Strona 2 z 2

: sob wrz 06, 2008 08:08
autor: cris_mk2
Witam. też mam ten problem w moim mk2. silnik PN i też ten gaźnik 2ee;/. silnik nie równo pracuje na biegu jałowym... i gdy jadę np. na 5 biegu wciskam sprzęgło lub wyrzucam na luz silnik sie dławi i czasami nawet gaśnie... Byłem u jednego mechanika powiedział ze nie podejmie sie naprawy tego gaźnika, pytałem sie nauczyciele w szkole co o tym sądzi powiedział ze podejrzewa potencjometr. Co o tym sądzicie

: śr lis 05, 2008 23:41
autor: Mati_duzy
Witam.
Ja osobiście się też z takim problemem spotkałem a mianowicie dwóch moich kumpli miało golfa 1.6 z pierburgiem 2ee i do 140km/h szedł elegancko a przy 140km/h jakby jakaś blokada. Ja miałem wcześniej golfera 1.6 na pierburgu 2e2 i... przy dobrych wiatrach szedł 180km/h ale to był już kres jego mocy a co ważne spalanie nie przekraczało 10.5l/ 100km. Słyszałem że w 2ee były jakoś blokowane elektronicznie i niby szło coś z tym zrobić. Np miałem kumpla co miał 2ee i gonił wszystkie rp-ki i śmigał 200km/h bez większych problemów tylko że u niego spalanie było troche większe bo 13l/100km ale coś za coś. Także ja myślę że coś idzie z tym zrobić ale trzeba znaleźć naprawde dobrego mechanika
Pozdro

: czw lis 06, 2008 08:52
autor: GUPETTO
Gdzies na Sławinku w Lublinie jest goscio co sie dobrze zna i podejmuje sie roboty gaznikow tego typu.
Tak to ciezka sprawa jest z tym, ja sam sie modliłem by mi niepadł.
Kolezce w pracy cos tam z podcisnieniem tym sie wykrzaczyło,zapłacił 280zł za naprawe+ustawienie i mowi ze teraz to fruwa jak nigdy :grin:

: czw lis 06, 2008 16:32
autor: cris_mk2
heh;/ mam PN na 2ee i 170km/h na czwórce i nie chce za ch..a przekroczyć:(

: czw lis 06, 2008 16:54
autor: mk1988
tez mam PN i na 5 biegu jedzie ledwie 140

: pt lis 07, 2008 17:12
autor: cris_mk2
ja mam tylko benzynę nie wiem jak Ty i INNI...

: sob lis 08, 2008 01:45
autor: walet90
Ja też mam 1.6 PN-ke i ostatnio coś zamulił, mianowicie wogle nie ma przyspieszenia i slabo jedzie. Stało się to po ostrzejszej jeździe (troszke świrowania na placu).

: sob lis 08, 2008 11:18
autor: cris_mk2
walet90 pisze:Ja też mam 1.6 PN-ke i ostatnio coś zamulił, mianowicie wogle nie ma przyspieszenia i slabo jedzie. Stało się to po ostrzejszej jeździe (troszke świrowania na placu).
może silnik za bardzo dostał w pi**e i stracił kompreche;/ nie słyszysz różnicy w jego pracy?? mój np. nie ma odcięcia zapłonu, więc wole nie odpierdalać, a szczególnie po jednym incydencie;/

: sob lis 08, 2008 11:30
autor: walet90
Różnicy wogle nie ma, na biegu jałowym dobrze chodzi na wysokich również. Tylko jest mułem. Ktoś ze znajomych mówił, że może gaźnik być zapchany.

: sob lis 08, 2008 22:35
autor: cris_mk2
no mi tez o tym mówią, że może być zapchany;/ mi faluje na biegu jałowym i gdy hamuje to się dławi i czasami nawet gaśnie:(. a jak jedziesz np. na 2 i wpier**** gaz do podłogi to ciągnie od razu czy po jakimś czasie?? u mnie po czasie

[ Dodano: 08 Lis 2008 21:36 ]
no mi tez o tym mówią, że może być zapchany gaźnik i tłumiki;/ mi faluje na biegu jałowym i gdy hamuje to się dławi i czasami nawet gaśnie:(. a jak jedziesz np. na 2 i wpier**** gaz do podłogi to ciągnie od razu czy po jakimś czasie?? u mnie po czasie

: śr lis 12, 2008 22:16
autor: Adis
hmmm no to sie narobiło... Trzeba sie wsiąść na te nasze PN'ki bo naprawdę mulą a ja myślałem ze tylko moja tak muli ale nie jest źle bo najwięcej jechałem 150.... ale mało mało chce wiecej !! Piszcie czy jakaś porada zadziałała ... :goof:

: śr lis 12, 2008 23:44
autor: walet90
Jak chciałem przedwczoraj wybebeszyć kata a tu się okazuję, że już jest wybebeszony.

: czw lis 13, 2008 02:14
autor: m3tal
też do niedawna MIAŁEM PN-a pod maską... ale się zajechał... :-P nigdy nie lubiłem tego silnika. ani to oszczędne, ani dynamiczne nie było. a że planowałem i tak swapować na coś pokroju ABF-a, to ostatnio już w ogóle dawałem w piz.... silnikowi. a na sam koniec, jak zmieniałem front, to przypadkiem urwałem wężyk, który wchodzi od zbiorniczka wyrównawczego do chłodnicy, razem z tym kawałkiem plastikowej tulejki i że akurat nie miałem co z tym zrobić, to wkręciłem w przewód i w chłodnicę po jednym wkręcie do drewna i tak, zanim to naprawiłem, to prześmigałem dobrych kilkadziesiąt kilometrów... tylko ogrzewanie nie działało :P jednego wieczora w końcu się za to zabrałem i poskładałem do kupy przy pomocy delikatnej rzeźby, ale już chyba było za późno, bo po kilkunastu kilometrach zaczął dymić spod maski, waliło olejem i klekotał zaworami głośniej, niż stary, zajechany diesel. potem to już brzmiało jak przedśmiertne rzężenie... do domu zabrakło mi niecałego kilometra. A teraz stukam na ABF-a :) chociaż jak mi coś odbije, to postukam trochę dłużej i wsadzę VR6 :)

: sob lis 15, 2008 00:07
autor: MarJuti
moja PN-ka na felgach 16x9j gonila w maxie okolo 175 na prostej drodze.
jesli ktos jest chetny to mam wszystko z pod maski od tego modelu na sprzedaz za niewielkie pieniadze. wszelkie info na marjuti@o2.pl
przykladowo silnik ze skrzynia 200zl