Forum.VWGolf.pl

Witam. Ostatnio wyregulowałem sobie moment otwierania przepustnicy w stosunku do poziomu wciśnięcia pedału gazu. Mam pytanie, czy to ma wpływ na spalanie? jedzie mi się teraz świetnie, auto leci jak trzeba, ale spalania nie chcę bardziej powiększać.

To znaczy???W jakim silniku????Druga przepustnica się wcześniej otwiera czy pierwsza ta mniejsza????Tak w ogóle jeżeli coś z tego to na pewno wzrośnie trochę spalanie...Ja miałem tak,że od samego początku pedał jak wciskałem to obydwie się otwierały i spalał mi benzyny sporo więcej...Coś za coś...

No właśnie. Ja tak ustawiłem tę po prawej przepustnicy, która ciągnie też linkę gazu. Moje auto przed wycięciem kata paliło 15l, po wycięciu i odłączeniu sondy, która robiła sporo problemów pali, 9-11 zależnie od jazdy etc. Golf II 1.3 pełny wtrysk PB95.

Ustawiłem tak przepustnicę, bo brakuje mi mocy (nie że coś przygasa, tylko takiej mocy jak ja lubię), gdyż linka naciągu pedału gazu się chyba wyciągnęła, bo już bardziej jej nie mogę naprężyć

Jeżeli to będzie 1-2l więcej to zostawię tak jak jest, może nawet drugą otworzę haha ;D
Uwielbiam te miny jak stary poczciwy golf odchodzi od nowych aut, a nie wlecze się i zajmuje innym drogę.

Zatem, gdzie jest druga przepustnica i jej regulacja? Ile mniej więcej robi to różnicy w litrach?

A w ogóle to napisz jaki silnik....Gaźnik czy wtrysk i nie lepiej zbierać i swap na PF zrobić????Mniej spali,a dużo lepsze ma odejście...

Czytam między wierszami
Sorki...

k0l3c, w tym silniku jaki masz a jest to zapewne 1.3 NZ nie masz drugiej przepustnicy.... obejrzyj dokładnie przepustnicę a dowiesz się, że.... no właśnie.... ile NZ'et ma przepustnic??

Aż tak to się nie znam Ale jeśli wyglądają tak samo, to mam tylko jedną. Zastanawiam się jak wyregulować tę linkę od naciągu gazu. Bo już dalej pancerza nie wysunę, a pedał gazu raz, że jest nisko to dwa, jeszcze jest ta chwila luzu przy nadepnięciu zanim pociągnie za linkę obrotów.

zmień linke allbo podłuc coś pod niom;p

Ciekawa sprawa. Jak ustawię by przepustnica się szybciej otwierała, to auto ma sporo mocy na pierwszych biegach. W efekcie koła wpadają w poślizg i mam dynamiczny start, jednak na ostatnich biegach mam słaby przypływ mocy.

Odwróciłem zatem role i teraz przepustnica otwiera się najpóźniej jak to możliwe, a auto już tak dynamicznie nie rusza na jedynce, ale każdy kolejny bieg ma swój zapas mocy, dzięki czemu cyferki na liczniku lecą jak szalone

Może odniosłem złe wrażenie, ale może mi ktoś wytłumaczyć o co chodzi? i czy pośrednie ustawienie sprawi, że moc będzie na wszystkich biegach?

Jaki to ma wpływ na spalanie?