Strona 1 z 1

[MK 4] Test przyspieszenia i elastyczności

: pn cze 09, 2008 19:12
autor: DonKichot
Witam
Zrobiłem dzisiaj test przyspieszenia i elastyczności, i chciał bym żeby ktoś zerknął czy jest w miarę w normie bo miałem regulowaną gruszkę, mam wrażenie że lekko niedoładowuje :) albo został nawyk z czasu kiedy przeładowywał i teraz mam złudzenie że jedzie za słabo.

jeżeli ktoś zna wyniki tych pomiarów lub wie gdzie można znaleźć coś podobnego żeby porównać to proszę o pomoc.

Golf 4, 1.9 TDI 115ps

Warunki:
Opony zimowe ciśnienie 2.2 przód, 2.0 tył
w środku 3 osoby
paliwo najzwyklejsze ON ze stacji bliska :)

wyniki:
0-100 km/h --> 11.2 sekundy
3 bieg: 60-100 km/h --> 6 sekund
3 bieg: 60-120 km/h --> 9 sekund
4 bieg: 80-120 km/h --> 8.1 sekundy
4 bieg: 60-120 km/h --> 12.5 sekundy

: wt cze 10, 2008 11:09
autor: exec
DonKichot pisze:w środku 3 osoby
Jesli robisz test przyspieszen to po co wozisz ze soba balast? :crazy:

: wt cze 10, 2008 11:18
autor: Kri$
Niby nie wiadomo po co, ale przynajmniej taki test daje obraz jak sie auto zachowuje w normalnych warunkach (tj z pasazerami), a nie wybebeszone do granic mozliwosci :)

: wt cze 10, 2008 13:14
autor: DonKichot
na necie znalazłem już chyba takie testy każdego samochodu poza golfem w TDI bez tuningu :), z tego co widzę test elastyczności wypada znacznie korzystniej dla silników TDI w stosunku do benzyniaków. niestety porównania do podobnej jednostki jak moja nie znalazłem.

3 osoby dlatego że 1 mierzyła czas, ja kierowałem a 3 się nawineła do podwiezienia a i tak musiałem rozgrzać silnik do 90 stopni, wydaje mi się że te 100kg w tą czy tamtą nie robi aż takiej różnicy choć mogę się mylić.

dodam jeszcze że koła są 16'

a ja przyspieszałem techniką:
start: ja wciskam pedał gazu od danej prędkości a pasażer wciska stoper.

nie sprawdzałem tak że wciskam gaz do dechy od mniejszej prędkości i przy powiedzmy 60 startuje stoper ale z ciekawości sprawdzę czy wyjdzie lepiej

: wt cze 10, 2008 14:51
autor: exec
Jesli to sa czasy z trzema osobami na pokladzie to wygladaja normalnie. Jedynie ten czas do setki mysle ze jeszcze moglbys nieco urwac :bajer:

: wt cze 10, 2008 15:48
autor: DonKichot
do setki nie wiem co robie źle może to że połowe na 1 biegu to rolowanie

dzisiaj na szybko sam sprawdziłem:
4 bieg: 80-120 --> 6.6 sekundy

: wt cze 10, 2008 16:33
autor: exec
4 bieg: 80-120 --> 6.6 sekundy
A na trojce bedziesz mial 5,5 sekundy?
No nie powiem w takim razie masz chyba 150 konnego ARLa :bajer:

: wt cze 10, 2008 16:37
autor: DonKichot
to niemożliwy wynik ?
to ide to sprawdzić jeszcze raz, może coś pokręciłem, będe z wynikiem za 30 minut

: wt cze 10, 2008 16:38
autor: exec
DonKichot pisze:to niemożliwy wynik ?
to ide to sprawdzić jeszcze raz, może coś pokręciłem, będe z wynikiem za 30 minut
Masz komorke to nagraj filmik :bajer:

: wt cze 10, 2008 17:53
autor: DonKichot
nie wiem jak to się stało ale nie potrafie osiągnąć wyniku 6.6 :) albo coś pokręciłem albo było przez moment z górki i nie zauważyłem nie wiem...


tym razem sprawdzałem 4x na 4 biegu i 4x na 5 biegu wynik:

4 bieg: 80-120 --> 7.2 do 7.4 sekundy
5 bieg: 80-120 --> 9 do 9.2 sekundy

filmiki chciałem wstawić na youtube ale nie chcą działać, moge wysłać na maila :) ale wynik jest gorszy niż za 1 razem więc film chyba nie potrzebny

: wt cze 10, 2008 18:06
autor: exec
No to wyniki naprawde dobre, ale juz w normie.
Nastepnym razem jak bedziesz jechal to sprawdz wyniki na trojce - mysle ze powinienes dokrecic do tych 120 km/h.

A co do youtube to tez ostatnio mialem tam problemy - ale na video.google.com dziala :grin:

: wt cze 10, 2008 18:19
autor: DonKichot
zamieściłem na google ale narazie ich nie widać jak się pojawią to wlepię.

jeżeli te wyniki są dobre to ok, bo przed regulacją gruszki samochód chodził odczuwalnie lepiej, to znaczy mocniej ciągnął i turbo mocno gwizdało, ale przeładowywał, teraz nie przeładowuje a turbo praktycznie jest niesłyszalne, jedynie na niskich obrotach bardzo minimalnie słychać przez 2 sekundy przy pedale w podłodze gwizd, między 1600 a 2000 obrotów, ale jest on tak delikatny że trzeba się przysłuchać i otworzyć szyby, przed tem tubro gwizdało nawet przy zamkniętych szybach, w pierwszej chwili myślałem że mechanik przesadził i zbyt osłabił wóz.