: sob kwie 07, 2007 15:35
hmm... sprawa z mojego punktu widzenia wyglada następująco. Można tuningować 1.6, czemu nie? Z tym, że ja bym sobie odpuścił z grzebaniem w silniku. Natomiast można podrasować zawieszenie, hamulce, no i oczywiście jakies wypasy z mocniejszych wersji GT czy GTI. Z tym, że trzeba mieć świadomość, że takie rzeczy są drogie biorąc pod uwagę wartość auta. Ale skoro właściciel "zakochał" się w swoim i chce go upiększać to niewidze problemów, z tym, że mówie w ten silnik nie ma sensu ingerować.