Strona 1 z 1

Wtrysk m-motronic w miejsce m-jetronic - podciśnienie.

: śr maja 13, 2009 19:25
autor: Superbeasto
Dłubiąc w nierozwojowym silniku RP, postanowiłem skorzystać z porad jakie znalazłem na forum i obrobiłem kolektor ssący, jeża (pękniętego;)), rozwierciłem gumową uszczelkę pod wtryskiem i zabieram sie do przepustnicy. Cały wtrysk z kolektorem ssącym kupiłem z Golfa III mono-moronic, a jak wiadomo w Mk II jest mono-jetronic. Układy te (wtryski) różnią się liczbą przewodów od podiśnienia - a mianowicie sterującym zapłonem (mk II ma, a mk III nie ma takie przewodu i elektrozaworu, tudzież zaworu magnetycznego, który owe podciśnienie wytwarza/wpuszcza/zassysa w siłowniku znajdującym sie na aparacie zapłonowym). z tej racji w mk III nie ma już otworu w podstawie wtrysku na podciśnienie idące do aparatu zapłonowego. Nie ma też tłumika drgań przepustnicy. W związku z tym, moje pytanie brzmi, czy można ten wtrysk przeszczepić do MK II? Rozwiązanie jawi mi się takie: przewód który wychodzi z przepustnicy do termozaworu (otwierającego klapkę z ciepłym powietrzem) znajdującego się w tej gruszcze z logiem VW nad wtryskiem zaślepić, bo i tak ma być w planie odłączony dopływ ciepłego powietrza. I w miejse z którego podciśnienie wychodzi z przepustnicy wpiąć sterowanie podciśnieniowe wyprzedzenia zapłonu. Podciśnienie w całym układzie jest bowiem takie samo. Robił już ktoś z Was takie kombi-nerki? I czy przejdzie to w ogóle bez tłumika drgań? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam.

: śr maja 13, 2009 21:02
autor: x86635
moje pytanie: co zyskasz robiąc taka zamianę??

: czw maja 14, 2009 00:19
autor: Superbeasto
Dreak'e pisze:co zyskasz robiąc taka zamianę??
wtrysk obecny, który mam jednym słowem cieknie - kapie z niego olej tak, że cały krokowy jest upierdzielony, uszczelka pod wtryskiem też mam swoje lata i pęknięcia. Ten z mk III jest w dobrym stanie (szczelny). Nie musiałbym kupować uszczelki pod wtrysk i oringu. Poprostu przeszczepiłbym go do siebie, skoro już go mam, a jest w lepszym stanie. Jeśli chodziło Ci o "przyrosty" mocy, to nigdy nie miałem tego na myśli. Ktoś wie, jak z tym podciśnieniem? Te dwa króćce na "gruszczce" ze znaczkiem VW (dolotowej), do których doprowadzone jest pociśnienie, a w środku znajduje sie zaworek otwerający klapkę z ciepłym powietrzem odpowiedzialny jest tylko za to? Czy spełnia jeszcze jakąś funkcję?

[ Dodano: 21 Cze 2009 16:06 ]
Nobody? Nic kompletnie?

[ Dodano: 16 Sie 2009 21:27 ]
Rozwiązanie wygląda następująco: podciśnienie trzeba podpiąć pod otwieranie klapki z ciepłym powietrzem, oczywiście do króćca, który wychodzi z "gaźnika". I chodzi, jak trzeba. :) co zyskałem? Satysfkację. Oby więcej takich odpowiedzi.