Strona 3 z 4

: pn cze 02, 2008 23:16
autor: exec
yahoo_p pisze:żal wogóle czytać to co napisałeś..... :panna:
To ja Ci wkleje cos smiesznego:
ja 1.4 abd w mk3 byjałem się 180 :grin: licznik poprawnie działał...

: pn cze 02, 2008 23:16
autor: GTH
:panna: Brak komentarza, dawno czegos takiego nie czytalem

: pn cze 02, 2008 23:43
autor: yahoo_p
exec pisze:yahoo_p napisał/a:
żal wogóle czytać to co napisałeś..... :panna:


To ja Ci wkleje cos smiesznego:

Cytat:
ja 1.4 abd w mk3 byjałem się 180 :grin: licznik poprawnie działał...
sam jesteś śmieszny....

poprawność licznika sprawdzalem z kumplem co ma a6 i jakiś czas temu sprawdzal g-techem...

pewnie niemożliwe, bo siedzialeś obok wiesz że tak napewno nie było...

i to też niemożliwe...
dzikus pisze:Ja golfem drugiej generacji którego już niemam, z silnikiem 1.3 NZ z obrobioną głowicą i wolnym wydechem z 195/50/15 jadąc obwodnicą trójmiejską zegarowo miałem 190km/h obok kolega mk3 wr6 u niego na zegarach ok 188km/h. niechciał nikt wierzyć ze tam jest tylko 1.3 ze skrzynią 5

: wt cze 03, 2008 16:38
autor: GTH
Ciekawe jak byla obrobiona ta glowica, pewnie pilnikiem i szlifierka hehe :chytry:
Niektorzy czasami rozne rzeczy dziwne pisza

: wt cze 03, 2008 16:40
autor: kleki
Wiesz co, yahoo_p - zazdroszczę Ci osiągów. Naprawdę. Przez noc sporo przemyślałem i niestety muszę się pogodzić z tym, że auto idzie mi "tylko" tyle ile dała fabryka (i to z gazichem) - trudno. Szkoda, że nie dałeś znać ile w/g Ciebie powinien smarować, bo nie wiem ile mi brakuje. :grrr:

GTH - dzięki za konkrety ("tego rzędu"). Szacuneczek. :bigok:

: wt cze 03, 2008 17:29
autor: GTH
Nie rozumiem o jakie konkrety ci chodzi :chytry: hehe

: wt cze 03, 2008 19:57
autor: kleki
Nooo... Wiem, że leci co ma lecieć - w sumie jestem zadowolony. Nie będę szukał niesprawności powodującej słabe osiągi, ani na siłe próbował napędzić się do 200km/h. ;-) Jak doliczyć do tego spalanie na poziomie 9,5l gazu to jest całkiem fajnie. Szkoda, że motor niebardzo podatny na przeróbki, ale nie można mieć wszystkiego.

: wt cze 03, 2008 20:46
autor: kchpl
Witam jeżeli to ci coś da to ja moją wysłużoną PN-ką z nie dokońca wyregulowanym silnikiem na autostradzie przy obciążeniu dwiema osobami, połową baku Pb95 lece troche ponad 160 km/h. Nie wiem tylko czy licznik mnie nie okłamuje:) no i żal patrzeć jak bęzyny szybko ubywa:)

: pn cze 09, 2008 18:41
autor: daro46
witam ja moją pn 180 leciałem i jeszcze by sie pewnie coś rozkręciła :) a mam zrobione tak gaźnik weber przerobiony dolot tzn nie żadne tam stożki czy coś ale po prostu oryginalny ,powycinane wszystkie podciśnienia itp i dobry filtr standardowy:),głowice obrobioną przez siebie :) kolektor dolotowy wszystko pozaokrąglane wycięty jeż i wylotowy (brak sondy i porozwiercany ) głowice obniżona o 1mm wałek z PG wydech 2 calowy i 2 tłumiki przelotowe dodam ze latam na lpg spalanie trasa oszczędnie ok 100 7l ,jazda na maksa po mieście ok 14 srednio wychodzi pomiędzy 10 a 12 L z tym że mam ciężką nogę :) na kresce stawałem ś 4 1.6 sr i dostaje baty tak do 130 dodam ze 2 bieg ciężko wchodzi kończy się synchronizator ,przyspieszenie napisze jak sprawdzę gps bo tak stoperem to szkoda ściemy pisać śmigam na kapciach 195/50/15

: pn cze 09, 2008 21:41
autor: GTH
Mysle ze tu wiecej sciemy jest zawarte niz ten stoper...zastanow sie tez czasem co ty wygadujesz...no chyba ze robisz ale tak naprawde sam nie wiesz co ;)

: pn cze 09, 2008 22:28
autor: daro46
hmm poważnie ?? jaką tu ścieme widzisz??? pisze jak jest i co zrobiłem....

: pn cze 09, 2008 22:41
autor: GTH
Dobrze pomysl nad tym co zrobiles, nastepnie daj sobie odpowiedz czy dobrze to wykonales ;). Moim skromnym zdaniem gra niewarta swieczki, a efekt koncowy zapewne nie powala ;)

: pn cze 09, 2008 23:14
autor: daro46
powalać może nie powala to fakt, bo z tego silnika nie da sie bez dużego nakładu kosztów zrobić PS, ale to co zrobiłem efekty są odczuwalne a w sumie nie wydałem kto wie ile, osiągi
jakie napisałem są realne sprawdzone i są świadkowie ,nie są to wyssane z palca bzdury ,na ile to dobrze wykonałem nie wiem ,jak znam życie to pewnie dało by się rade lepiej ,bo niestety nie od razu Rzym zbudowano tak i ja od razu perfekcyjnie wszystkiego się nie nauczę robić :bigok: jednakże jest lepiej niż było :) a i to że robiłem sam też się liczy !!! tato auta mi nie kupił i nie dał kasy żeby się bawić , co popsułem musiałem sam na to zapracować a taka kolej rzeczy uczy pokory jak skończ pisać o moim aucie to wrzucę to na forum ,poprę dowodami i wtedy można dyskutować i mnie krytykować ze coś co źle zrobiłem albo bajeruję !!!

: wt cze 10, 2008 06:41
autor: kleki
Dobra... A możliwe są osiągi 155km/h Corsą B z 12V silnikiem o pojemności 1.0l? W/g zeznań właściciela ma toto 50 kucy mechanicznych pod maską. Nie wiem, jak podaje instrukcja, może ktoś ma wgląd? Ile pójdzie 50-konna Corsa B?