Forum.VWGolf.pl

Witam wszystkich!

Bez owijania w bawełnę od razu przejdę do sprawy. Mianowicie Mam problem z wodą dostającą się do wnętrza auta. Auto wyposażone jest w dach panoramiczny, od jakiegoś czasu zauważyłem że po padającym deszcze na łączeniu przednich słupków z podsufitką pojawiają się mokre plamy. Udałem się do znajomka poradziłby sprawdzić przednie odpływy bo lubią się zatkać z racji tego że auto ma już parę latek wykonaliśmy szybki zabieg. Kanały przednie są drożne woda po nalaniu leci jak z kranu, więc uznałem, że powinno być wszystko w porządku. pojeździłem trochę i było ok. Przyszła następna ulewa... powtórka z rozrywki. Więc został jeszcze tył...
Po żmudnej walce ze zlokalizowaniem tylnych odpływów, walce z tapicerką w bagażniku, oczyszczeniu odpływów i ponownym poskładaniu wszystkiego uznałem że to już chyba wszystko, więc jestem happy !! Dziś po południu po raz kolejny spadł deszcz.. nie zgadniecie co zastałem w środku znowu słupki mokre!

Ktoś ma jakiś pomysł? Ewentualnie spotkał się z czymś takim? Skąd woda może się jeszcze przedostawać do środka? Auto ma oryginalną szybę przednią uszczelka jest zdrowa.. Wszystkie uszczelki drzwi też są szczelny i zadbane.. Czekam jakiekolwiek podpowiedzi pozdrawiam


W przyszłości,zakładaj temat w odpowiednim dziale.
Michał_1977

Ale w czym problem? Woda się leje się do środka to co trzeba zrobić? Według mnie zlokalizować wyciek. Trzeba cała podsufitkę zdjąć oraz słupki, lać wodę i zobaczyć gdzie się woda przedostaje do wnętrza auta. Do tego filozofii nie trzeba. Jeżeli już zlokalizujesz wyciek wtedy możesz pisać na forum czy miał ktoś taki problem i jak go rozwiązać.
Może był dach wstawiany, źle coś zostało zabezpieczone i rdza schrupała i się leje do środka. Masz relingi? może jakaś uszczelka sparciałą i woda się leje. I tak dalej możemy gdybać...
Musisz zadać precyzyjne pytanie wtedy dostaniesz precyzyjną odpowiedz.
Sam mam auto z szyberdachem, woda szła do środka. Rozebrałem cała podsufitkę, boczki abc, wyczyściłem kanały, sączki. pojeździłem po deszczu. Sucho- to wszytko poskładałem. Nic się nie leje i od kilku lat jest sucho.

maly0_0, to nie problem. Po pierwsze musi być więcej jak +2 stopnie (np garaż) żeby odmrozić odpływy. Po drugie - każdy dach ma odpływy, które po prostu się zapychają i trzeba je udrażniać. Musisz znaleźć gdzie są wyloty spustu wody (zakończone gumami) i wygrzebać z nich ziemię - wg mnie są pod podszybiem albo dostępne po zdjęciu osłon nadkoli

zerknij na fotki z niemieckiego forum

Ja ostatnio czyściłem w passacie b6 bo podczas jazdy właścicielce woda leciała za kołnierz.

tu masz przykłąd z golfa 4