Forum.VWGolf.pl

Witam
mam mk2 1.3 na gazniku i moje pytanie czy darady poprawic jakos osiagi??
A drugie pytanie czy mozna poprawic dzwiek motoru??
Mianowicie wsadzilem tam tlumik ktory mialem w 1,8 RP jest to REMUS z YAHAHY 750;) w tym jeden osiem fajnie mruczal a teraz jest w tym 1.3 gaznikowym i praktycznie tak jak by tam nic nie bylo zadnej zmiany barwy dzwieku;(
Co moze byc przyczyna i czy mozna to jakos zmienic jakas strumienica czy czyms takim??
z gory dzieki spab

no rada chyba jest jedna......swap

jak chcesz zmienic dzwiek zaloz filtr stozkowy
natomiast jezeli chodzi o przerobki - nie warto, wlozysz kupe kasy a i tak objedzie cie seryjny 1.8

Elo!
Wiec temat SWAP'u juz przerobilem bo mam 2 golfa z silnikiem 2.0 16v 9A z 93 roku w golfie ktorego chcem sprzedac bo zachcialo mi sie robic z mk2 na mk3 no i wyszla kicha....Dlatego chcem sprzedac cale auto z tym swapem ktoy ostatecznie mnie wyniusl 5tys;(
wiec jak by ktos chcial mk2 to jest za 3500zl do dogadania....
A co myslicie o jakis strumienicach czy to poprawi dzwiek?
spab

jeżeli zamontujesz ją prawidlowo i z głową zrobisz cały wydech to może i coś da nawet w hp ... dzwięk na pewno zmieni się podczas hamowania silnikiem , będzie strzelał z rury . Ogólnie w przelotowym wydechu niby ona pomaga ... Mam u siebie i podczas montowania zarówno w dieslu jak i benzynie , była odczuwalna minimalna różnica w elastyczności silnika na poszczególnych biegach ... mówię tu też o usunięciu katalizatora i zamiast niego wspawanie strumienicy . Pozdr

Pomyśl o wrzuceniu weberka - też jestem w trakcie - jak dobrze pójdzie to powinno coś pomóc . Oczywiste jest to że mało co i swap jest po-sto-kroć opłacalniejszy, ale można się pobawić jak przez pewien czas chcesz jeździć na tym silniku, a jeszcze lepiej jak gaźnik masz uszkodzony(bądź pali jak smok - jak było u mnie).

Swoją drogą da się zrobić coś jeszcze by strzelał z rury przy hamowaniu silnikiem? Kocham ten dźwięk:)

A i swoją droga 1.3 z gaźnikiem to MH , a nie NZ;]

Z ta strumienica to kicha jest

Ryba266 pisze:Z ta strumienica to kicha jest

Jak masz źle założoną itp. to tak Ja wydech jak pamiętam 6 czy 7 razy ciąłem i spawałem zanim było OK

lawrai pisze:Mam u siebie i podczas montowania zarówno w dieslu jak i benzynie , była odczuwalna minimalna różnica w elastyczności silnika na poszczególnych biegach ... mówię tu też o usunięciu katalizatora i zamiast niego wspawanie strumienicy

Zwiększyła się moc bo wyciołeś stary katalizator. Gdybyś zamiast katalizatora wspawał zwykłą rurke to moc miał byś taką samą lub nawet większą.

no tak Pinhead ale jednak ta strumienica nada się w przelotówce bo w tym się chyba nie mylę ze łuskowa pomaga wywalać spaliny ... Fakt w seryjnym układzie nie jest to wyczuwalne ale w przelotówce (profi) jest ... w serii to tylko strzelanie z rurki na hamowaniu silnikiem . Pozdr

Pinhead, ma racje. Ja zadnej nigdy nie wstawialem bo wiem ze to kicha. A jesli juz koniecznie ktos chce wstawic to nie łuskowa tylko stożkową

ja tam uważam że na pewno ona pomaga i nikt mojego zdania nie zmieni . Pozdr

Jak to podeprzesz jakimis wykresami z hamowni to wtedy uwierze jak nie to se mozesz pogadac a i tak nikt w to nie uwierzy

Spoko ... żebym miał 150 zł na każdo jedno hamowanie to bym pokazał a na razie śmigajcie serjami . Pozdrawiam


ps. może ktoś tu jeszcze mądry napisze że kolektor 6-2-1 nic nie daje i że ukł. wydechowy nie ma się nic do mocy ? hehhe