Forum.VWGolf.pl

miałem na mysli same części poczytaj troche jest o tym tutaj http://www.vw-scene.info/porada28.html

maro,
a nielepiej by było przełożyć silnik,skrzynie i całe przednie zawieszenie moze by było szybciej i lepiej,boje się troche tej elektryki bo to już golf2 a nie trójka tam jest już starsza instalacja i niewiem czy sam dam rade do z elektryki to jestem noga a niemam żadnego znajomego elektryka i jeszcze ten komputer

[ Dodano: 09 Paź 2006 12:38 ]
rozmawiałem niedawno z gosciem(mechanikem)i powiedzał mi że będe musiał przełożyć cały bak ponieważ znajduje się tam pompka paliwa-czy to prawda?

phary, oczywiscie ze jak przelozysz cale przednie zawieszenie to bedzie duzo lepiej no bo zmienisz juz sobie hamulce na wieksze, co do elektryki to nie masz sie co bac, zasada jest ta sama co w mk3 przy tym silniku zadna filozofia, tak jak pisalem w swoim temacie o swapie najgorzej jest ze skrzynka bezpiecznikow, ale bierzesz ja sciagasz patrzysz jakie kabelki z twojego komputera 1.3 gdzie ida i szukasz takich samych lub podonych w instalacji z 1.8, jak juz bedziesz mniej wiecej wiedzial co i gdzie to wyciagasz jedna wtyczke ze starej instalacji 1.3 i szukasz takiej samej (identycznej) wtyczki z 1.8 i wkladasz w to samo miejsce, tych wtyczek nie da sie pomylic bo kazda jest inna i pasuje tylko do jednego otworu wiec nic nie spalisz

wszystko ładnie wygląda tylko jest jeden minus-u mnie niema komputera ale z tym sobie juz poradziłem dogadałem się z elektrykiem który to przełorzy i podłączy,z pompą paliwa też sobie poradze ale zauwarzyłem jedna rzecz przy wlewie paliwa pod błotnikem jest mały zbiorniczek od którego idzie kabel aż pod maske gdzie jest podłączony do dużej puszki która jest podłączona dwoma cienkimi przewodami od powietrza z gażnikiem czy to jest jakies odpowietrzenie ?i czy to musze odrazu przekładać?a tak pozatym to wyciągnołem już silnik1,8 zajeło mi to całą sobote kilka kluczy połamałem ale teraz wiem jak się pokolei zabrać do 1,3 tego to juz wyrwe szybciutko

Nie wiem za bardzo o czym mowisz, ale od wlewu idzie tylko cienki wezyk ktory jest podlaczony do takiego walca (filtr opar paliwa) umieszczonego pod prawym blotnikiem przednim (patrz fotka), ale do niego zadne druty nie ida, ja na twoim miejscu przekladal bym wszystko, oczywiscie do odpalenia auta to nie musisz tego miec, ja auto odpalalem bez wszystkich plynow, tylko na chwilke zeby zobaczyc czy gada

witam ponownie,nieodzywałem sie tak długo ponieważ wziołem urlop z pracy żeby wziąść się za przekładke,finał jest taki że jestem zadowolony z tego co zrobiłem,mechanicznie wszystko jest ok tylko musiałem go zaciągnąć golfa do elektryka bo musi przełozyć cała instalacje bo w rozbitku była jakas amerykanska wersja i nic niepasuje do mojego,chcieliśmy go odpalić "na krutko"ale zapalał i zaraz gasł co się okazało pompe przy baku przełożyłem ale niewiedzałem że jest jeszcze jedna w baku,teraz tylko czekam i już niemoge sie doczekać kiedy sie przejade :grin

wsobote była pierwsza jazda,jest ogromna różnica po przesiadce z 1.3 a to taka że spaliłem już przednią opone,tak zap.....dala że aż strach wyciągnołem juz 170 km/h ale miał jeszcze sporo gazu do wykorzystania,pozdrawiam wszystkich

Mam pytanie - czy nie było kłopotu z "posadzeniem" silnika 1.8 (jakieś wsporniki czy łapy - jak sie to fachowo nazywa)? Czy musiałeś przespawywać te mocowania bo silniki 1.1 i 1.3 w Dwójkach są obrócone o 180 stopni w stosunku do tych o większym litrażu i mechanior wspominał coś, że 1.8 nie będzie mi pasował bez przeróbek.
Tak się bowiem składa, że również mam 1.3MH (jakąś skromną kaskę na swapa również ) i dlatego liczę na uwagi oraz przemyślenia mądrzejszych ode mnie w tej materii.

pozdrawiam

cześć Znachor ja niemiałem większego kłopotu z przełożeniem silnika ponieważ przeżuciłem go całego z przednim zawieszeniem bo kupiłem uderzonego golfa,mam kilka części takich jak ten gażnik czy aparat zapłonowy ale chciałbym sprzedać cały kompletny silnik 1,3 MH ze skrzynią i zawieszeniem,gdzie jest założonych kilka nowych części ,przednie tarcze i klocki jeżdziły ponad miesiąć,mam mięką deske od tego golfa jeszcze,tylnia klapa jest pełna zaspawana (fajnie to wygląda)i kompletny szeroki zderzak z tyłu,przednie dzwi od kierowcy,jest też klimatyzacja ale tylko w środku to co było podmaską jest już wymontowane,fajna jest wykładzina w środku taka z długim włosiem rzadko spotykana w golfach i czarne boczki tylko ten od strony pasażera jest uszkodzony ponieważ tam dostał golf

POZDRAWIAM

phary pisze:cześć Znachor ja nie miałem większego kłopotu z przełożeniem silnika ...

czyli nie musiałeś nic dospawywać by się silnik trzymał tak jak należy? Jak przykręciłeś te łapy/mocowania - czy Golfy z silniklami MH mają już przygotowane dodatkowe otwory na śruby (czy jak jest to tam mocowane) ?

pozdrawiam

Co do Twych gratów to ile chcesz za cały silnik ? Wolałbym interesujące mnie części ale jestem elastyczny. Jak coś to pisz na priva.

wszystko ładnie pasuje otwory w budzie sa takie same,zamocowanie silnika zajeło mi niecała godzine brat mi pomógł bo jak sie ma przednie całe zawieszenie to wiechałem do środka z silnikiem przylapałem śruby od amortyzatorów i pużniej juz zostały tylko 4 śruby do przykrecenia do budy-za silnik chce 500 zł zapomiałem dodać że trzy miesiące temu była wymieniana uszczelka pod głowica i była tez planowana

poszukuje maglownicy ze wspomaganiem na drobnym wieloklinie jak by cos to daj znać

phary pisze:za silnik chce 500 zł zapomiałem dodać że trzy miesiące temu była wymieniana uszczelka pod głowica i była tez planowana

W jakim stanie masz aparat zapłonowy (luzy, przecieki na simmeringu etc). Czy auto jeździło na gazie? Jakie są w tym MH przewody zapłonowe ? Czy koło pasowe (napedzające alternator) bije?

phary pisze: poszukuje maglownicy ze wspomaganiem na drobnym wieloklinie jak by cos to daj znać

Znajomy chciał mi to sprzedac - zapytam sie czy oferta jeszcze aktualna

pozdrawiam

z aparatu nic nie wyciekało w tym roku wymieniałem kopułke z palcem i przewody ale jakiej firmy to niepamietam i tego przewodu do cewki już niema,tak sam.jezdził na gazie,czy koło bije to niepamietam takiego zjawiska,wymieniałem szczotki na alternatorze,jest nowy rozgałęziacz od wody,tak ogólnie to wymontowywałem go to był w 100%na chodzie