Strona 1 z 2

A miało byc tak pięknie....ABF na hamowni

: śr maja 18, 2005 03:11
autor: tramall
Po raz kolejny okazało się że nadzieja matką głupich...

Całkiem niedawno sprowadzilem sobie autko do jeżdzenia na zakupy. Całkiem fajny golfik z silnikiem ABF. Później poczytałem co nieco i zdecydowalem, że chip w tym silniku nie był by złym pomysłem(około 20 KM extra). Perspektywa była kusząca, a na dodatek 22 maja jest impreza w Rzeszowie na której chcialem sie pojawić, by udowodnić paru rzeszowskim Calibrom z silnikiem 2.0 16V że wcale nie są takie szybkie jak ich właścicielom się wydaje(nie wiem dlaczego, ale nie lubie Opli ;). W poniedzialek bylem w V-techu w Krakowie na "chipowanie" ale jak zrobiono pomiar "przed" to sie załamałem : 129 KM i 150 Nm. Dramat i załamka :(((( . Dodam że: dolot , wydech seria , swiece nowe(oryginał) ,flitry,paski nowe. Przebieg auta 128 tys. Może nie jakiś wychuchany ale i nie skatowany. W związku z tym pytanie pytanie:

Gdzie uciekły koniki? Mam typy ale jako teoretyk mogę sie mylić:

Zapchany katalizator (i tak dziś jade go wyciąć , tak żeby sobie poprawić humor) ?
Kable WN ? Wyglądają na oryginalne więc swoje już przeszły . Jeśli tak to jakie polecacie ?
Majster w V-techu pytał o przepływomierz ale ABF chyba tego nie ma?
Pompa paliwa? Wtryski ? Sonda Lambda?
A może silnik do remontu??????!!!!!!!!!!! Czy jest sens sprawdzać kompresję ?Aha gazu nie było ,nie ma i nie będzie...
Ewentualnie jeżeli ktoś zna dobrego mechanika w woj podkarpackim lub w małopolskim , który ma o tym pojęcie to chętnie podstawie autko na dokładne sprawdzenie. I na koniec 2 pytania do ludzi z okolic Rzeszowa: Jak miarodajna jest hamownia u pana Herby?(bo jakim on jest tunerem to chyba każdy wie....)?Ktoś sie hamował u Niego? Pyt nr 2 : Czy AUTOMACHER jako serwis VW jest godny polecenia (wydają się być OK ale słyszałem różne opinie)?

Z góry dziękuje za kążdą odpowiedź lub sugestie.

PS. A póki co to mocy pójdę poszukać do kina. Wlaśnie grają Star Wars i Lord Vader ma jej od ch....(groma) ;)

PS2. Jest jeszcze opcja B : Dam auto mamie, a sam wyskocze po E30 320is!!!

PS3. F... jest 3:00 AM i zaczynam pisać bzdury...(vide PS2) =)

Pozdraviam

: śr maja 18, 2005 06:39
autor: GTO
no to malutko jak na ABFa, stawiam na error w ECU lub cos z układem ssąco-paliwowym.

w ABFie nie ma przeplywki, a moze map sensor w ECU sie wysrał ??!!

na poczatek sprawdz kompresje.

V.A.G prawde powie.

: śr maja 18, 2005 11:52
autor: tramall
Dzieki za odpowiedź. Chyba będę sprawdzał kompresję bo VAG nie pokazał błędów, znaczy pokazał ale po skasowaniu już nie wystąpiły i dotyczyły immobilisera i czujnika temp. Machery stwierdziły że to nic poważnego, ale może nie powinienem im ufać po tym jak jeden wyjechał cyt:" ładnie ci to autko zapier... , te ABV to dobre silniki sam takiego szukałem :panna: ..." a gosc ma corrado vr6 a ABV to chyba właśnie vr6.

Dzis wyciąłem kat i wspawałem rurę. Zmiana jest ale niewielka , wzrosły obroty na biegu jałowym o jakieś 100 obr. Najciekawsze jest to że katalizator wyglądał bardzo ładnie (w corrado po tym przebiegu katalizator poprostu się wysypał,może dlatego że ten jest stalowy?),co może potwierdzać przebieg. Ale i tak poszedł po nóż :)

: śr maja 18, 2005 13:03
autor: cyarnz
dziwna sprawa, sprawdzilbym cisnienie paliwa przed listwa, bo tem pompy sa raczej kipepawe i lubia padac. Jezeli ECU nie sypie bykow to gdzies tu trzeba szukac przyczyny.
Powodzenia

: pt maja 20, 2005 12:56
autor: Sylvo23
Gdzie jest ta impreza w Rzeszowie to kumpel przyjedzie VW golf 3 1,9 TDI ok 140 KM po Chipie z V-techa , z tego co mówił to Corrado z 2,0 16V nie łapie wody przy starcie , i tak do 120 km/h ,czyli Calibra tez wpierdol by dostała

: pt maja 20, 2005 16:04
autor: tramall
Impreza jest na ul.Sikorskiego , więcej info na www.pswu.prv.pl , ale niech się śpieszy bo może zabraknąć miejsca. Tak czy inaczej twój kumpel nie będzie ścigał się z Calibrami tylko w klasie diesla, a tam 140km nie robi takiego wrażenia...

Sorry za OT

: pn cze 06, 2005 15:08
autor: tramall
Ciąg dalszy walki: Ciśnienie na pompie 2,5 do 3 przy przygazowaniu(wygląd na to że pompa jest ok) , kompresja 12 i 12,5 na 3 cylindrze. Sonda lambda ok. odwiedziłem paru mechaników i takie są opinie (niektóre troche dziwne) : wieszanie się wtrysków ,walnięty czujnik obiętości zasysanego powietrza (jest coś takiego????), przewody WN i aparat zapłonowy?? Już nie wiem co myśleć . VAG pokazał tylko wieszanie się czujnika temperatury silnika, dziś dla pewności zostanie zmieniony.

Jeżeli to nie pomoże to trzeba się będzie wybrać do Krakowa (jeżeli ktoś zna kogoś sensownego w regionie małopolskim to proszę o info). W paru przypadkach wydawało się że mechaniory pierwszy raz widzą taki silnik....

: pn cze 06, 2005 18:02
autor: GTO
-walnięty czujnik obiętości zasysanego powietrza (jest coś takiego????),

-nie ma czegos takiego w ABFie

silnik jest prosty jak drut , malo elektroniki i zabardzo nie ma co nawalić poza kilkoma sprawami.

: pn cze 06, 2005 20:13
autor: evolution
koniki mogly uciec przy samym hamowaniu auta. w danych przy hamowaniu wpisuje sie kilka parametrow miedzy innymi temperature powietrza zasysanego. jesli wpisze sie naprzyklad 20 stopni a silnik zasysa powietrze o temp 37 stopni to moc wykazana bedzie wartoscia w przyblizeniu 82 % prawdziwej mocy silnika. to jest wszystko zawarte w normie DIN a co do cisnienia oleju troche malawo jesli maks 3,5 bar pokazuje

: pn cze 06, 2005 20:14
autor: evolution
koniki mogly uciec przy samym hamowaniu auta. w danych przy hamowaniu wpisuje sie kilka parametrow miedzy innymi temperature powietrza zasysanego. jesli wpisze sie naprzyklad 20 stopni a silnik zasysa powietrze o temp 37 stopni to moc wykazana bedzie wartoscia w przyblizeniu 82 % prawdziwej mocy silnika. to jest wszystko zawarte w normie DIN a co do cisnienia oleju troche malawo jesli maks 3,5 bar pokazuje

: pn cze 06, 2005 21:34
autor: tramall
Z przekłamaniami na hamowni może być prawda, choć nie bardzo wierzę że zdarzyło się to akurat mnie. Trzeba będzie sprawdzić na G-techu, ew podjechać na inną hamownię(a w rzeszowie jest tylko pan Herba a do niego raczej nie pojade). Co do ciśnienia miałem na myśli ciśnienie na pompie paliwa ,a słyszałem iż 2,5 do 3,2 bar w szczycie to wartość prawidłowa. Reasumując przypomina to szukanie dziury w całym. Auto pracuje ok a VAG nie wyświetla błędów. Będę szukał dalej i przy okazji sprawdzę kondycję samochodu.

: pn cze 06, 2005 22:15
autor: Baster
Cisnienie to raczej nie za bardzo.....u mnie na tym samym silniku jest 3-3,5 bara bez gazu na luzie.....przy jezdziec trzyma sie na 5 barach

: pn cze 06, 2005 22:48
autor: crupez
tramall Slyszalem, ze jeszcze gdzies na WSK jest jakas Hamownia, ale nie wiem, czy to prawda...

: wt cze 07, 2005 01:42
autor: Corvax
GTO pisze:a moze map sensor w ECU sie wysrał ??!!

V.A.G prawde powie.
Jak raz u mnie nie powiedział :), może w tdi jest inaczej niż w benzynce, były notlaufy, ale nie było przyczyny, dopiero analiza wartosci mierzonych i spodziwanych naprowadziła na rozwiązanie problemu :)