Forum.VWGolf.pl

Oj czasem sie zdaza ze sie zapierdziela a tu nagle cos stoi....
Kolejna sprawa kolega miał golfa III ABF seryjne 280 tarcze ori i jakies tam klocki wielkrotnie hamował z 200 do zera i tarczom jakos nic sie nie stało...
Dwa w takim razie kupujac takie tarcze nacinane do jakich predkosci sa dostosowane... Dalej golf VR6 tez miał hebel 280 i jezdzi sie tym nawet z wiekszymi predkosciami... Wiec raczej jest to dostosowane... do takiej mocy...

Rapix pisze:Oj czasem sie zdaza ze sie zapierdziela a tu nagle cos stoi....

jak sie nie widzi to sie zwalnia, to nie tor wyścigowy ze masz pewność ze po wejsciu w ślepy zakręt nie napotakasz korka po drodze. Sam na drodze nie jesteś.

Rapix pisze:Swoja drogo cowboy a jak sobie wyobrazasz hamowanie np. z 200 do 0 awaryjne hamowanie na trasie bo np. korek no i pozniej stoje w nim...
takie sytłacje sie zdarzaja..

i o tym mówię.
W ogole dziwne dla mnie jest twierdzenie ze na porządku dziennym są sytuacje w ktorych hamuje sie z 200 bo z przodu jest korek, to dla mnie przykład jak z bajki dla dzieci. Ale co ja sie dziwię skoro dzieci prowadzą te samochody z tych przykładów które przytaczacie. niech Bóg się nad Wami zlituje bo i brembo ORO nie pomoże na brak mózgu. tak tak, potem ktos zalozy jakieś lepsze hebelki i mu sie w głowie przewraca, juz tutaj mozna przeczytac ze jakas vectra z 200 staje w miejscu. To ja sie pytam, jaką gługość ma to "hamowanie w miejscu"?

[ Dodano: Pią Sie 08, 2008 17:33 ]

cowboy pisze:nie jeździć 200 jak auto nie przystosowane... nawet na autostradzie korek nie robi sie tak ze trzeba z butem w podłodze stanąć

dokładnie! jak ktoś myśli to takich manewrów jak awaryjne hamowanie z 200 robićnie trzeba.

sas_gti pisze:juz tutaj mozna przeczytac ze jakas vectra z 200 staje w miejscu

potwierdzasz tylko garstkę takich ludzi którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem tekstu, a po drugie nikt tak nie napisał jak ty przytoczyłeś fragment "ze jakas vectra z 200 staje w miejscu" więc chyba sam musisz odpowiedziec na to swoje pytanie "To ja sie pytam, jaką gługość ma to "hamowanie w miejscu"?"

sas_gti pisze:Ale co ja sie dziwię skoro dzieci prowadzą te samochody z tych przykładów które przytaczacie. niech Bóg się nad Wami zlituje bo i brembo ORO nie pomoże na brak mózgu

normalnie zaleciało brakiem szacunku, mając 24 lata raczej nie pozjadałeś jeszcze wszystkich rozumów, a to forum służy raczej do wymiany poglądów, zawierania znajomości a ty co napisałeś to chyba mało ma wspólnego z tym co powinno

radzę więcej warzyw jeść

a to co napisał Rapix, to tylko przytoczenie sytuacji która każdemu może się zdarzyć że trzeba wcisnąć pedał hamulca w podłoge i zapierać się żeby jeszcze mocniej hamować, a znając możliwości jego auta to jest możliwe

a i jedna uwaga: treść tematu brzmi: " [MK4] Wybór tarcz przód - ATE czy Brembo? " więc lepiej skupić się na tym temacie a nie rozkminiać czy jest możliwe żeby stanąć w miejscu z 200

pozdrawiam serdecznie

nie wiem ile lat musiałbym nie jeść warzyw żeby jeździć 200 po ślepych zakętach. to wszystko

Kolego nie koniecznie zakrety np. jedziesz pod górke i za górka stoja auta... Mówisz jak by Ci sie nigdy w zyciu nie trafiło że ostro musisz hamowac....

Zjeżdzacie na tematy pouczania jak się jeździ i hamuje .A ja mam tu pytanie bo mi sie heble konczą i chce coś skutecznego kupić.

imp pisze:Zjeżdzacie na tematy pouczania jak się jeździ i hamuje .A ja mam tu pytanie bo mi sie heble konczą i chce coś skutecznego kupić.

ja Ci polecam ATE PD (lub Brembo Max)+ Ferodo DS, Burza może Ci powiedzieć jak to hamuje u mnie

nawet chyba ten system zamontował u siebie teraz..

Ja nie polecam tak jak mówiłem tarcze sie zwichrowały po 10tys km faktem jest hamowały ok ale sie zwichrowały....

A Mikoda i Zimmerman zna ktoś opinie .

imp pisze:Zimmerman

tylko gładkie, bo sporty pękają prawie zawsze, tylko kwestia czasu

imp pisze:Mikoda

z tymi to jest różnie, jednemu pasują inne nie, ja bym wybrał coś innego

cowboy pisze:ktos pisal ze rozgrzal do czerwonosci MIKODE i nie dostala bicia

to byłem ja,
przegrzałem jedną tarczę 2 razy, do czerwoności, bo zapiekał mi się tłoczek,
jedyny problem jaki pozostało to ta przegrzana tarcza teraz trochę bardziej pyli z klocków.
Już je prawie 10kkm katuję, hebel jest bdb, klocków (Ate zwykłe) jeszcze pełno.
aha 426 zł za komplet zapłaciłem 280x22 przód, 239 tył (albo 226- nie pamiętam)