Strona 10 z 40

: pt lut 18, 2005 16:29
autor: shade_
wiesz co, to tzw. SOFT Turbo to sobie wymyslil taki jeden PAN o ktorym nie bede sie wypowiadac. TURBO TO TURBO i czy w wersji slabszej, czy mocniejszej to zawsze bedzie TURBO.

Wez pod uwage, ze zwiekszajac moc o te nawet 90ps w jakis sposob obciazasz silnik i jego podzespoly, a odciazenie auta chyba nie pozwoli Ci sie uchronic przed zwiekszonym zuzyciem silnika. Co to za zabawa jak pojezdzisz 20-40tkm (dobrze by bylo) i silnik bedzie sie nadawac tylko do wymiany.

Moim zdaniem, jak sie juz bawic w TURBO to od poczatku do konca, a nie malymi kroczkami, bo wystarczy, ze powinie Ci sie nozka w nieodpowiednim momencie i ... "Twoj dzidzius zaliczy zawal serducha"

: pt lut 18, 2005 16:59
autor: Ralfii_VR
shade_ pisze:wiesz co, to tzw. SOFT Turbo to sobie wymyslil taki jeden PAN o ktorym nie bede sie wypowiadac. TURBO TO TURBO i czy w wersji slabszej, czy mocniejszej to zawsze bedzie TURBO.

Wez pod uwage, ze zwiekszajac moc o te nawet 90ps w jakis sposob obciazasz silnik i jego podzespoly, a odciazenie auta chyba nie pozwoli Ci sie uchronic przed zwiekszonym zuzyciem silnika. Co to za zabawa jak pojezdzisz 20-40tkm (dobrze by bylo) i silnik bedzie sie nadawac tylko do wymiany.

Moim zdaniem, jak sie juz bawic w TURBO to od poczatku do konca, a nie malymi kroczkami, bo wystarczy, ze powinie Ci sie nozka w nieodpowiednim momencie i ... "Twoj dzidzius zaliczy zawal serducha"
nie 90KM a jakies 57KM, a czas pokarze jak zaloze, to napewno zdam relacje jak autko chodzi :bigok:

: pt lut 18, 2005 17:09
autor: shade_
Ok rafalvr6, 57ps od terazniejszej mocy, ale przeciez auto fabrycznie ma 174, a nie 210. Czyli moc podnosisz z 174, a nie z 210. Tak wiec wystarczy Ci w tym przypadku mniejsze cisnienie, ale silnik bedzie tak samo obciazony, czy Turbo zamontujesz z 174ps, a z 210 i osiagniesz 270. Wiec zwiekszajac moc robi sie to jakims kosztem. Wszystko ma swoje granice.

Wiesz, ja Ci nie zabraniam montowania Turbiny, jestem nawet za :) bo nie ma chyba jezdzacego VR'a uturbionego po polsce. Jak zrobisz to zdasz nam relacje, a my bedziemy Cie i Twoje cudo podziwiac w realu :)

: pt lut 18, 2005 18:03
autor: Ralfii_VR
shade_ pisze:Ok rafalvr6, 57ps od terazniejszej mocy, ale przeciez auto fabrycznie ma 174, a nie 210. Czyli moc podnosisz z 174, a nie z 210. Tak wiec wystarczy Ci w tym przypadku mniejsze cisnienie, ale silnik bedzie tak samo obciazony, czy Turbo zamontujesz z 174ps, a z 210 i osiagniesz 270. Wiec zwiekszajac moc robi sie to jakims kosztem. Wszystko ma swoje granice.

Wiesz, ja Ci nie zabraniam montowania Turbiny, jestem nawet za :) bo nie ma chyba jezdzacego VR'a uturbionego po polsce. Jak zrobisz to zdasz nam relacje, a my bedziemy Cie i Twoje cudo podziwiac w realu :)
trzeba wziaść tez pod uwage ze nasze silniki nie sa wysilone, 62KM na litr pojemnosci, niemcy zawsze byli ostrozni, wiec biorac to pod uwage oraz fakt ze zaciagnalem opini u paru tunerow powinno byc ok, w razie czego zawsze mam drugie auto :chytry:

patrzac na propozycje tunerow na 1stage turbo kit, nigdzie nie zmieniaja osprzetu silnika:
1) Carpi: http://www.carpignano.ch/tuning_turbo.html#basis
2) EIP: http://www.eiptuning.com/eip/vwa2a3stage1vr6turbo.html
3) KineticMotors: http://www.kineticmotorsport.com/projects/
4) HGP: http://www.sks-muelheim.de/tuning.htm

wiec jestem dobrej mysli, wiesz Shade, wszystko jak sam zauwazyles to kasa, my musimy kombinowac, a tycy kolesie w raichu czy usa, porobia 3 miechy i maja na zestawy turbo kit do swoich aut, my jestesmy dalej za murzynami w tych sprawach i to jest wqrwiajace.

: pt lut 18, 2005 18:26
autor: shade_
No wlasnie, wiesz tez najchetniej kupilbym taki KIT i byl lal na wszystko, ale rzeczywistosc jest inna. Ja sie tylko boje ze takim kombinowaniem zniszcze silnik.

: pt lut 18, 2005 18:38
autor: KATO
niestety nie o taka polske my walczyli :crazy:

: pt lut 18, 2005 19:52
autor: melon
shade jak nie zrobisz sam to sie nie przekonasz,jak jest zdrowy silnik to wytrzyma ..to tak jak z kartami graficzymi ,wypuszczaja je z zanizonymi wartosciami ,a sam moze je sobie podkrecic ,fatk zawsze sie znajdzie jakis wybrakowany egzemplarz ,ale na to nic nie poradzisz ... jak sie chce cos zrobic to sie robie ,a nie mysli pół roku albo rok nad tym czy silnik wytrzyma czy nie ..jak zrobisz to sie przekonasz..o to w tym chodzi :pub:

: sob lut 19, 2005 10:00
autor: TAZ
I ja mam taki tok myślenia. Mam drugi silnik w zanadrzu. Jak turbo rozwali mi ten co mam to zakładam drugi i szukam innego pod turbo.

: sob lut 19, 2005 11:34
autor: Ralfii_VR
taz pisze:I ja mam taki tok myślenia. Mam drugi silnik w zanadrzu. Jak turbo rozwali mi ten co mam to zakładam drugi i szukam innego pod turbo.
i generalnie masz zdrowe podejscie :bigok: , silniki nie kosztuja juz majatek, a ryzyko zawsze jst wpisane w tego tupu modyfikacjach, tak samo jak chodzisz po chodniki tez jest ryzyko ze wjedzie w ciebie samochod, grunt to zdrowe podejscie do zycia:chytry:

: sob lut 19, 2005 12:12
autor: ml2210
Z tym że pojęcie "Zdrowe" jest wzgłedne i każdy rozumie je na swój subiektywny sposób.

: sob lut 19, 2005 13:01
autor: TAZ
fakt faktem silnik nie jest drogą inwestycją, a jak turbo go wykończy to każdy zmienia podejście do tematu i zaczyna myśleć inaczej.

: sob lut 19, 2005 13:42
autor: ml2210
Zależy jaki silnik, bo zdrowy ABV to kupa szmalu.

: sob lut 19, 2005 14:01
autor: TAZ
Dlatego na świecie są wynalazcy i ryzykanci. Ja zakładam softa do silnika 1,8. Mam drugi silnik w zapasie. Zobaczymy czy doładowanie go ciśnieniem 0,5 bara bardzo go zmęczy. Jak tak to zakładam ten drugi i zbieram na silnik z leona.

: ndz lut 20, 2005 14:31
autor: shade_
Fakt, ja chyba za bardzo dmucham na wszystko, ale nie jest to bez powodu. Samochodu uzywam na codzien i nie moge sobie pozwolic na brak auta na jakis czas dlatego, ze auto "zarabia", a jeszcze nie stac mnie na kupno i utrzymanie 2 aut...ale zastanawiam sie nad tym ;) czy z czasem nie kupic drugiego i nie zaczac zabawy z tym :)