Strona 1 z 1

[mk7] Co sie tu staneło się? z przednim pasem??

: pn maja 11, 2020 19:15
autor: konradw
Czesc Wam!
Mam na imię Konrad i jestem wlascicielem Golfa mk7, 1.5 tsi 2018r.
Wczoraj zupelnie przez przypadek zauwazylem cos, czego bym sie nie spodziewal nigdy po nowym aucie, choc w zadnym innym mi sie to nie zdazylo po dosc dlugiej przygodzie jako kierowca - prawko zrobione w 1992 r.
Tak to wyglada - wielka szpara pod kloszem reflektora po stronie kierowcy. Auto nie uczestniczylo w najmniejszej kolizji, zero obcierek, niski przebieg, nigdy nie zjezdzalem z asfaltu.
Dla porownania dorzucam zdjecie reflketora po stronie pasazera (pierwsza fotka).

ps. post edytowalem, bo mialem problem z ogarnieciem funkcji dodawania zdjec.

[mk7] Re: Co sie tu staneło się? z przednim pasem??

: pn maja 11, 2020 20:12
autor: vwarek
Jak mawia Motobieda: "pasowane stopami" :grin:

[mk7] Re: Co sie tu staneło się? z przednim pasem??

: pn maja 11, 2020 21:16
autor: konradw
Ok, dzięki vwarek. dobrze, ze się nie powołałeś Kolego na Złomnika :-)
Czyli raczej to nie jest spinka, która puściła, tylko złe pasowanie? Jechać z tym do ASO, czy odpuścić? Mam wątpliwość, czy w trakcie wizyty nie zostanę spuszczony na drzewo lub co gorsza, jeśli coś beda próbowali zrobić to sytuacja się pogorszy. Pisze o ASO, bo autko jeszcze 2 lata na gwarancji fabrycznej...

[mk7] Re: Co sie tu staneło się? z przednim pasem??

: pn maja 11, 2020 22:08
autor: vwarek
Wal do ASO, to nie jest Tarpan tylko zachodnie, dwuletnie auto. Przyjrzyj się w salonie jak to wygląda na innych Golfach.

[mk7] Re: Co sie tu staneło się? z przednim pasem??

: ndz maja 31, 2020 20:48
autor: konradw
Elo, daje znać dla potomnych. Bylem w piątek w ASO, zdjęli nakładkę zderzaka i atrapę chłodnicy. Okazało się, ze ta strona od kierowcy straciła kontakt z pewnym zatrzaskiem pod reflektorem. Po ponownym zamontowaniu wszystko jest legit. Koszt 300 pln, nie zgodzili się na usuniecie w ramach gwarancji, bo stwierdzili, ze nie maja szans, na zwrot od gwaranta. Trudno, zapłaciłem, nie mam żalu specjalnie, bo poszło szybko a efekt jest dobry. Generalnie z w miarę nowym autem i tak jest kiła, w weekend ktoś mi palnął w drzwi od strony kierowcy i mam wgniotę :D. No nie ma bata, aby auto po 2 latach eksploatacji zachować w stanie fabrycznym, chyba, ze ktoś zostawi je zamknięte w garażu i nie będzie jeździł (choć wtedy zapewne i tak się parę rzeczy posypie). pozdro!

[mk7] Re: Co sie tu staneło się? z przednim pasem??

: sob sie 08, 2020 14:46
autor: ichris
konradw pisze:
ndz maja 31, 2020 20:48
Elo, daje znać dla potomnych. Bylem w piątek w ASO, zdjęli nakładkę zderzaka i atrapę chłodnicy. Okazało się, ze ta strona od kierowcy straciła kontakt z pewnym zatrzaskiem pod reflektorem. Po ponownym zamontowaniu wszystko jest legit. Koszt 300 pln, nie zgodzili się na usuniecie w ramach gwarancji, bo stwierdzili, ze nie maja szans, na zwrot od gwaranta. Trudno, zapłaciłem, nie mam żalu specjalnie, bo poszło szybko a efekt jest dobry. Generalnie z w miarę nowym autem i tak jest kiła, w weekend ktoś mi palnął w drzwi od strony kierowcy i mam wgniotę :D. No nie ma bata, aby auto po 2 latach eksploatacji zachować w stanie fabrycznym, chyba, ze ktoś zostawi je zamknięte w garażu i nie będzie jeździł (choć wtedy zapewne i tak się parę rzeczy posypie). pozdro!
Życie Panie, życie... Mam ryskę w 2-latku, (sam sobie zrobiłem na parkingu o filar, 2cm drzwi i 2 cm tylny błotnik) a w srebrnym to trzeba malować pół auta, żeby nie było widać drobnych napraw. Olałem i naprawiłem punktowo pierdółkę za 150zł u lakiernika. Efekt marny ale przynajmniej zabezpieczone elementy. No i jeszcze złapałem odprysk na przedniej szybie na wspaniałej drodze z Brna do Pragi (do dzisiaj mam koszmary w nocy). Szyba podgrzewana w ASO coś około 3 kafle plus wymiana nie wiem ile, może tysiak, może dwa. Na szczęscie odprysk mały i na środku więc nie rozprasza aż tak. Olewam, czekam na większy kamień, pajączka i kiedyś wymienię szybę z AC, he, he. Pozdro!