Forum.VWGolf.pl

jak piszemy o powiazaniu dolotu z wydechem to nie zapominajmy rowniez o walku rozrzadu.....

sHpAaKu pisze:Kenaj: A wypracowania Weglarskiego, Chojnackiego i takie tam.

te wypracowania w necie sa stare i ostatnio w jakiejs gazecie czyalem nowa wypowiedz Chojniackiego gdzie polecal stozki szczegolnie dedykowane... a jesli nie hcemy stozka to chociaz zwykly filtr zamienic na wklad np K&N.... i tylko renomowani producenci zapewnia nam wysoka jakosc,przepuszczalnosc powietrza i filtracje na poziomie zwyklego filtra (tu trzeba pamietac o czystosci i regularnym oliwieniu)

jakos uzytkownicy Hondy sobie chwala stozki z power rura... ja osobiscie mam stozek w silniku 3,0V6 i nie odczuwam ani spadku mocy ani zysku (pewnie tylko hamownia by pokazala bo przy tej mocy 5KM w jedna czy druga strone sie nie czuje lub Nm) spalanie mi spadlo o ok 0,5l, silnik latwiej wchodzi na obroty wydajac przy tym poprostu bajeczny dzwiek....jak bede mial czas to pomysle o power rurze chociaz nie wiem jak to bedzie wspolgrac ze zmianami dlugosci kanalow dolotowych...

jeszcze nie sprawdzalem ale slyszalem ze silniki VAGa tez kozacko brzmia na stozku... do Golfa tez planuje wstawic...

to jaki stożek proponujecie kupić?ma ktos pomysł jak zrobic to dobrze w golfie II??czytałem dużo ale jedno czasmi zaprzecza drugiemu wic kto ma racje??odnosinie usytułowania aby brał zimne powietrze czy robi dolot do stożka zaby tak było czy nie pytałem fachowców stwierdzili ze latem to nie bedzie problemu ale zimmą może to byc lipa z dopływem zimnego powietrza. Czy ktos może opisac co i jak zrobić i czy ktoś już ma coś sprawdzonego??

fix123 - Nie ma się co zastanawiać. Jeżeli dysponujesz chęciami, pieniędzmi i umiejętnościami lub planujesz to komuś zlecić to śmiało możesz się za to zabrać. Czy będzie zmiana czy nie sam i tylko sam się przekonasz wydając swoje pieniądze. Napewno będzie fajny dźwięk, napewno będzie fajniej wyglądało pod maską, a czy usprawnisz coś w ten sposób sam stwierdzisz. Jak zlecisz robotę komuś za grube pieniądze, wtedy będziesz miał 100% pewnośći że dodało ci mocy bądź momentu. Jak sam będziesz kombinował to może być różnie. Ja mam obawę przed zanieczyszczeniami, które mogą się dostać do silnika, co może bezpośrednio wpływać na żywotność i zaniechałem prace nad dolotem. Tak naprawdę to temat jest głebszy niżby się wydawał. Trzeba pomyśleć nad średnicą, długościa, załamaniami rury, temperaturą i mocowaniem. Taki dolot powinien trzymać się silnika a nie karoserii. Pomyśl może tak jak koledzy piszą o sportoej wkładce, ewentualnie podprowadzić jakiś chwyt zimnego powietrza w okolice filtra.

te wypracowania w necie sa stare

- czyżby prawa fizyki się zmieniły?

sHpAaKu pisze:czyżby prawa fizyki się zmieniły?

nie ale ostatnio w gazetach twierdzil zupelnie co innego....

jak ktos ma renomowany filtr regularnie o niego dba tzn czysci i naoliwia to zaloze sie ze wiecej syfu trafi do silnika przez uklad paliwowy jak dolotowy.... oczywiscie sa sytuacje wyjatkowe jak duza ilosc jazd po drogach lesnych polnych gdzie mamy wieksze od normalnego zakurzenie i wiecej piachu tu oczywiscie ryzyko rosnie i dlatego w takich warunkach trzeba jeszcze czesciej dbac...

Witam w sumie to mój pierwszy post to wypada sie przywitać.

Mam na imię Filip mieszkam w warszawie.

Od jakiegoś czasu czytam to forum i akurat zainteresował mnie ten temat to postanowiłem o coś podpytać. Chciałem zainstalować w swoim Golfie VR6 filtr K&N, wszyscy piszecie o zimnym powietrzu itp to tak sobie myślę co by było gdybym zainstalował taki filtr, wyciął dziurę w masce do tego dostawił jakąś kopułkę łapiąca powietrze i cały segment oddzielił od ciepłego powietrza z komory silnikowej np "jakaś blachą bym obspawał czy coś " czy jest sens robić coś takiego . Oczywiście na zimę zrobił bym jakaś opcje zamykania tego dolotu powietrza.

nie tnij maski,tylko wspawaj w błotnik wlot powietrza z mieta lub T4 w vr6 dzwięk będziesz miał miodny wręcz

w sumie to podoba mi sie taki dolot na masce to pewnie zorbie a i tak będę lakierował maskę bo od kamieni mam poodbijaną aż do podkładu. Lakiernie mam w domu wiec nie ma problemu. Swoją dragą nie pomyślałem, że można wstawić dolot boczyny od mercedesa i może też warto go wspawać chyba golf nie udusi sie od nadmiaru powietrza ?

ja niem mam zadnych dziur w masce czy błotniku

mam poprostu doprowadzone powietrze z prawej kratki w zderzaku rura alu fi 80

jozekrjrj
a masz moze jakies fotki jak to u Ciebie wyglada??

niestety nie

stylistycznie to to nie wyglada


ale ma podstawowa zalete działa


koszt wykonania 30zł czas 7min



potrzebna alu rura harmonijkowa (w budowlanym powina byc fi 80 [wieksza niz fi 80 sie nie miesci przynajmniej w silniku abs]) rure ta mnozna dowolnie kształtowac (zginac , spłaszczac i łatwo ciac nozem)

kilka zipow zeby to przymocowac

Przerabialem temat z ta aluminiowa rurka i to jest lipa bo ona peka od drgan. Teraz mam waz peszla(niewiem jak to sie pisze) i to jest zajebista sprawa(fotki w moim temacie)

A jesli chodzi o to czy warto zakladac stozek czy nie. No to jesli w silniku nic nie bylo dlubane to wielkiej mocy to nie da a jesli dlubane no to oczywiste ze seryjny filtr nie da tyle powiewtrza co by silnik potrzebowal. Ale w seryjnym stozek da napewno fajny dzwiek
Aha ja ten waz peszla mam z drugiej strony polaczony z czyms takim co sie nazywa turbo wlot do MK3 (na allegro do kupienia) jest on zamiast kratki pod zderzakiem

no umnie nie ma jakis wielkich drgan bo jest przymocowane do przedniego pasa

choc nie wiem ile wytrzyma bo narazie wytrzymało dopiero 2 miesiace

Jasne ze tak sam stozek nic nie poprawi procz łądnego dzwieku zasysanego powietrza..

jozekrjrj pisze:hoc nie wiem ile wytrzyma bo narazie wytrzymało dopiero 2 miesiace

u mnie jakies dwa tygodnie