Strona 1 z 1

sprężyny 60 do zwykłych amorów

: pt cze 22, 2007 12:22
autor: dm414
witam czy do zwykłych amorów można założyć sprężyny -60?? jak nie to dlaczego? a jakie można

: pt cze 22, 2007 12:33
autor: andrew19_86
do zwykłych amorów to maks -40,a i tak dostają w dupsko,przy -60 masz już auto sporo niżej i lepiej,zeby skok amora był też "krótszy" oraz,żeby amor był troche twardszy...zresztą temat był poruszany mase razy ;)

: pt cze 22, 2007 13:43
autor: barteKKK03
dm414 pisze:jak nie to dlaczego?
Skok amorka będzie za długi względem springa,

: pt cze 22, 2007 15:45
autor: stary
mialem cos takiego i powiem tak, auto na dziurach skacze jak pingpong, nie ustawisz geometrii bo po podniesieniu kół spręzyna jest luźna, amory szybciutko sie zuzyja( ale to przy mocniejeszej jezdzie,bo jak spokojnie to 5 lat mi dzialaly), jesli nie masz mozliwosci zalozenia 40 albo dokupienia do tych springów kroszych amorow to odradzam, chyba ze naprawde malo jezdzisz to jakos to bedzie

: pt cze 22, 2007 17:37
autor: LISPLUS
Nawet -40mm na seryjnych amorkach to jakoś nie to. A -60mm to nawet niezałozysz. Jak koledzy pisali max -40mm i najlepiej do tego po 2 gumy usztywniające na koło.

: pt cze 22, 2007 20:29
autor: harrygo1
Dobijesz bardzo szybko amory bo tłoczysko amorka będzie wsunięte do środka o 6 cm wzgledem serii pozatym takie optimum to spręzyna -40 plus amortyzator gazowy.Wiele osób z forum montuje w tym układzie Kayaby ale najlepszym rozwiązaniem jest typowy sportowy(o skróconym skoku) amortyzator