Strona 20 z 35

Dylemat - duze hamulce

: ndz gru 29, 2013 22:39
autor: RasPL
Co do adapterów i naprezen to że ktoś pokazuje rozkład naprezen nie świadczy o profesjonalizmie gdyż też mogę pokazać rozkład naprezen bez przemyslenia złożoności problemu i powiecie że taki adapter to cud nad cuda. Nie bede wnikal w szczegóły bo to nie forum dla konstruktorów.

Poza naprezeniami przyjmujac ze sa poprawnie wyznaczone i kształt zoptymalizowany pod minimalizacje ryzyka pekniecia robote tak naprawde robi materiał i jego jakość a z tym jest ciezko chyba że sie ma sprzet do badania to i dostawcę się dobrego znajdzie :helm:

Dylemat - duze hamulce

: pn gru 30, 2013 00:48
autor: jaaano
RasPL bardzo pomogłeś,dzięki. :hmm:

Re: Dylemat - duze hamulce

: wt gru 31, 2013 10:48
autor: p14c3k
jaaano pisze:...Nie stwierdzono,przynajmniej ja o tym nie wiem choć gdzieś spotkałem teoretyczną tylko dyskusje dotyczącą porównania 288+S2 vs 312+jeden tłoczek 57mm.
mozesz napisac cos wiecej o tym ??
spirit77 pisze:Adaptery pod duże tarcze z Cupry widziałem, głównie pod zaciski z Porsche. Jest adapter pod zaciski z S2 i tarcze 280, ale jest dedykowany pod Golfa 1 i resztę aut z tej platformy, ale pod Golfa 2 tego zestawu nie widziałem.
bo do golfa 2/3, ibizy, paskow i innych podobnych, gdzie bylo 280x22 4x100, zaciski i jarzma girling60 pasuja p&p do tarczy 280..

Re: Dylemat - duze hamulce

: wt gru 31, 2013 11:54
autor: jaaano
p14c3k pisze:
jaaano pisze:...Nie stwierdzono,przynajmniej ja o tym nie wiem choć gdzieś spotkałem teoretyczną tylko dyskusje dotyczącą porównania 288+S2 vs 312+jeden tłoczek 57mm.
-sorka tu w domyśle miało być 280+S2 i jakiegoś starego typu zacisku na tloku 54,tarcza 312.

mozesz napisac cos wiecej o tym ??

O ile dobrze pamiętam to z gogli wywaliło mnie gdzieś tu na forum do archiwum.
spirit77 pisze:Adaptery pod duże tarcze z Cupry widziałem, głównie pod zaciski z Porsche. Jest adapter pod zaciski z S2 i tarcze 280, ale jest dedykowany pod Golfa 1 i resztę aut z tej platformy, ale pod Golfa 2 tego zestawu nie widziałem.
bo do golfa 2/3, ibizy, paskow i innych podobnych, gdzie bylo 280x22 4x100, zaciski i jarzma girling60 pasuja p&p do tarczy 280..
Już podawałem http://www.autotech.com/product/front-b ... sat-b4-vr6" onclick="window.open(this.href);return false;.

Dylemat - duze hamulce

: wt gru 31, 2013 18:07
autor: RasPL
wyglada dramatycznie, przefrezowane o połowę grubości mocowania do zwrotnicy
jaaano, moze i nie pomogłem ale czasem warto pomyslec zanim się narobi tragedi. Również nie oczerniam żadnej firmy i jej wiedzy.

Re: Dylemat - duze hamulce

: wt gru 31, 2013 18:48
autor: jaaano
RasPL pisze: Również nie oczerniam żadnej firmy i jej wiedzy.
Takie odniosłem wrażenie. :bajer:

Dylemat - duze hamulce

: sob sty 25, 2014 00:07
autor: Siwy
Koledzy, planuje zmienic hamulce przod i tyl (bebny na tarcze) na wieksze po swapie z 1.8 ABS-a na 2.0 ABF-a. Chcialbym zostac przy rozstawie 4x100, czyli trzeba szukac hamulcow z G60. Chcialbym wiedziec dokladnie jakie czesci mam zgromadzic, jakie moga zostac z 1.8.

Dylemat - duze hamulce

: ndz lut 02, 2014 13:05
autor: arwam
dobierz tarcze z Alfy tak jak Kanclerz i możesz założyć tarcze 288x25mm
grubsza większa tarcza ma wiekszą pojemność cieplną wiec bedzie można dłużej hamować i z wiekszych prędkości zanim osiągniesz krytyczne temperatury.
a do hebli 288mm możesz użyć albo zacisku ATE 52 z tłoczkiem 52mm i wtedy będziesz miał twardszy pedał hamulca który będzie brał u samej góry, albo założyć prawie taki sam zacisk z audi 100C4 luc A6 C4 ATE 57 o tłoczku 57mm hamulec będzie brał sporo niżej ale siły potrzebne na pedale hamulca, do pełnego zaciśnięcia klocków będą znacznie mniejsze.

jesli chce Ci się kombinować z tylnymi hamulcami to polecam zastosowanie tarcz 280mm i adapter pod tylne jarzma.
przy odpowiednim wyregulowaniu korektora, będziesz miał znacznie lepszy hamulec bo tylnych hamulców nie będziesz w stanie zagotować a ponadto jak będzie Ci tył dobrze hamował to będziesz mógł maksymalnie wykorzystać przyczepność przednich kół.
dawanie wielotłoczkowych zacisków i małych tarcz mimo że będzie to hamulec skuteczny, nie ma wielkiego sensu bo czym mniejsza tarcza tym łatwiej ją jest rozgrzać do krytycznych temperatur.
moim zdaniem lepiej jest założyć wiekszą i grubszą tarczę, którą, będzie trudno rozgrzać do temperatur krytycznych, i dać jedno-tłoczkowy zacisk, gdzie można wybierać pomiędzy średnicami tłoczków, i cieszyć się hamulcem również skutecznym, i odpornym przedewszystkim na przegrzanie, szczególnie przy wiekszych prędkościach jest to bardzo ważne bo wieksza tarcza, oprócz wiekszej pojemności cieplnej, ma znacznie większą powierchnię chłodzenia, wiec nawet jeśli być ją rozgrzał mocno to schłodzi sie znacznei szybciej niż mała tarcza szczególnie jeśli będzie gruba.
ponadto kombinacje z zaciskami wielotłoczkowymi są dość drogie w eksploatacji ze względu na koszty klocków, o samej tarczy nie wspomnę że będzie znacznie szybciej się zużywać, ze względu na to że żeby wywołać to samo opuźnienie, bedzie potrzebna wieksza siła zacisku klocków na tarczy, ponieważ będzie punkt sytku klocka z tarczą leżał na mniejszym promieniu.
wiec duża tarcza, ( średnica) ma tylko same plusy.

Dylemat - duze hamulce

: pn lut 03, 2014 07:13
autor: RasPL
I jeden minus dluzej sie grzeje ale tez dluzej stygnie.

Dylemat - duze hamulce

: pn lut 03, 2014 15:45
autor: marcinas1983
Siwy pisze:Koledzy, planuje zmienic hamulce przod i tyl (bebny na tarcze) na wieksze po swapie z 1.8 ABS-a na 2.0 ABF-a. Chcialbym zostac przy rozstawie 4x100
arwam pisze:jesli chce Ci się kombinować z tylnymi hamulcami to polecam zastosowanie tarcz 280mm i adapter pod tylne jarzma.

arwam pytanie tylko po co...?? Przerost formy nad treścią, a może założyć tył na przód a przód na tył :rotfl: .
Siwy, zamontuj tylne od mk3 GT na tył i w zupełności wystarczą, a na przód np. 280mm z G60 i po sprawie... przy czym przy przejściu na 280mm trzeba zmienić jarzma i zaciski bo są trochę inne a te założysz od mk3 GTI 280mm.

Re: Dylemat - duze hamulce

: pn lut 03, 2014 17:40
autor: Siwy
marcinas1983 pisze: Siwy, zamontuj tylne od mk3 GT na tył i w zupełności wystarczą, a na przód np. 280mm z G60 i po sprawie... przy czym przy przejściu na 280mm trzeba zmienić jarzma i zaciski bo są trochę inne a te założysz od mk3 GTI 280mm.
O taka odp mi chodzilo. Dzieki.

Szukam gratow teraz

Dylemat - duze hamulce

: pn lut 03, 2014 17:56
autor: Siwy
A jarzma i zaciski z MK2 G60 beda pasowac do MK3?

Dylemat - duze hamulce

: pn lut 03, 2014 18:17
autor: palio
Będą

Dylemat - duze hamulce

: wt lut 04, 2014 15:16
autor: arwam
RasPL pisze:I jeden minus dluzej sie grzeje ale tez dluzej stygnie.

jesli byś postawił auto z nagrzanymi hamulcami to tak, ale jeśli jedziesz to większa tarcza ma wiekszą powierzchnię wymiany ciepła przez co skuteczniej oddaje ciepło.

po drugie na wiekszej tarczy nawet hamując na granicy przyczepności koła do nawierzchni, operujesz znacznie mniejszą siłą zacisku okładzin na tarczy niż w przypadku mniejszej tarczy,

wiekszą tarczę jest poprostu znacznie trudniej zagotować.
po drugie różnica tylko na plus jest szczególnie widoczne wszędzie tam gdzie przy przechodzeniu na wieksze tarcze jest stosowany taki sam zacisk.

wtedy stwierdzasz że hamulec mimo tego ze jest tak samo miękki na dużej tarczy jak i na małej( mowa o dużych tarczach z przodu i braku jakichkolwiek zmian z tyłu) to hamuje znacznie skuteczniej mimo używania znacznie mniejszej siły nacisku na pedał hamulca.



marcinas1983 pisze: arwam napisał(a):jesli chce Ci się kombinować z tylnymi hamulcami to polecam zastosowanie tarcz 280mm i adapter pod tylne jarzma.




arwam pytanie tylko po co...?? Przerost formy nad treścią, a może założyć tył na przód a przód na tył :rotfl:

marcinas1983, ja już mam za sabą takie zmiany, jaka auto odbiorę z malowania, to wkładam u siebie na tył też duże hamulce, rozmiaru tarczy nie zastąpisz niczym innym, a róznicę po między dużą a małą tarczą z tyłu nawet przy podobnym momencie hamowania najbardziej odczujesz w momencie kiedy brutalnie kopiesz w hamulec, przy dużej tarczy tył szybciej reaguje, dzieki czemu można z wiekszą skutecznością hamowac przodem, niby nie wiele ale różnica jest, a dodatkowo plus jest taki że przy odpowiednim wyregulowaniu korektora siły hamowania, tył przy tej samej skuteczności hamowania, pochłania znacznie mniej płynu dzieki czemu hamulec bierze znacznie wyżej, i droga pedału, od początku zaciskania tarcz do pełnej skuteczności jest znacznie krótsza, dzieki czemu hamulec jest znacznie bardziej brutalny w działaniu niż nawet jak dasz zacisk o bardzo dużej sile zacisku( większy tłoczek lub wielo-tłoczkowy) ale na tarczy o takich samych wymiarach jak ori.
zanim stwierdzisz że taki układ nie chce działać jak należy proponuję najpierw samemu przetestować na własnej skórze komplet 4 dużych tarcz, jak to wszystko poprawnie poskładasz i w dodatku wyregulujesz nie sądzę żeebyś chciał wracać do małej tarczy z tyłu nawet w połączeniu z większym zaciskiem.
pedał hamulca zachowuje się całkiem inaczej niż w przypadku kompletu takich samych zacisków ale z małą tarczą z tyły, ponieważ na tylnym obwodzie operujesz wtedy znacznie mniejszym ciśnieniem płynu, a więc wrażenie jest takie jakbyś miał wiekszą pompe hamulcową z tym że nie masz wiekszej zwłoki w działaniu hamulca, to raz a dwa że dzieki takiemu układowi operujesz sporo mniejszą siłą na pedale hamulca, nawet mimo wspomagania różnica jest znacząca.
także wybór do każdego należy.
może to i przerost formy nad treścią, ale do mnie te zalety na tyle skutecznie przemawiają że będę taki myk stosował w każdym swoim następnym aucie gdzie zajdzie potrzeba zmiany tylnych tarcz.

zresztą proponuję wam mały test. Ci z Was którzy mają korektory z tyłu niech je odpuszczą ( poluzują sprężyny) wtedy będzie widać jak na dłoni że w przypadku kiedy hamujesz na granicy przyczepności to opuźnienie jest znacznie mniejsze, a przód się już blokuje lub jak ktos ma ABS to ABS zaczyna znacznie wczesniej ingerencję, co ważne taki układ gdzie jest przód nadmiernie obciążony, czyli tył nie hamuje lub słabo hamuje znacznie szybciej osiąga temperatury krytyczne, mimo gorszej skuteczności, w górach taki układ zostanie szybko zagotowany,
teraz sytuacja analogiczna, tyle że tył hamuje mocniej, znacząco wzrasta skuteczność hamowania mimo takich samych warunków, ABS zaczyna znacznie później ingerować lub jeśli go nie mamy to musimy znacznie mocniej naciskać na pedał żeby zablokować koła.
w jedynie należy pamietac o tym ze jeśli nie mamy ABS'u to nie możemy zbyt mocno podnieść skuteczności tylnych hamulców ponieważ jeśli nam sie wszystkie koła zablokują, wtedy można w razie awaryjnego hamowania stracić kontrolę, nad autem.