Próbowałem na silniku 1.3 podpiąć nitro (podtlenek azotu do ubijania śmietany , tylko na luzie) bo nie miałem możliwości technicznych zamontowania oprzyrządowania do samochodu i sprawdzenia podczas jazdy, mało co wyczuwalne, ale jak będzie z tym paliwem lotniczym?
Na razie tak testuje na 1.3 NZ, mimo wszystko wytrzymuje

Myślałem nad zatankowaniem połowy baku i litry nitro-metanu, później zrobieniu kilkudziesięciu km na testy(ostre starty na jakimś odcinku zamkniętym z pomiarem przyśpieszenia i trasa) i dolaniu 2 litry N-M i resztę benzyny, itd. 3,4,5 Litrów N-M, co wy na to?
NZ jest już podkręcony do 75PS
albo co polecacie i jak..

PS. szukałem coś o nitro metanie na forum ale nikt nic nie pisał