Strona 1 z 1

[mk4] Zamek,wkładka - pytanie.

: czw mar 08, 2018 20:59
autor: Blu
Pytanie czy istnieje możliwość przełożenia zapadek do nowego bębenka ? Chodzi o odrzwi kierowcy i pasażera.
Już kilka razy czyściłem zapadki we wkładce i po czasie się zapieka że kluczyk nie wchodzi do środka. Nie wiem dokładnie jak to zbudowane, wiem że są tam male blaszki mosiężne chyba i sprężynki, wszystko da się rozmontować ale czy wysokość bębenka jest ta sama jeśli tak to z allegro można zakupić i same blaszki "przeszczepić". Ewentualnie czym doczyścić i jakiego smaru użyć ?

[mk4] Re: Zamek,wkładka - pytanie.

: pt mar 09, 2018 12:56
autor: grotof
Da się przełożyć, ćwiczyłem to już wielokrotnie. Każda zapadka ma swój numer odpowiadający głębokości wycięcia. Powkładaj w takiej samej kolejności i tą samą stroną jak były w starym bębenku. Na you tube znajdziesz manual jak rozłożyć ten mechanizm. Zanim zabierzesz się do rozkładania, spróbuj całość wymoczyć w etylinie i pomału próbować rozruszać wkładając i wyciągając kluczyk.

[mk4] Re: Zamek,wkładka - pytanie.

: ndz mar 11, 2018 19:54
autor: Blu
Dziękuję kolego, widzę że szykuje się zegarmistrzowska robota :D mniej więcej albo i mniej :) wiem już jak te zapadki wyjąć. Sprężynki z nowej do starej wkładki będą pasowały ? Te w starej są już wygniecione. Pozdrawiam.

[mk4] Re: Zamek,wkładka - pytanie.

: ndz mar 11, 2018 20:20
autor: wesol
W sumie to nie masz po co wymieniać wkładki. Weź rozbierz ta co masz. Tylko jak kolega pisał kolejności nie pomieszaj i te właśnie blaszki ładnie na pikniku drobnym przetrzyj. Zapadki wkładaj wbrew pozorom nie na smarze. Tam najlepiej więcej oliwy pakować jak smaru. Będzie chodzić jak laleczka.

[mk4] Re: Zamek,wkładka - pytanie.

: ndz mar 11, 2018 20:27
autor: Blu
Za późno :) już zamówiłem wkładki :) zresztą naprawdę sprężynki wygniecione i ta gumeczka w koło wkładki rozsypała się w rękach, w drugim nie odbija ta blaszka co zasłania wejście kluczyka więc i tak to wymienię :)

EDYTA : Już po wymianie wkładek, naprawdę łatwo i przyjemnie poszło, jedynie po szlifie i czyszczeniu przerzuciłem same zapadki...nowy bębenek wyczyszczony z wazeliny technicznej i po złożeniu wszystko zalane lubrykatem do gazomierzy turbinowych :) tylko cierpliwość i troszkę czasu jest potrzebne, druga wkładka poszła w 15 minut. Małą uwaga...trza zwracać uwagę na długość wiosełka z nowego i starego zamka...ja zostawiłem stare wiosełka bo nowe za długie były. Po takiej akcji nie mam już takiego samego klucza jak połowa kupujących na Allegro xD
Dziękuję za podpowiedzi i pozdro.