Problemy z trakcją w MK.I
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Widzę, że z tym problemem i ja się będę borykał. Mam całą zimę na to bo zakładam heble z MK2 16V na przód z tarczami 256mm i kolumny z MK2. Ja wachacze pomierzyłem i zamontowałem sworznie z 16V w wachaczach z MK1. Wszystko jest tak spasowane, że sworzeń jest na maxa wsunięty do wachacza. Mam drugi komplet wachaczy i skrócę je o kilkanaście milimetrów, a następnie otwory do mocowania sworzni wyfrezuje owalne, żeby było można cofać i wysówać sworzeń. Zobaczymy z czasem coz tego wyjdzie. Ja z tych hebli nie mam zamiaru zrezygnować.
tarcza 280x22 mm caly komplet z corrado G60 tarcze EBC nacinane i zielone klocki co do zlego prowadzenia sie samochodu to powiem ze pomierzone jest PRAWIE !! wszystko ....... jesli gdzies brakuje albo jest za duzo to sa to milimetry i musi sie to dac zrobic..
powiem wiecej odleglosc miedzy galkami na wachaczach w MK I i MK II rozni sie o 1 CM!! problem w tym ze odleglosc miedzy mocowaniami mcpersonow u gory tez rozni sie 1cm czyli mk I jest wezsza o 1cm ale nie zmianiaja sie katy przy przekladce zestawu mcperson+zwrotnica !! dodam ze zawieszenia sprawdzone na stacji diagnostycznej nacisk na osie i przyczepnosc kol <ok>
komus cos przyszlo do glowy??
powiem wiecej odleglosc miedzy galkami na wachaczach w MK I i MK II rozni sie o 1 CM!! problem w tym ze odleglosc miedzy mocowaniami mcpersonow u gory tez rozni sie 1cm czyli mk I jest wezsza o 1cm ale nie zmianiaja sie katy przy przekladce zestawu mcperson+zwrotnica !! dodam ze zawieszenia sprawdzone na stacji diagnostycznej nacisk na osie i przyczepnosc kol <ok>
komus cos przyszlo do glowy??
Według mnie problem tkwi w sworzniu, a raczej jego osadzeniu w wahaczu. Jak by na to nie patrzeć sworzeń w MK1 ma 16mm szerokości, a w 16V 19mm. Dlatego trzeba sworzeń 19mm cofnąć do środka o 2mm. Niby głupie ale te milimetry mogą znaczyć bardzo dużo. Jak ktoś przedemną będzie to robił to niech pamięta, że w obydu wahaczach musi być tak samo. Jeszcze zaraz po niedzieli pomierze znowu zwrotnice dla porównania ich wymiarów.
kąt pochylenia koła ,a kąt od swoznia przez mcperson o poduszki to 2 rozne rzeczy,zmeiniając zawieche na inną (obnizającą) zmienia sie tylko kąt pochylenie kół ,chodzi o to ze zwrotnica na swozniu jest o jakis 2mm wysunięta na zewnątrz,a na odległosci 60-70 cm bo tyle mniej wiecej ma całe zawieszenie od swoznia do poduszki to juz kąt wyprzedzenia jest inny o pare ,a nawet parenascie stopni wiekszy/mniejszy....
Zestaw redukcyjny pozwoli tylko na wymianę hamulców na większe, bez konieczności zmiany zwrotnicy i co za tym idzie reszty zawieszenia...Problem w tym jak to zrobić z istniejącym i założonym już zawieszeniem z MK.II.cyarnz pisze:problem jest wlasnie w hamulcach, nie pamietam na czym to dokladnie polega, ale chyba chodzilo o kat wyprzedzenia swoznia zwrotnicy, mozna temu zapobiec stosujac odpowiednie zestawy redukcyjne ktore bez problemu mozna analezc na ebay`u
Pozdro
wiec tak: Kat wyprzedzenia sworznia zwrotnicy w MK I i MK II jest prawie taki sam. Jezeli w mk I bedzie ustawiony w (chyba) dolnej granicy "widelek" to bedzie taki jak idealnie ustawiony w mk II, kat pochylania osi sworznia zwrotnicy jest identyczny w mkI i mkII wiec wszystko bylo by ok, gdyby nie dwa problemy w mk II zwrotnica jest laczona z mcpersonem pod innym katem( tu roznica jest duza!! ) co prawdopodobnie spowodowane jest inna dlugoscia wachacza. Wachacz w mk II jest dluzszy o 5.5cm
wnioski: zakladajac zwrotnice z mkII do do mkI prawdopodobnie jedynym rozwiazaniem jest robienie regulacji mocowania lozyska mc persona latwiejsze rozwiazanie to znalesc te nieszczesne adaptery ( z TUV'em) ktore umozliwia przykrecenie zaciskow z G60/VR6 (54mm) do zwrotnicy seryjnie przewidzianej pod trcze 239mm czyli maly zacisk
pozdrawiam
wnioski: zakladajac zwrotnice z mkII do do mkI prawdopodobnie jedynym rozwiazaniem jest robienie regulacji mocowania lozyska mc persona latwiejsze rozwiazanie to znalesc te nieszczesne adaptery ( z TUV'em) ktore umozliwia przykrecenie zaciskow z G60/VR6 (54mm) do zwrotnicy seryjnie przewidzianej pod trcze 239mm czyli maly zacisk
pozdrawiam
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
chyba nie bo talerze sa idealnie okrągłe, czyli sprezyna byla by pod katem w stosunku to tłoczyskaa tak byc nie moze...ale moze sie myletaz pisze:A może problem tej kolumny stanowi założenie sprężyny na nią. W MK1 sprężyna jest mniej więcej na środku, a w MK2 chyba troche przesunięta względem tłoka amortyzatora.voj2s pisze:wiec tak:w mk II zwrotnica jest laczona z mcpersonem pod innym katem( tu roznica jest duza!! )
dzis sprawdzilem, gorne talerze przednich amorków sa na bank idealnie okragle zreszta sadze ze jesli by w ustawieniu sprezynt tkwil problem to juz dawno by to zostalo zauwazone bo walczy z tym problemem na pewno kilka osob i to od dluzszego czasu i przy kilku samochodach...
pany niech ktos jak ma chec i rozwieje wszelkie wątpliwosci ,a mianowicie ....
bierzemy wachacz od mk2 wraz z guma tą co sie mocuje pod podwizie...
w mk1 jest to na opaske na 2 sruby wiec trzeba dorobic taki patent ...kawałek blachy 3-4 i z otworami na te własnie wystające sruby a posrodku wspawana sruba zeby przykrecic ta poduszke wachacza ... zakłądamy wachacz z mk2 ,zwrotnice z mk2,mcpersona z mk2 i powinno smigac dobrze....
bierzemy wachacz od mk2 wraz z guma tą co sie mocuje pod podwizie...
w mk1 jest to na opaske na 2 sruby wiec trzeba dorobic taki patent ...kawałek blachy 3-4 i z otworami na te własnie wystające sruby a posrodku wspawana sruba zeby przykrecic ta poduszke wachacza ... zakłądamy wachacz z mk2 ,zwrotnice z mk2,mcpersona z mk2 i powinno smigac dobrze....
teoretycznie tak a praktycznie spowoduje to poszerzenie przodu mk I o 73mm na strone!!!!!!!!! nie sadzisz ze nie da sie tego przeskoczyc ?? wachacz jest dluzszy o 55mm sama zwrotnica powoduje wysuniecie kola o 18mm na zewnatrz jedyne sensowane wyjscie to regulacja lozyska mcpersona nie wiem jeszcze ile zabawy trzeba wlozyc aby to pozniej ustawic jak nalezy ........latwiej adaptery po ok 90euro wiec chyba nie majatekmelon pisze:pany niech ktos jak ma chec i rozwieje wszelkie wątpliwosci ,a mianowicie ....
bierzemy wachacz od mk2 wraz z guma tą co sie mocuje pod podwizie...
w mk1 jest to na opaske na 2 sruby wiec trzeba dorobic taki patent ...kawałek blachy 3-4 i z otworami na te własnie wystające sruby a posrodku wspawana sruba zeby przykrecic ta poduszke wachacza ... zakłądamy wachacz z mk2 ,zwrotnice z mk2,mcpersona z mk2 i powinno smigac dobrze....
pozdrawiam
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 43 gości