ssania w przewodzie dolotowym nakłada się na falę odobitą od zamknętych zaworów ssących i na falę wywołaną tym , że jest taki moment w silniku kiedy oba zawory są otwarte i ruch tłoka powoduje wdmuchanie do kolektora ssącego mieszanki z powrotem .
Jest to moment kiedy oba układy dolotowy i wylotowy są połączone . Zgranie tych układów powoduje sprawne usuniecie spalin i dynamiczne zassanie mieszanki co nazywamy rezonansowym doładowaniem . Strumienica jest tak zaprojektowana, aby wywołać to zjawisko .Oczywistym jest , że strumienicy dolotowej w spowodowaniu dynamicznego doładowania pomagają sportowe układy wydechowe . Firma "MICHAEL " produkuje tłumiki dopasowane do strumienic dolotowych . Obecnie moja firma " Mag-Sport " wykonuje strumienice aktywne , jest to strumienicowa pompa powietrza . Oprócz modyfikacji zjawisk falowych w rurze ssącej *#cenzura#* ona powietrze do silnika , zwiększając gęstość zasysanego powietrza co zwiększa współczynnik napełnienia cylindra i potęguje zjawisko doładowania . Zakres ciśnień nie jest szkodliwy dla jednostki napędowej , jest to doładowanie wykorzystujące zjawiska falowe , a nie zasadą kompresora . Strumienica dolotowa jest tylko jednym z elementów tuningu układu ssącego , występuje ona z filtrami sportowymi , przewodami *#cenzura#* zimne powietrze tak aby zwiekszyć ilość ładunku paliwa w zasysanym powietrzu . Montując strumienicę można stroić układ dolotowy , zwiększając pojemność układu , długość i kształt ( prostując przewody ssące np.) . Można do strumienicy dołączyć komory rezonansowe . Sama strumienica może występować w różnych konfiguracjach . Układy typowo sportowe to zastąpienie fabrycznego dolotu stożkowym filtrem powietrza ze strumienicą . Do bardziej cywilnej jazdy strumienicę można dobudować do fabrycznej obudowy filtra , takie układy powodują przy prawidłowym dostrojeniu spadek spalania w wys. 10 - 15 %. Możliwe jest wykonanie wyczynowych układów np. pozbawionych filtrów powietrza i z maksymalnym nadmuchem , dają one największe efekty , powodują jednak spadek trwałości silnika i nadaja się do samochodów wyczynowych .
Strumienica dolotowa jest jednym z najtańszych i wygodnych sposobów tuningu silnika , nie wymaga ona wyposażonego warsztatu , kosztownych przeróbek silnika i zawsze pozwala do powrotu do stanu przed przeróbką . Jedynie wymaga wiedzy , staranności i chęci aby trochę poeksperymentować .

Węglarski Lech Firma " MAG-SPORT "

: sob gru 03, 2005 19:23
autor: Koolas
mam kilka pytan:
a gdzie ida wezyki podcisnienia(chyba tak to sie nazywa) ktore wchodzily do filtra? (jeden wychodzi z obudowy filtra i idzie do konca plastiku do takiej "przepustnicy zimne/cieple powietrze") przynajmniej w 1.8 tak jest tu widze tez one sa tylko na fotkach malo widac gdzie sa podłączone...
czy osiagi nie spadaja jak wzrosnie temp. silnika?
czy masz LPG?
i czy były jakies mody gaźnika?

: ndz gru 04, 2005 11:42
autor: Kapibara
no tego wezyka do cieple zimne nei cza, mozna go odpiac i bedzie oki. mnei natomiast ciekawi jak tam z tym gaznikiem sterowanym elektronicznie. oni potrafia cos z nim pomajstrowac, jakos pogrzebac w kompie?

: ndz gru 04, 2005 13:40
autor: wejlantf
co do wężyków to w moim silniku są (były) trzy, pozostały dwa. Nie ma już tego, zimne/ciepłe. Pozostałe dwa są jak były. Nie mam LPG. Gaźnik nie był regulowany przed założeniem dolotu, sam ładnie się dostroił do zwiększonej dawki powietrza. Na rozgrzanym silniku nie zauważyłem pogorszenia osiągów, ale podkreślam raz jeszcze, że to tylko moje subiektywne odczucia. Po modach wdechu i pomiarach na hamowni ocena będzie obiektywna.

[ Dodano: Nie Gru 04, 2005 12:42 ]
wejlantf pisze:Po modach wdechu
wydechu oczywiście ;)

[ Dodano: Nie Gru 04, 2005 20:58 ]
właśnie wróciłem z traski, zrobiłem ponad 100 km. Na gorącym silniku chodzi tak samo jak na zimnym

: pn gru 05, 2005 13:15
autor: zuko
Hm.. kuszaca propozycja dla mojej PN'ki. Cos takiego do czasu kupna KR'a..

Bede mial prawie jak 16v ;p