Forum.VWGolf.pl

Dreak'e pisze:ten silnik nie zostal do tego stworzony on ma jeździć jeździć i jeszcze raz jeździć

hm? zawsze sie ktoś zacznie użalać nad RPkami. :green_fuck: Powiem tak. Może nie być sesnu, ale na jakimś materiale trzeba sie uczyć i rozwijać swoje pasje. RPka ze sobą do grobu nie zabiore, a do muzemu to mu jeszcze daleko, więc ten sens którego nie ma gdzieś tam jest. a poza tym, to jeszcze nie spotkałem kogoś kto by więcej jak 100Km z RP wyciągnął, więc jakie tu obroty... nie ma co płakać, nad nie rozlanym mlekiem...

Superbeasto pisze:więcej jak 100Km z RP wyciągnął

na lpg po samym programie podobno idzie targnąć ponad 100 (podpytać evo )

lipass pisze:na lpg po samym programie podobno idzie targnąć ponad 100 (podpytać evo )

, że też mój golf jeździ na benzynie... ale dałem się , chyba gaz zamontuje u siebie i kolektor już nie potrzebny!

Superbeasto pisze:chyba gaz zamontuje u siebie i kolektor już nie potrzebny!

i pewno wyjdzie taniej łacznie z programem niż drutowanie z kolektorem

lipass pisze:i pewno wyjdzie taniej łacznie z programem niż drutowanie z kolektorem

proponuje przenieś temat do FAQ, jako gotowy projekt przeróbki RP z 90 na 100KM. rozpisać co jak i gdzie sie załatwia żeby wstawić gaz i cieszyć się mocą.

Superbeasto pisze:proponuje przenieś temat do FAQ

modem nie jestem

lipass pisze: modem nie jestem

temat zszedł.... nie powiem gdzie. Ale lipass, odpowiem na Twoje pytanie, dlaczego ktoś robi takie rzeczy, dłubiąc "biedne" rpeki (przeglądałem i znalazłem) nie jest to moja wypowiedź, ale bardzo dobrze pasuje jako argument do Twojego zarzutu. pochodzi ona ze strony www.garbiarnia.com

"*#cenzura#* (trudne słowo którego nie przepuszczają filtry forum Garbiarni) od wiecznej dyskusji na temat różnych stylów modyfikowania Garbusów, jest pewna działka która wyraźnie wyróżnia się swoją stylistyką. Chodzi mi o CUSTOMy. Nie wchodźmy w detale, podziały i definicje – to długa i na dodatek ślepa droga, tylko przyjmijmy że chodzi tu o samochody, które są modyfikowane dla samego modyfikowania. Chodzi w nich o to, żeby zastosować jak najwięcej ciekawych czy niezwykłych tricków, czy to ewidentnych, czy też niewidocznych na pierwszy (i kolejne) rzut oka, a w sumie sprawiających że całość wygląda... inaczej. Można by powiedzieć że to totalnie bez sensu. Całkowite zaprzeczenie celowości i powściągliwości, które są podstawowymi drogowskazami przy modyfikacji samochodów".

Superbeasto

widzę ze sie zaparłeś i nic do Ciebie nie przemówi ale skoro masz na tyle czasu i pieniędzy... chociaż i tak lepiej byś na tym wyszedł gdybyś kopił 16V i tam bawił się w mody które dają jakieś odczuwalne efekty co do RP radziłbym Ci spojrzeć w stronę przepustnicy bo z tego co pamiętam jak Borys bawił się RPk-kiem rozwiercił przepustnice i to coś tam dało a i nie lekceważ LPG bo evo już pokazał ze to nie bajki

Dreak'e pisze:chociaż i tak lepiej byś na tym wyszedł gdybyś kopił 16V

kupiłem 16V PL z zamiarem założenia, gdzieś w moich tematach było... ale zrezygnowałem, jak zabrałem sie za złożenie instalacji elektrycznej do kupy... podziękowałem. Za dużo pourywanych końcówek i porozrywanych kabli. Sprzedałem. Z RP jest tak, że jest to niewdzięczny temat, czy kolektor baran czy nie baran itd... Wiesz, jak ja kupiłem swojego RP to naprawdę chodził jak diesel, zrobiłem remont i komfort jazdy był inny, wywaliłem kata i dźwięk był inny, wymieniłem olej na droższy i przy mrozach nie trząsł sie jak diesel, założyłem walek od PB i auto przyspiesza jeszcze przy wyzszych obrotach...Za kazdym razem jak coś sie przy nim dłubnie to jest efekt. A to czy jest sens czy nie ma pozostawmy do indywidualnej interpretacji każdego użytkownika RPka. Ja będę modził ten silnik, a chociażby dlatego, żeby się czegoś nauczyć. Plany są,a głowica z G60 już do mnie pędzi... Samochód zostanie zmierzony g-techem przed modami i po modach, wtedy wypowiem sie czy był sens. Ale to dopiero w cieplejsze miesiące... A co do kolektora barana to jestem za, ale nie za taką kasę, lepiej moim zdaniem przerobić ten od 2.0 rurowy, a nawet założyć ten żeliwny, a wiecej pieniędzy zostanie w kieszeni, a to co ma dawać to pewnie też da.

[ Dodano: 06 Mar 2009 11:48 ]
heh wymieniłem ślizgi foteli... i nie latam już po całym samochodzie... jest sens? jest.

[ Dodano: 06 Mar 2009 11:49 ]

Dreak'e pisze:radziłbym Ci spojrzeć w stronę przepustnicy

też pędzi do mnei cały układ wtryskowy i zostanie odpowiednio potraktowany...

jak przykrecisz głowicę z pg to musisz jakoś zaślepić miejsca po wtryskach.

Superbeasto pisze:pędzi do mnei cały układ wtryskowy i zostanie odpowiednio potraktowany...

a co chcesz z nim zrobić? z czego ten wtrysk?

a ktoś próbował trochę doprężać RP-ka?

sas_gti pisze:jak przykrecisz głowicę z pg to musisz jakoś zaślepić miejsca po wtryskach

i to już jest in progress! Z prośbą skierowałem się do TAZ'a i załatwia mi zaślepki do gniazd wtryskowych, bo jak powiedział, cytuję: "gdzieś walały mu sie pod nogami".

sas_gti pisze:a co chcesz z nim zrobić? z czego ten wtrysk?

jest to jednopunkt z RP, który zostanie rozkręcony, poszerzona przepustnica, wypolerowany (nie na lusto) kolektor, pożegnany jeż i wszystko dopasowane do głowicy. Kupiełm taki sam, żeby mieć czas na modzenie i mieć czym jeździć.

[ Dodano: 06 Mar 2009 12:02 ]

lipass pisze:a ktoś próbował trochę doprężać RP-ka?

wystarczy mu pierścienie wymienić... na nowe u mnie po remoncie stopień sprężania wyniósł coś około 11. dokładnie nie pamiętam.

lipass pisze:ktoś próbował trochę doprężać RP-ka?

ja tłoki z PFa przy okazji remontu

Superbeasto pisze:wystarczy mu pierścienie wymienić... na nowe u mnie po remoncie stopień sprężania wyniósł coś około 11. dokładnie nie pamiętam.

prosiłbym jakiegoś moda o usunięcie tej części wypowiedzi kolegi, jeszcze ktoś weźmie to na poważnie

toffic pisze:prosiłbym jakiegoś moda o usunięcie tej części wypowiedzi kolegi

toffic, remontowi uległa głowica i pierścienie na tłokach. Jakiś czas temu auto nie paliło na jeden gar (ten od strony aparatu zapłonowego) Macher sprawdzał co jest nie tak, myślał, że nie ma kompresji i sprawdził, wyszło coś około 11. A przyczyna i tak była inna - lewe powietrze. A jeśli chodzi, że jest to metoda na doprężenie to nie miałem tego na myśli, jako modyfikacji - dlatego też wstawiłem tam "bajer".