Strona 1 z 2

Golf 3 SDI z `92 roku 95KM

: ndz lip 24, 2005 01:33
autor: promyk5
auto jak w temacie - kupiłem je bo tanie w ekspoatacji, jednak po przesiadce ze sportowego Lanosa (i prosze podarowac sobie posty stylu Lonos=shit, bo Lanos=God Car) jakos tak mułowato chodzi :-)
Wiem ze nie zrobie z nigo extra rakiety i nie mam ani zamiary ani wiedzy ani kasy.
Jednak mysle że za 1tys. moge w niem cos zmienic by choc troche lepiej ruszał. Zaznaczam, ze wymienione są wszystkie filtry, olej Castrol - swierzutki, tankuje tylko na SHELU.

1 000 zł. - co moge za to zrobić - zlecić warsztatowi?

: ndz lip 24, 2005 12:45
autor: paolo
tak po 1. to w 92 roku nie bylo motoru SDI, a 2. to 95 km to nawet TDI nie ma :)
Za 1000 zlotych to mozesz.....sprzedac obecny silnik dolozyc i kupic TDI bo z tym to nic nie da sie zrobic.

: ndz lip 24, 2005 15:09
autor: promyk5
faktycznie - przep[raszam - jest to Disel - zwykły diesel

coz - tak mi sprzedajacy powiedział ze moge na niego mowic SDI :-|

1 tys. i moge znalezc silnik od TDI? A ile to bedzie kosztowac z przeróbkami?? No i ile zajmuje to czasu- tydzien, czy mniej, a moze wiecej??

: ndz lip 24, 2005 15:20
autor: paolo
za 1000 nie kupisz ale sprzedajac swoj cos otrzymasz za niego dolozysz i moze cos znajdziesz :) Zalezy kto Ci go bedzie wstawial w TDi jest trche elektroniki wiec moze potrwac troche dluzej, Prosciej byloby wstawic TD ale to znowu za miesiac moze Ci nie wystarczyc :)

: ndz lip 24, 2005 15:26
autor: promyk5
to chyba sobie podaruje - ja musze autem jeździć - tydzien bym jeszcze wytrzymał, ale nie dłużej :-|

: ndz lip 24, 2005 15:39
autor: Rapix
Mozesz mu dawke zwiekszyc bedzie troszke kopcił ale napewno i lepiej jechał ;)

: ndz lip 24, 2005 15:43
autor: promyk5
zwiekszyc dawke - wybacza - ale o co chodzi??

jestem zielony :crazy:

: ndz lip 24, 2005 17:40
autor: Michnik
Zwiększyć dawke paliwa na pompie i wywalić katalizator(o ile masz). W sumie chyba nic więcej za małe pieniądze sie nie zrobi.

: ndz lip 24, 2005 22:52
autor: paolo
ja bym go nie ruszal, efektow zadowalajacych czyli takich ktore ciesza dluzej niz przez 2 dni z tego silnika nie wyciagniesz, a mozesz mu tylko zaszkodzic. Jezdzij (tocz:D) sie tak dalej i zrobisz wiele km.

: ndz lip 24, 2005 23:50
autor: Rapix
Jak mu dawke zwiekszy delikatnie to napewno nie zaszkodzi ;)

: pn lip 25, 2005 00:09
autor: promyk5
nic napewno zwiekszac czy zmniejszac nie bede bo sie nie znam, a juz wole sie toczyc niz stac z popsutym silnikiem ;)

: pn lip 25, 2005 10:40
autor: atomic
Ciekawe efekty uzyskasz dajac wyregulowac na pompie kat wyprzedzenia wtrysku z uwaga na lekkie przyspieszenie wtrysku. Silnik bedzie nieco glosniejszy ale powinien lepiej reagowac na gaz. Daj tez sprawdzic koncowki wtryskow jak rozpylaja paliwo czy nie leja.
W sumie przesiadajac sie z benzyniaka na diesla ja musialem uczyc sie jakby od nowa jezdzic poniewaz dieslem nie ma sensu krecic silnika na obrotach bo tu jezdzisz na momencie obrotowym ktorego max jest kolo 1900-2600 obr potem lepsze efekty przynosi zmiana biegu niz krecenie silnika.
Majac diesla i to wolnossacego zapomij o bucie. Dojedziesz do celu tylko troszkie pozniej niz benzynka:) ale masz ta zalete ze napewno dojedziesz bo diesel jak chodzi to juz chodzi. W twoim silniczku nie ma elektroniki nie martwisz sie ze peknie jakis kabelek albo zaleje elektronike. Mozesz nim trzaskac km od diabla dla wolnossacych przebieg 400 tys km to betka i przy tym spalanie 4.5 -5 l /100km to w CPN jest cos.
Propo podkrecania dawki paliwa -jak mu delikatnie podkrecisz nic zlego dla silnika sie nie stanie to sa twarde silniki. Bedzie nieco mocnieszy bedzie kopcil ale i bedzie wiecej palil.
Pytanie -czy kupiles tego diesla z mysla zeby jezdzic dlugo i ekonomicznie czy dynamicznie? Bo jak to drugie to lepiej zmien silnik.
Pozdrawiam

: pn lip 25, 2005 14:55
autor: promyk5
racja - kupilem aby jezdzic :grin:

moje pytanie o przerobki wynika z kilkuletniego starzu jazdy ostra i szybka beznyna :bajer:

faktycznie - ucze sie nim dopiero jezdzic, nawet czasem bieg ni zacharczy :-)
ale auto jest extra - zero dymu

: śr lip 27, 2005 01:58
autor: Krzylu
niewiem jak jest w 1.9 ale w 1.6 chyba jest wiksze pole do popisu zeby cos zmienic
chodzi o wolnossace oczywiscie
np wtryski dac takie ktore maja wieksze cisnienie i zwikszyc dawke paliwa
juz bedzie lepiej smigal
wszytskim przeszkadza masa w tym aucie
uklad wydechowy np od TD napewno jest wiekszy
ja mam taki ale w 1.6 i musze przynac ze elastycznasc jest troche lepsza niz na oryginalnym no i troche lepiej przyspiesza
to jest ciezkie auto mk3 wiec niema co oczekiwac oszołamiajacych osiagow nawet TD niejest szybki bo we wszytskim przeszkadza masa w tym aucie