Forum.VWGolf.pl

łooo ja tez chce taki zestawik..
podoba mi sie bardzo .. ile taki komplecik moze kosztowac do mk1 ..?? cio..??

Komplecik jest super i montuje się go jak klocki lego ale jest jeden ból: potem trzeba wszystko wysterowac, mapy paliwa i sprawy związane z elektroniką i tu jest największy problem.

No i przyczepiłbym się do tego IC (zły i w złym miejscu). Tak z ciekawości jaka cena za ten zestaw.

no niestety ceny nie podali, sciagnelem ten kit turbo do VR6 w PDFie przez eMula

kurcze tutaj to jest moc ale i cena kosmiczna :
http://www.hgp-turbo.de/vw/r32.html

rafalvr6 pisze:no niestety ceny nie podali, sciagnelem ten kit turbo do VR6 w PDFie przez eMula

znalazlem stronke tej firmy:
http://www.sks-muelheim.de/tuning.htm

cena 20tys zl na nasze, dajcie mi pistolet to sam sie zastrzele

Oferty firm z zachodu można sobie z pewnością darować. A czy może ktoś słyszał może o firmach zza naszej wschodniej granicy. Np: Litwa, Ukraina czy Rosja,
bo z pewnością są tam takie.
A biorąc pod uwagę ogólny poziom cen to:
Jeśli u nas jest taniej niż np. w Nieczech, to może na wschodzie będzie taniej niż u nas???

Ps. "SHADE" i co się dowiedziałeś???

No i sie dowiedzialem to co chcialem i musze przyznac, ze nie bylo to dla mnie pocieszajace.

powiedziano mi TAK:
"jezeli chcesz podniesc moc nawet o te 100ps, bez wymiany tlokow i korbowodow to licz sie z tym, ze silnik Ci szybko padnie"

Tak sobie siedzialem i rozmawialem ... i powiedziano mi, ze jezeli chce Turbo do swojego auta to powinienem miec 20tys zl i wtedy mozna spokojnie moc podniesc do nawet 350ps. Tylko wtedy wymienia sie kupe czesci i ma sie ta gwarancje, ze silnik nie bedzie dostawal tak duzo po dup..ie. Oczywiscie mozna zalozyc Turbo bez wymiany tych elementow, ale bedzie teraz zalezalo jaka kto ma noge, a wiadomo taka moc kusi i czujac te 280ps pod maska napewno nie bedziemy sie hamowac i zapomnimy o duzo szybszym zuzyciu silnika.

Widzialem zdjecia po takich wlasnie nie udanych tuningach i musze przyznac, ze przemawiaja do mnie. Jednak temat Turbo to nie taka tania rzecz i faktycznie jak sie juz bawic to profesjonalnie na porzadnych podzespolach, bo mamy naprawde fajne silniczki i szkoda ich tak katowac.

Narazie przynajmniej dla mnie temat Turbo odchodzi na odstawke i mam innego pomysla na podniesienie mocy, ale narazie nie chce nic mowic, musze jeszcze pogadac z pewnymi osobami dowiedziec sie troche rzeczy i wtedy podziele sie z Wami informacjami pozostane tajemniczy

co ml2210 zalamka ?? to mnie tez nie pocieszylo, ale wiadomo, nic za darmo

cyarnz ma racje odprezyc go (2 uszcelki i dystans) i na tak co zeby mial 8.8:1 i spokojnie moze smigac na 0.6 Bara.Bebechy wytrzymaja w VR spokojnie do 300KM albi i wiecej.załozenie turbiny(fizyczne)to pikus ale z wysterowaniem tego jest problem(garazowe metody odpadaja)trza miec sprzet.Powodzenia

ja bym sie nie bawil odprezaniem tymi dwoma uszczelkami, dla mnie to sliska sprawa, bezpieczniejsze jest odprezenie go odpowiednimi tłokami, bo jak nie to i tak zywotnosc silnika duzo dostanie po zadku bez wymiany pewnych elementow.

Dla mnie zakładanie dziesięciu uszczelek też brzmi conajmniej dziwnie.
Przeciez to zaraz przedmucha.

te uszczelki troche malo profesjonalnie brzmi temat uszczelek tez poruszalem i watpie by dalo to az taka roznice w cisnieniu. Bo 1 to rozumiem, ale 2 to juz przegiecie.

shade pisze:No i sie dowiedzialem to co chcialem i musze przyznac, ze nie bylo to dla mnie pocieszajace.

powiedziano mi TAK:
"jezeli chcesz podniesc moc nawet o te 100ps, bez wymiany tlokow i korbowodow to licz sie z tym, ze silnik Ci szybko padnie"

Tak sobie siedzialem i rozmawialem ... i powiedziano mi, ze jezeli chce Turbo do swojego auta to powinienem miec 20tys zl i wtedy mozna spokojnie moc podniesc do nawet 350ps. Tylko wtedy wymienia sie kupe czesci i ma sie ta gwarancje, ze silnik nie bedzie dostawal tak duzo po dup..ie. Oczywiscie mozna zalozyc Turbo bez wymiany tych elementow, ale bedzie teraz zalezalo jaka kto ma noge, a wiadomo taka moc kusi i czujac te 280ps pod maska napewno nie bedziemy sie hamowac i zapomnimy o duzo szybszym zuzyciu silnika.

Widzialem zdjecia po takich wlasnie nie udanych tuningach i musze przyznac, ze przemawiaja do mnie. Jednak temat Turbo to nie taka tania rzecz i faktycznie jak sie juz bawic to profesjonalnie na porzadnych podzespolach, bo mamy naprawde fajne silniczki i szkoda ich tak katowac.....

dlatego ja mysle tylko o sofcie, 260KM mi wystarczy, bo zdaje sobie srawę ze zwylke doladowanie to koszty, koszty, koszty.........., jestem na etapie odciązania auto, wymianie foteli na lekkie kubły, tylna kanapa out! itp. rzeczy.
Wiec napewno tak zle nie bedzie, wyznaje metode małych kroczków, golfika nie zamierzam sprzedawac, jest w idealnym stanie i nic nie kupie w tych pieniadzach.