Forum.VWGolf.pl

Tyle ze kolega nie napisal nawet do czego to chce i jaka piasta. Powodzenia z tarcza r32 przy 4x100.

To moj tyl syncro. Przednie tarcze z r32 312x25 i zacisk phaeton w12

Czytałem że zwykłe 312 podejdą na 16" ale pytanie co pod tą felgę można upchnąć z większym zaciskiem dwu lub czterotłoczkowym....
Heble do VW 4. Zwrotnice jak w MK3 VR6, tylna belka MK4, 5x100.

skalim1 pisze:le pytanie co pod tą felgę można upchnąć z większym zaciskiem dwu lub czterotłoczkowym....

pod 16" zapomnij. Nawet 312 na dwutłoczku nie wejdzie pod 16".



a jeśli chodzi o tył, to albo 280 + zacisk audi, albo 312 + zacisk T5

miedzy 312 i 2 tloczki a 312 i 4 tłoczki jest róznica. 2 tłok jest typu piesc, 4 tłok zawsze jest sczuplejszy. Skoro mi z 345 4tlok wchodzi 17 i jest jeszcze po 7mm zapasu na strone to nie wieze ze na 312 i 4 tlok nie wejdzie 16.

RasPL, no nie wchodzi zalezy od konstrukcji felgi.. ale zeby upchac 4tlok z Alfy/BMW w BBS RS772 ktory ma dosc fajny ksztalt bebna pod takie rzeczy i tak Bartek musial rezac troche zacisk

No to moje 17 z seata cupry moze sa wyjatkowo wyjatkowe ze jeszcze luz maja. Ogolnie to przy kombinacjach z jak najwiekszym hamulcem polecam sprawdzic calosc w docelowym kole.

RasPL, no tak zawsze nalepiej.. to nie podlega dyskusji

Kuźwa Panowie, powraca temat hebli u mnie. Skończyły mi się pomysły na naprawę moich i chyba wymienię cały układ pompa, servo, zaciski, tarcze, klocki, przewody metalowe bo gumowe już mam nowe.
Hamowanie awaryjne ze 190 kmh o hamulców prawie brak o mały włos od Najgorszego scenariusza.
Co czynić Panowie? Jakieś sugestie?

dany_47, poskladac to na porzadnych skladowych i nawet seria nie bedzie az takim kiblem.. nie do konca rozumiem Twoja panike, no chyba, ze jezdzisz na klockach za 60 zl albo rzeczywiscie cos jest rozjeb****

Seryjny hamulec sprawny raz z tych 200 zatrzyma auto. Drugi raz juz moze przy koncu hamowania zabraknac. Najlepiej to kup big brake p&p do twojego auta i felg. Lub opcja 2 wez napraw ten kibel co masz w hamulcach i dobrze to odpowietrz. Oczywiscie nie na plynie za 10pln, klockach za 30 i tarczach po 60.

No właśnie jestem osobą która nie żałuję na aspekty bezpieczeństwa czy innych modyfikacji w aucie. Tarcze ATE, klocki przód ATE, tył klocki TEXTAR, przewody gumowe TRW. Po taniosci tylko regenerowalem tarcze bo były prawie nowe jeśli chodziło o grubość. No i mechanik stwierdził że ogarnie.
No i kicha z heblami mam czym się Rozpędzić a nie mam Czym się zatrzymać...

To jeszcze zaciski wyregeneruj, pompe zrob i odpowietrz to dobrze i musi dzialac.

Mam u siebie tylko zacisk z przodu zmieniony na 4 tloki (co niekoniecznie jest plusem) i hamulec mieknie ale po kiiiiilku porzadniejszych hamowaniach.. mk IV 2.8 4motion to ciezki kloc ale i tak szukalbym przyczyny problemu, bo to dziwne co mowisz..

O tym że to dziwne to wiem ja sam, nie wspomnę o Bezpieczeństwie.
Biorę się w przyszłym miesiącu za te heble. Założę nową pompę (może znajdę pasującą używke z nowego auta z małym przebiegiem). Zaleje układ wyścigowym płynem a'la rbf600/660. Przy odpowietrzaniu będę patrzył mechanikom na ręce żeby nie *#cenzura#* nic. A jak z kasą wyrobię to może big brake? Jak już nowa pompa będzie to zestaw z R32 byłby spoko chyba.

EDIT:
332 czy 345 ogarniać heble? jak będzie "prościej"? W sensie np z R32 swap gdzie rozstawy pasują. moze zaciski bedzie łatwiej dobrać?
Oczekuje znacznej poprawy ale mam też w głowie żeby na to jakaś stal na zimę wchodziła.
Na lato mam 19".