Stożek+weber+dolot[MK2]
: śr cze 06, 2007 11:29
Drodzy koledzy!
Cały czas mowa o silniku 1.3 MH.
Zakładam w niedługim czasie weberka, a co za tym idzie chce od razu pokombinować z dolotem.
Myślałem o wymodzeniu czegoś samemu - spawać umiem, dwóch lewych rąk nie mam. Tzn. kolanko + odpowiednie wyprowadzenia (te co były od filtra powietrza) i całość jakoś ładnie i szczelnie dopasować do gaźnika.
Filtr(stożek) chce umieścić w miejscu oryginalnego filtra występującego w miejscu dla mk2 z wtryskiem(naprzeciw akumulatora).
A także odgrodzić go termicznie(choćby częściowo) od komory(jednak nie zamknąć całkiem - chce świstu!) poprzez obudowę alu oklejoną jakimś izolatorem od wewnątrz. Dolot do tej puszki chciałem zrobić spod zderzaka, może z błotnika.
I teraz moje pytanko(a właściwie najpierw objaśnienie) :
chciałem to wykonać w sposób taki by do 'puszki' z filtrem leciało powietrze spod zderzaka gdzie znajdował by się "lejek" łapiący powietrze które wędrowało by do środka jakąś rurą(może być taka karton-alu?jak te z ciepłym powietrzem). A od filtra wiadomo - również rurka do kolanka na gaźniku(jak najmniej zagięć).
Jakie fi rur zastosować? Czy średnica rur dochodzących do filtra ma znaczenie?(chodzi te dostarczające zimne powietrze do 'puszki') - bo chciałem dać przynajmniej takie same jak te między filtrem a gaźnikiem. Czy trzeba robić tak że przed gaźnikiem dać węższą rurę niż tą wychodzącą prosto z filtra?('zwężka')
Chodzi mi głównie o to by silnik nie zaczął nagle palić jak smok(bo z tym właśnie walczę wymieniając gaźnik)(a swoją drogą ma to wpływ jakiś? choć pewnie ma) ale i znowu by nie stracić na jakże cennej dla tego silnika mocy;] (a może uda się tyci tyci na momencie zyskać, kto wie)
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.
PS: Jaki stożek kupić? Nie chodzi o jakiś super sportowy - po prostu taki, by wystarczył i nie był zbyt drogi.
Cały czas mowa o silniku 1.3 MH.
Zakładam w niedługim czasie weberka, a co za tym idzie chce od razu pokombinować z dolotem.
Myślałem o wymodzeniu czegoś samemu - spawać umiem, dwóch lewych rąk nie mam. Tzn. kolanko + odpowiednie wyprowadzenia (te co były od filtra powietrza) i całość jakoś ładnie i szczelnie dopasować do gaźnika.
Filtr(stożek) chce umieścić w miejscu oryginalnego filtra występującego w miejscu dla mk2 z wtryskiem(naprzeciw akumulatora).
A także odgrodzić go termicznie(choćby częściowo) od komory(jednak nie zamknąć całkiem - chce świstu!) poprzez obudowę alu oklejoną jakimś izolatorem od wewnątrz. Dolot do tej puszki chciałem zrobić spod zderzaka, może z błotnika.
I teraz moje pytanko(a właściwie najpierw objaśnienie) :
chciałem to wykonać w sposób taki by do 'puszki' z filtrem leciało powietrze spod zderzaka gdzie znajdował by się "lejek" łapiący powietrze które wędrowało by do środka jakąś rurą(może być taka karton-alu?jak te z ciepłym powietrzem). A od filtra wiadomo - również rurka do kolanka na gaźniku(jak najmniej zagięć).
Jakie fi rur zastosować? Czy średnica rur dochodzących do filtra ma znaczenie?(chodzi te dostarczające zimne powietrze do 'puszki') - bo chciałem dać przynajmniej takie same jak te między filtrem a gaźnikiem. Czy trzeba robić tak że przed gaźnikiem dać węższą rurę niż tą wychodzącą prosto z filtra?('zwężka')
Chodzi mi głównie o to by silnik nie zaczął nagle palić jak smok(bo z tym właśnie walczę wymieniając gaźnik)(a swoją drogą ma to wpływ jakiś? choć pewnie ma) ale i znowu by nie stracić na jakże cennej dla tego silnika mocy;] (a może uda się tyci tyci na momencie zyskać, kto wie)
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc.
PS: Jaki stożek kupić? Nie chodzi o jakiś super sportowy - po prostu taki, by wystarczył i nie był zbyt drogi.
