Strona 1 z 2

[mk1] upgrade ukladu kierowniczego

: czw lut 14, 2008 13:13
autor: nezzo
Witam,

Wczoraj mialem wątpliwą przyjemnosc doświadczyc awarii ukladu kierowniczego, pekl drazek kierowniczy ktory z reszta jak wszystko inne w ukladzie kierowniczym zostal wymieniony na nowy (febi) ok 2 lata temu.

Dla tych co maja gram wyobrazni nie bede opisywac jakie sa konsekwencje takiego zdarzenia jak jedzie sie szybciej niz 5km/h, bo mnie akurat wlasnie przy takiej predkosci sie to przytafilo, w sumie dzieki czemu jeszcze zyje.

Pytanie skierowane jest do ludzi ktorzy mocno podłubali swoje mk1 (czyt. 150KM+), Jakie udoskonalenia ukladu kierowniczego / przeniesienia napedu zastosowaliscie?

Re: [mk1] upgrade ukladu kierowniczego

: czw lut 14, 2008 14:32
autor: Borys
nezzo pisze:Witam,

Wczoraj mialem wątpliwą przyjemnosc doświadczyc awarii ukladu kierowniczego, pekl drazek kierowniczy ktory z reszta jak wszystko inne w ukladzie kierowniczym zostal wymieniony na nowy (febi) ok 2 lata temu.

Dla tych co maja gram wyobrazni nie bede opisywac jakie sa konsekwencje takiego zdarzenia jak jedzie sie szybciej niz 5km/h, bo mnie akurat wlasnie przy takiej predkosci sie to przytafilo, w sumie dzieki czemu jeszcze zyje.

Pytanie skierowane jest do ludzi ktorzy mocno podłubali swoje mk1 (czyt. 150KM+), Jakie udoskonalenia ukladu kierowniczego / przeniesienia napedu zastosowaliscie?
a w którym miejscu pękł,

z moich obserwacji nie widziałem jakichs specjalnycj modyfikacji układu kierowniczego w mocniejszych autach, zwykłe seryjne drązki, zwykłe seryjne przekładnie kierownicze,
chyba ze auto na tor to wszystkie swożnie itd zastąpione unibolami

: czw lut 14, 2008 15:00
autor: nezzo
Drazek pekł przy samym tzw. "jabłku" ktore nakreca sie na maglownice, wczoraj nie mialem czasu w to zagladac bo: A - moglem wjeb... sie w sciane przy 150 i bylem bardziej zaaferowany faktem ze zyje, B - bylo ciemno mokro i ogolnie zima

Dzis raczej nie bedize fotostory z wymiany tego badziewia, ale w sobote zaatakuje garaz i wrzuce u siebie w projekcie.

Wracajac do tematu, interesuje mnie rozwiazanie typu: wstawilem sobie magiel od mk3 VR6 albo cos na ten kształt, bo nie chce eksperymentowac z kolejnymi "polecanymi" firmami.

: czw lut 14, 2008 15:26
autor: Borys
nezzo pisze:Drazek pekł przy samym tzw. "jabłku" ktore nakreca sie na maglownice, wczoraj nie mialem czasu w to zagladac bo: A - moglem wjeb... sie w sciane przy 150 i bylem bardziej zaaferowany faktem ze zyje, B - bylo ciemno mokro i ogolnie zima

Dzis raczej nie bedize fotostory z wymiany tego badziewia, ale w sobote zaatakuje garaz i wrzuce u siebie w projekcie.

Wracajac do tematu, interesuje mnie rozwiazanie typu: wstawilem sobie magiel od mk3 VR6 albo cos na ten kształt, bo nie chce eksperymentowac z kolejnymi "polecanymi" firmami.
we wszystkich drazkach i przekładniach bez znaczenia czy VR6 czy 1.4 takie same jest rozwiązanie "jabłko" z gwintem a w nim zacisniety drązek z kulką

: czw lut 14, 2008 15:31
autor: nezzo
To akurat ze konstrukcja jest taka sama to mozna bylo sie domyslac, chodzilo mi bardziej o wytrzymalosc materialowa, przekroje drazkow, grubosc.

W takich sprawach jak odpornosc na sciskanie i rozciaganie akurat "size matters".

: czw lut 14, 2008 15:38
autor: Borys
nezzo pisze:To akurat ze konstrukcja jest taka sama to mozna bylo sie domyslac, chodzilo mi bardziej o wytrzymalosc materialowa, przekroje drazkow, grubosc.

W takich sprawach jak odpornosc na sciskanie i rozciaganie akurat "size matters".

nie wiem nie mierzyłem, w warsztacie przekładnie z passata VR6 i mam z MKI cabrio ze wspomą i bez, grubosc mogę pomierzyc

: czw lut 14, 2008 16:32
autor: nezzo
bylbym wdzieczny :)

: czw lut 14, 2008 23:11
autor: Borys
nezzo pisze:bylbym wdzieczny :)
i vr6 i MKI ze wspomąma, grązki sa barzdo podobne

v6 przy jabłku z gwintem 15 mm
MKI przy jabłku z gwintem 14 mm

: czw lut 14, 2008 23:53
autor: nezzo
No to dalem rade wymontowac resztke drazka ze zwrotnicy, jablko niestety zostalo na maglu i kupa, powalczylem troche i opadlem z mocy, jutro drugie natarcie.

Oto fotka wadliwego drazka

Obrazek
Obrazek

: pt lut 15, 2008 09:27
autor: toffic
Na moje oko błąd w materiale

: pt lut 15, 2008 10:51
autor: Cosar 33GT
nezzo pisze:nowy (febi)
VAG'owski trzeba było założyć ...masz farta chłopie ze jechałeś wolno.

: pt lut 15, 2008 12:17
autor: nezzo
VAG'owski czyli Lemfordera, bo takie vw wstawialo w serii, i tutaj jest drobna kupa bo juz nie produkuja, a przynajmniej nie ma go w magazynach w zachodnio-pomorskim.

: ndz lut 17, 2008 19:44
autor: sas_gti
toffic pisze:Na moje oko błąd w materiale
mi też ale można by powiedzieć więcej o rodzaju pęknięcia jeśliby kolega dał zbliżenie

: pn lut 18, 2008 01:47
autor: nezzo
tutaj linki do sciagniecia zdjec 1600x1200

http://lh3.google.pl/Lukasz.Zbrzezny/R7 ... PG?imgdl=1
http://lh4.google.pl/Lukasz.Zbrzezny/R7 ... PG?imgdl=1