Sory, ale czy dobrze zrozumiałem, czy to miała być osobista wycieczka do mnie,Johny1984 pisze:wiesz, może u Ciebie na końcu Polski - tzn, w wypizdowie to macie G-Techy do du**,
bo oczywistym jest że G-Techy wszędzie są dokładnie te same, tej samej firmy, z tego samego źródła
i działają na dokładnie tej samej, nie do końca miarodajnej, zasadzie pomiaru przeciążeń,
która to nie zawsze ma cokolwiek wspólnego z rzeczywistością.
Nie raz zdarzały się np. polonezy robiące 12.
Moim zdaniem pomiary z G są celowo troszkę zaniżane przez producenta.
Powód jest prosty - zadowolenie klienta, który go kupi.
Jeśli jego auto będzie robić denne czasy, to klient będzie niezadowolony,
bo jak to w życiu bywa to oczywiście nie będzie jego wina, czy wina auta, tylko wina badziewnego G-techa.
A jak czasy będą dobre to wtedy G-Tech cacy.
Proste.