Forum.VWGolf.pl

Witam, Jestem posiadaczem Golf'a III 1.8 8v CL AAM 75 Km. Rok produkcji pojazdu 92 rok. Stan techniczny ( wnetrza, karoseri, lakieru ) oceniam na b.d. Jednak na mechanice nie znam sie za bardzo z tad taki post. Dodam ze auto ma juz przejechane 240 000 km i kupione zostalo od znajomego mamy ktory jezdzil nim 7 lat i dbal o autko jak malo kto. Silnik pracuje rowno, nie rzęzi, odpala od kopa nawet w zimie (-12). Jedyne co mnie zastanawia to gdy dodaje sie gazu na wyzszych biegach (4,5) to slychac jakies delikatne mechaniczne cykanie.. co to moze byc?? slyszalem ze zawory ale nie wiem co trzeba z nimi zrobic...

Podstawowe pytania:

-Jak "zbadac" silnik, sprawdzic konpresje itp. (czy kazdy mechanik jest w stanie to sprawdzic?)
-Co zrobic z silnikiem zeby przywrocic jego oryginalna moc i sprawnosc (bo z tego co wiem po takim czasie na bank kucykow sie pare odczepilo)

Prosze nie myslec ze chce go tuningowac, bo jakbym chcial rajdowke to sprzedalbym golfa i kupil jakies Audi 4.2l quatrro i albo inne wysoko pojemnosciowe auto. Chce tylko w miare mozliwosci doprowadzic auto do stanu z przed 15 lat.

Pozdrawiam

P.S Prosze podac orientacyjne ceny takiej diagnozy i poprawienia mocy.

jasne, że możesz zmierzyć kompresję - u każdego porządnego mechanika ...
jak klekocze na zimno (do minuty po zapaleniu rano) to jest OK, olej musi płynąć pod odpowiednim ciśnieniem), jeśli na ciepło to gorzej, możesz sprawdzić czy klekocze na wolnych obrotach i przechodzi po dodaniu gazu czy nie...), kiedy zmieniałeś olej, czy stan jest poprawny ? jaki olej lejesz ? jeśli tylko przy wysokich obrotach to może to nie zawory tylko kiepsko ustawiony zapłon, albo jakaś nieszczelność na wydechu ...
stan z przed 15 lat = stan fabryczny, na poczatek chodzi o to że musisz ocenic stan na dziś, możesz podejść do tego dwojako:
- hamownia (drozsze, pewniejsze)
- próby przyspieszenia/prędkości maks we własnym zakresie (tańsze ale możliwy błąd, który możesz zminimalizować zwiększając liczbę prób - wcześniej możesz zkalibrować licznik - zmierzyć jego błąd, z tego co się orientuje to większość hamowni ma taką usługę)
ten model z tym silnikiem powinien dać radę wyciągnąć 168 km/h, przyspieszenie 0-80 8,9 sek 0-100 14,0 sek (dane z doppelwobber.de)
(najlepiej sprawdzić na płaskim kawałku przy w miarę bezwietrznej pogodzie, koniecznie zrobić przejazd w jedną i drugą stronę, im więcej prób tym lepiej, przyspieszenia mierzyć stoperem albo aparatem - pasażer, pamiętaj o nagrzaniu silnika ! kręceniu pod czerwoną kreskę)
jeśli osiągniesz te wyniki to wszystko jest OK.
przed przeprowadzeniem takich prób powinneś mieć:
- opony (właściwe ciśnienie i rozmiar zalecany przez VAG - dla twojego silnika 185/60/14 lub 195/50/15)
- sprzęgło (czy nie ślizga)
- hamulce (czy nie zapieczone)
- zapłon (ustawiony poprawnie, świeże świece, kable, kopułka, palec)
- mieszanka (poprawne spalanie, brak błędów na komputerze, ...)
- katalizator (jego drożność, o ile jest)

Olej zmieniany niedawno, lotos pól-syntetyk na bank i taki byl wlewany od 7-dmiu lat (gestosc musialbym sprawdzic) ale nie sadze ze jest zla bo to kuzyn (mechanik) poprzedniego wlasciciela by skorygowal, on zajmowa sie tym autem.

Co do tego stukania, slychac to tylko gdy na rozpedzonym samochodzie (bieg np. 3 albo 4) dociskam gaz i dopoki auto nie przyspieszy slychac ten mechaniczny stukot. Najprosciej to ujmujac slyszalne jest to w momencie przeciazania silnika czyli naglego dodawania gazu na wyzszych biegach. Wydaje mi sie ze nie zalezy to od temperatury bo rano chyba ze zrobie tak jak pisze wyzej tego nie slychac.

Co do V-max bo tylko to mierzylem i to nie specjalnie tylko poprostu byla taka mozliwosc. Autko jechalo 160km (oczywiscie trzeba wziac pod uwage przeklamanie licznika) ale mysle ze jesli chodzi o predkosc maxymalna to nawet jest spox.

Aha, licznik motormeter (zamiast obrotów, zegar) wiec nie ma sie na co patrzec, ale mniej wiecej slysze kiedy bieg pasowalo by zmienic (tak wlasnie sprawdzilem vmax). Siedzac w golfiku na wysokich orbrotach nie da sie nie uslyszec albo poczuc tego momentu.

Przyspieszenia nie mierzylem, ale sprawdze to na dniach. Odrazu mam pytanko moglbys mi napisac jak wiesz jakie sa predkosci na poszczegolnych biegach??

Co do sprzegla mam delikatne zastrzezenie, po zmianie z jeden na dwa (dosc szybko, zeby na jeden nie zylowac) na dwojce czasem zdaza mi sie odczuwac prze 2-3 sek. taki bezwład silnika. Czy to moze oznaczac jakis problem ze sprzeglem czy jakis defekcik w silniku??

Katalizator zdemontowany (to nie moja sprawka) - nie wiem czy to cos zmienia... oprocz srodowiska

Jesli stan obecny mowilby ze jest w miare dobrze to co mozna by zmienic z rzeczy ktore sie zuzywaja i mozna by je podmienic ale wymiana nie mowi o jakiej powaznej ingerencji...

I sprawa producentow czesci strikte do silnika (uszczelek, swiec, itp) Jakich producentow tych czesci wybrac, bo nie chce montowac jakiegos badziewiu podrobionego...

Z góry Dziekuje Serdecznie za zainteresowanie !!!!
Pozdrawiam...

olej półsyntetyk - to bardzo dobrze, raz za czas warto zajrzeć na poziom, ale jeśli między wymianami nie zejdzie go > litr to jest OK, oczywiście idealnie jak ubywa go niezauważalna ilość ...
co do stukania - wygląda na spalanie stukowe - występuje własnie najczęściej przy takim "obciążeniu" silnika jak opisujesz - warto by było sprawdzić ustawienie zapłonu (zgodnie z książką)
co do prędkości to jeśli autko "licznikowo" pójdzie 170 to myślę że jest ok
co do prędkości na biegach to musiałbyś wiedzieć jaką masz skrzynię (oznaczenie literowe) wtedy zna się przełożenia biegów i można to przeliczyć, trzeba znać jeszcze rozmiar opon...
ten "bezwład" to być może też coś związane z zapłonem ... że ma kłopoty z płynnym pociągnięciem od niskich obrotów
co do katalizatora to jego brak wiele nie zmienia tzn w takim starym (pardon) aucie oryginalny pewnie by był już lekko przypchany i mógłby trochę zamulać... jeśli tylko sonda lambda działa ok to w spalinach najczęściej nie ma zmian ...
hmm co mógłbyś wymienić ...
mógłbyś zmienić świece zapłonowe na dedykowane do twojego silnika świece firmy NGK, zwłaszcza jeśli nie wiesz kiedy były ostatnio zmieniany (żywotność to najczęściej 60 tys km)
podobnie możesz postąpić z kablami WN, kopułką i palcem rozdzielacza zapłonu - tu polecam tylko firmę BERU - inne to loteria ...
mógłbyś zmienić jeszcze filtr paliwa - zwłaszcza jeśli poprzedni właściciel tego nie ruszał - przedłuży to żywot pompy paliwa tu polecam firmę KNECHT (tak samo jak do filtru oleju)
co do filtru powietrza jeśli chcesz to możesz sprawdzić firmę K&N - oni robią "sportowe"=bardziej przepływowe wkładki filtru powietrza, teoretycznie nastawione na polepszenie "codziennych" osiągów silnika - a jak nie to KNECHT
co do silnika to żeby mieć "spokój" duszy to po regulacji zapłonu i ewentualnych wymianach świec czy innych elementów możesz sprawdzić błędy komputera (u mechanika) - ich brak świadczy o poprawnym spalaniu mieszanki i ogólnie o poprawnym działaniu automatyki wtrysku i osprzętu silnika
jak chcesz coś "więcej" to polecam przeczytać to :
http://www.chojnacki.com.pl/filozofia.php

THX za pomoc. Wycenilem rzeczy ktore wymieniles (320zl) taki komplecik. cena w sam raz na pierwsza renowacje.

W nastepnej kolejnosci bedzie mnie interesowalo wnetrze silnika, uszczelki, planowanie glowicy (nie myslec ze tuning, slyszalem ze warto wyszliwowac powierzchnie aby pasowaly do siebie jak najlepiej) i dalej gadzety typu popychacze, uszczelniacze, itp. Nie bede szpanowal... nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ale no chlopski rozum i wyobraznie nie wierze ze takie elementy moga przetrwac tyle lat bez drobnego uszczerbku. Jestem straszliwie dokladny i nienawidze czegos zostawiac bo bedzie mnie nekac ze cos tam jest starego i dlatego nie hula to doskonale

Nawet mam kogos kto zajmie sie takimi robotkami w silniku wiec sie nie obawiam....

Dziekuje za diagnoze.....
Pozdrawiam...
Do zobaczenia na światlach na jednym z Krakowskich skrzyzowan (dopiero teraz zauwazylem)