Forum.VWGolf.pl

ok, na chwile obecna przyjalem pewna strategie :
1. skonczyc fire
2. zlozyc zaiwas co byl dotychczas czyli:
- springi przod wychodza ze -60 dedykowane, firmy zamazanej, ale fajnie sie trzymaja
- amory przod kayaba seria do skrocenia
- springi tyl z 2 tonowego auta
- amory tyl gazowe alco, juz lubia syczec
3. pojade do goscia co mi dobieral ostatnim razem zawiszke i pogrzebie co tam ma na zwalce, a miewa fajne graty. springi jakies pewnie dobiore, w zasadzie to tyl musi byc znacznie miekkszy, przod moze byc, nizej i tak nie chce bo boli, i tak bedzie zajetwardo. jak juz wykombinuje sprezyny to bede meczyl temat amorkow, jelsi te co mam jeszcze beda zywe to je przetocze, jesli nie to zapodam jakies gazy krotsze i tyle.

mysle ze to bedzie chwilowo najdelikatniejszejsze rozwiazanie, a jak gosc nie bedzie mial nic sensownego to zainwestuje w kompletkit i tyle, dzieki za cenne uwagi, duzo mi pomogly

[ Dodano: Czw Kwi 13, 2006 23:09 ]
no i porozdawalem troche punktow, mysle ze sprawiedliwie to i takk, ze chcialo Wam sie pisac

mój na SS 60/60 wygląda tak:


ale jest niesamowicie twardy i ogólnie SS to tania firma, więc zawiasy nie są najwyżsezj jakości

Nawet ja się chyba na ten gwincik zapiszę, no chyba, że Koper ma coś podobnego w swojej ofercie.